Wartość sportowa Prime Andrzeja Gołoty
|
29-12-2012, 04:31 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2012 04:33 PM przez BMH.)
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Wartość sportowa Prime Andrzeja Gołoty
(29-12-2012 03:04 PM)Szakal napisał(a): @BMH Zgoda... chluby nikomu nie przynosi szybka porazka... jednak do kompromitacji, to jak dla mnie jeszcze daleka droga. To, ze przed Andrzejem nikogo LL tak nie nakutowal(Grant, Botha wcale wiele dluzej nie wytrzymali), to nic jak dla mnie nie zmiania. To jest boks... jeden cios i do widzenia. Jednak jak 99% naszego spoleczenstwa, nie postwailbym przed walka na tak szybkie zakonczenie dla Lennoxa. To byl SZOK!! Co do Tysona, to zgoda... trener dal ciala... bardziej niz Golota. Przeciez walk, gdzie jakis zawodnik sie poddawal, bylo w ciul. Alexander z Bradleyem oddal walke, bo mial skaleczenie nad okiem-to nie jest zenada? Kompromitacja? Na Brewstera stawialem do max 3 rundy. Znalem juz dobrze Golote... znalem tez Brewstera. Przed zadna inna walka, nie dawalem tak malych szans Golocie. Racja chluby wycieranie ringu tylkiem nie przynosci... czy jest to jednak kompromitacja? Kadzy zawodnik jest narazony na szybka porazke... jako, ze troche w zyciu cwiczylem, nigdy nie nazwalbym tego kompromitacja. Widze, ze inaczej rozumiemy slowo "kompromitacja"... bywa. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości