Tomasz Adamek - Przeciwnik na marzec.

[ManagerSilnego]

Siergiej Liachowicz (mający tyle lat co Adamek) po ciężkim nokaucie od Heleniusa na kolejnego rywala wybrał Chambersa. W jednym z ostatnich wywiadów powiedział wprost "nigdy nie szukam łatwych walk". I to właśnie odróżnia wojownika i kozaka od zwykłego dorobkiewicza i tchórza. Białorusin zdaje sobie sprawę, że mając 35 lat nie ma już czasu na przetarcia jeslii chce jeszcze coś zwojować. Zresztą prawdziwi kozacy nie potrzebują żadnych przetarć. Lewis dostał KO od Rahmana i bez żadnych przetarć parę miesięcy później odpłacił się tym samym. Kliczko pauzował prawie 4 lata (!!!) i na powrotną walkę wziął od razu ówczesnego mistrza świata Petera i obił go niemiłosiernie. Walki na przetarcie to wymówka tchórzy, słabeuszy i promotorów-kombinatorów. A co do pomyslu drugiej walki Adamka z Gołotą... Cóż, to chyba jeszcze gorsza nekrofilia od planowanego Włodarczyk vs. RJJ, bo Roy jest przynajmniej aktywnym pięściarzem. Adamek widocznie zrozumiał, że już drugiej szansy nie dostanie po tym co pokazał, więc chce dorobić przed emeryturą. Niech dorabia, życzę mu dużej kasy, tylko niech już nie mówi, że zabierze pas Kliczce, to bo już niesmaczne.