Pacquiao vs Marquez V na horyzoncie ?
|
10-12-2012, 08:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2012 08:58 PM przez BMH.)
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Marquez V na horyzoncie ?
Ja tez jak narazie nie widze Bronera w swoim top10, choc licze, ze sie to niebawem zmieni. Matthysse wg mnie wiecej udowodnil, mimo dwoch kontrowersyjnych porazek. Lucas to przyszlosc, podobnie jak Garcia. Za rok, dwa The Problem, moze niezle namieszac, ale musi wygrac z kims ze scilsego topu, ewentualnie przekonac mnie do siebie jakims wystepem, jak zrobil to wspomniany Argentynczyk.
Bradley jak dla mnie zasluguje duzo bardziej niz Broner. Z kim wygral Broner? Pytam szczerze... czy jego rywale byli porownywalni do Alexandra? Holta? Mannego(wiem, ze to byl bezczelny wal) jednak resume tez jest brane pod uwage. (10-12-2012 08:37 PM)Pakman napisał(a): Broner w walce z Ponce de Leonem wyglądał na zmęczonego zbijaniem wagi. Lekka wydaje się dla niego odpowiednia i może w niej pokazać swój talent w całej okazałości. Zasługuje na miejsce w top 10 p4p. Ale skąd wziął się tam Bradley ? Ciekawe stwierdzenie, majac na uwadze, ze po de Leonie, walczyl jeszcze 4 walki w tej dywizji i nie wygladal w nich na zmeczonego zbijaniem wagi. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości