Pacquiao vs Marquez IV
|
09-12-2012, 07:04 AM
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Pacquiao vs Marquez IV
Co za nokaut Panowie.. ale go zdzielił.. walka w miare wyrownana praktycznie skonczyla sie zanim się na dobre rozkręciła. Piekny pierwszy nokdaun w wykonaniu marqueza bezradny Manny padł jak belka szli łeb w łeb puntkowałem 47-46 dla JMM i co dalej z Mannym.. co z Roachem ktorego wszyscy opuszczają.. i co z milionami aruma których juz raczej nie zarobi..
Co do gali to występ Gamboy to był pierwsza klasa. ma te ruchy skubany w tej przerwie widać ze sie nie opierdzielał bo nie zardzewiał ani trochę chociaż ten nokdaun był niepotrzebny ale cóż... to juz jedna z tych kategorii w której zdaży sie pasć każdemu. Teraz nikt już nie będzie miał watpliwosci że number one P4P jest Floyd. jego walka z mannym juz nie ma sensu i rewanz z marquezem chyba też nie. te wagi półśrednie to już chyba tylko Money może uratowac. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości