[oddzielony] Offtop (moderacyjny)

[RSC-2]

Trzeba powiedzieć jasno.
Forum na którym dyskusje prowadzone są tylko merytorycznie ,a osoby biorące w niej udział są "pod krawatem" nie ma szans na istnienie.

Na forum muszą być osoby wypowiadające się prowokacyjnie, i posiadające sposób analizy faktów odmienny niż ogólnie przyjęty.

Jeżeli ktoś zakłada ,że dyskusja na forum ma być "mainstreamowa" to niech dyskutuje sobie z dziennikarzami mediów uzależnionych od inwestorów i sponsorów.

Mnie na głównej nie przeszkadza ani BlackDog ani Nietrzeźwy Tomasz ani nikt inny.
Na głównej przeszkodą są administratorzy, moderatorzy i redakcja która nie ma zielonego pojęcie o co w tym wszystkim chodzi i nie wie ,ze okres cenzury już dawno minął.

Co to za portal gdzie w regulaminie zamiast zapisu że usuniecie piszącego może nastąpić za łamanie regulaminu jest zapis że :
"Jeśli moderator uzna zachowanie użytkownika za szkodzące portalowi i jego społeczności - zostanie on usunięty"
Koniec cytatu.
To jest jakieś kuriozum i punkt do cenzury jak w Korei Północnej.
Kto wymyślił taki punkt regulaminu który można naciągać według widziemisie.

A następnie w regulaminie jest punkt

-
Wszelkie zapytania i odwołania kierowane do moderatora, prosimy kierować na adres: moderator@bokser.org.

Po co ten adres jak i tak nikt nie odpowiada na pytania.

Lepiej pisać "na Berdyczów" niż na ten adres.

Ten cały regulamin i sposób prowadzenia komentarzy to parodia forum

I dlatego prawie nikt już tam nie pisze.

Zupełnie inny problem jest z forum Bokser.org
Ale nie wiem czy jest jeszcze co ratować.

To forum może ożywić walka Najmana z Adamkiem.
Obydwaj już zaczęli korespondencyjny pojedynek.