Hughie Fury vs Aleksander Povietkin (31.08.2019)
|
31-08-2019, 04:47 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Hughie Fury vs Aleksander Povietkin (31.08.2019)
Zapowiadają się raczej missmatche, ale skoro gala
w tv i do tego można zobaczyć HI-Techa to z chęcią obejrzę. Łoma 80:20, Campbell może ma warunki i większy sporo zasięg ale na Łome będzie za wolny, mimo że umiejętność ma, Łomaczenko jednak go ośmieszy i wygra wysoko na punkty, być może przez ko pod koniec walki. Nie ma też takiego ciosu Campbell który może trafić Łome i jakoś przystopować, sam też ma mocną szczękę co daję nadzieję że takiego zawodnika jak Łomaczenko dłużej sobie tutaj pooglądamy. Jeśli jeszcze z Saszy coś zostało, i pokaże z 70% tego co z Joshuą do momentu ko, to raczej Hughie będzie musiał zapoznać się z dechami, jego boks jest nudny, wolny jak to mówił wczoraj w Ring magazynie na TVP sport Maciej Myszkin ( ciekawe czy dostanie burę za występ w konkurencji od Polsatu) jego ciosy są bardzo pchane z czego nie robią przeciwnikom krzywdy. Wszystko zależy od Saszy jak ta walka się potoczy, bo możemy zobaczyć wersję Powietkina z przed Joshuy tego z Hammerem czy Rudenką, no to walka pójdzie na punkty gdzie wtedy werdyktu pod siebie nie dostanie Sasza w UK. Buatsi zanudza tak że niewiem, niczego się po jego walce nie spodziewam, będzie można wyprowadzić psa na spacer. Edwardsa i Martineza mało znam wiem się nie wypowiem ale chętnie zobaczę walkę. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości