Shawn Porter - Danny Garcia (8.09.2018) - Kownacki na undercardzie
|
10-09-2018, 08:45 PM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Shawn Porter - Danny Garcia (8.09.2018) - Kownacki na undercardzie
Ciekawe oceny fexta i Alego do których dorzucę od siebie parę drobiazgów.
Kownacki dał zdecydowanie najlepsza walkę w karierze i po raz pierwszy było u niego widać jakąś taktykę obejmującą z góry przygotowane i przećwiczone elementy np. przygotowanie ataku podwójnym lewym prostym. Siła fizyczna i odporność na ciosy na bardzo wysokim poziomie. W drugiej połowie walki stopniowo osłabł (waga Misiu, waga!), ale na ambicji dowiózł wygrana do końca (świetna 9 runda, którą przechylił szalę zwycięstwa). Martin zawalił walkę w kilku elementach. Słabe wejście w walkę (psychika?), zero taktyki (w praktyce, bo w teorii trener chyba coś przygotował, ale Martin go nie słuchał), wręcz karygodna nieudolność w powstrzymywaniu rywala jabem, tragiczna praca nóg. Pokazał jednak też parę dobrych stron: niezłą odporność, dobre kombinacje w ataku, przyzwoitą kondycję. Całościowo jednak to było 70% wartości Martina z jego najlepszych walk z Dawejką i Głazkowem. Są rozbieżności w ocenie najbardziej emocjonującej 10 rundy. Najpierw Martin lał Kownackiego, potem Kownacki lał Martina i dotąd wszyscy się zgadzają. Niektórzy jednak nie zauważyli lub zapomnieli, ze w ostatnich 15 sekundach znowu Martin leje Kownackiego i to moim zdaniem rozstrzyga o wygraniu przez niego tej rundy. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości