Kostyra vs Pindera
|
02-11-2012, 08:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2012 08:55 PM przez RSC-2.)
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Kostyra vs Pindera
@PeterManfredo
Ja mam inne podejście do sprawy i być może dlatego taka moja ocena Iwana. Ja zawsze patrzę na komentatora przez pryzmat „całości” Podobnie jest ze sportowcami. Nie lubię Mayweathera za jego prymitywizm w życiu i chamskie zachowania. I pomimo ,że jest bardzo dobrym bokserem to jednak jego zachowania z prywatnego życia rzutują na mój stosunek do niego. Wiele osób podchodzi do sprawy inaczej. Nie interesuje ich prywatne życie sportowca. Natomiast dla mnie ważne jest jakim jest człowiekiem i sportowcem. Jedno i drugie ma wpływ na moją ocenę. Dla mnie są to sprawy nierozerwalne. [Podobno niektórzy hitlerowscy oprawcy byli wzorowymi ojcami, czułymi mężami i towarzyskimi sąsiadami. Wnioski z tego faktu w odniesieniu do innych analogicznych sytuacji pozostawiam dla Ciebie.] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości