Pseudonimy bokserskie
|
28-10-2012, 05:45 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Pseudonimy bokserskie
Humberto "La Zorrita" Soto.
Wbrew pozorom, to nie "lisek", a "lisica", bo język hiszpański rozróżnia rodzaj męski i żeński... Lis to "zorro". Ward bardzo afiszuje się ze swoją wiarą, więc ta ksywa idealnie pasuje do jego wizerunku. Moja ulubiona ksywa to jednak "The Pocket Rocket", czyli Wayne McCullough (rzeczywiście, pomimo niewielkich rozmiarów, miał dynamikę). |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości