Mayweather vs McGregor

[fext]

@Wietnam
Posadzi? On go nawet mocno nie trafi, niezależnie od rękawic. To, jak wypadnie Conor będzie zależało albo od niejawnych klauzul w kontrakcie, które na przykład zakażą ośmieszania Irlandczyka albo od dobrej woli Floyda bądź stojących za nim ludzi biznesu. Podsumowując, jeżeli walka będzie na serio i bez żadnych wałków i ukłonów w stronę publiczności, w co osobiście nie wierzę, to McGregor około ósmej rundy sam padnie ze zmęczenia po beznadziejnej pogoni za Mayweatherem, bądź zostanie przez niego delikatnie dobity. Ewentualnie wcześniej podda go narożnik albo walka zostanie kurtuazyjnie wstrzymana z powodu jakiejś tam kontuzji.

Jeżeli jednak będzie tak jak myślę że będzie, to starcie będzie wyglądało na "wyrównane" i potrwa pełne 12 rund, co otworzy organizatorom tej szopki drzwi do licznych, lukratywnych powtórek. Mimo to cieszę się twoim szczęściem i liczę na wyczerpującą relację na forum, którą przeczytam po nocy spędzonej na smacznym śnie