| 
					Obszerny wywiad z Andrzejem Wasilewskim 25.07.2017
				 | 
| 
					27-07-2017, 10:24 PM 
				 Post: #9 | |||
| 
 | |||
| RE: Obszerny wywiad z Andrzejem Wasilewskim 25.07.2017 
					RSC nie bardzo skumałeś o co mi chodzi. Odnosząc się do wywiadu z Wasilewskim poruszyłem zagadnienie ppv jako przykład na to, że szukając naiwniaków bohater tegoż wywiadu robi kasiore na mało ogarniętych januszach i od lat powtarza wciąż to samo czyli to, że on musi do tego całego biznesu dokładać. Moja wypowiedź była niejako kontynuacją myśli @Metzgera, który post wyżej napisał "Ten Wasilewski musi mieć potężne dochody spoza boksu, skoro boks traktuje jako "pasję na której nie musi zarabiać" i może co rusz organizować gale, do których dopłaca czy łożyć majątek na comiesięczne pensje dla bokserów." Tylko dziecko w coś takiego może uwierzyć. Natomiast co do samego ppv to już wielokrotnie zabierałem głos w sprawie podwójnego płacenia jakim jest ppv, a które jak pokazała rzeczywistość jest tylko i wyłącznie po to by zarobić na głupkach, którzy to kupują, natomiast nie ma to kompletnie nic wspólnego z rozwojem boksu jak i poszczególnych zawodników. Ppv w Polsce stosowane jest od jeśli dobrze pamiętam 2011 roku. Minęło zatem 6 lat i RSC odpowiedz sam sobie na pytanie co dało ppv boksowi w Polsce i co dało konkretnym zawodnikom? Czy dzięki ppv wzrosła popularność tej dyscypliny w naszym kraju? A może dzięki ppv wylansował się jakiś bokser, który wystąpił na gali za którą "trzeba" było zapłacić by móc obejrzeć? Otóż nie. Nic z tych rzeczy. Między innymi dzięki ppv boks stał się obecnie kompletnie niszową dyscypliną a potwierdzeniem tego niech będzie to, że nasi najlepsi pięściarze tacy jak Sulęcki czy Głowacki są szerzej nikomu nie znani. Reasumując ppv to nie jedyna oczywiście ale jedna z głównych przyczyn fatalnej kondycji polskiego boksu. Na koniec jeszcze takie drobne spostrzeżenie: pamiętam lata 90-te gdy tego gównianego ppv u nas oczywiście nie było i gdy zbliżała się walka Gołoty czy Michalczewskiego to już na wiele dni przed takim wydarzeniem było głośno o tym w gazetach, radio czy tv a w dniu walki przed telewizorami zasiadała wielomilionowa publiczność. Chciałbym byśmy znów dożyli czasów gdzie na pojedynek polskiego boksera czeka cała sportowa Polska a nie grupka kilku czy kilkunastu tysięcy ludków, którzy postanowili wydać 40złotych by.......nabić kasę Wasilewskiemu czy innemu mądrali. | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 


 


