Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
|
14-02-2016, 11:00 PM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Super walka, kibicuję Martinowi,na pkt tego nie wygra. Dziękiu bogu obrony z Pianetami i Mormeckami przeminęły, oby jeszcze Fury skończył Kliczkę, choć tu może być różnie.
|
|||
03-03-2016, 09:16 AM
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
- Dużo biegam i już teraz jestem w dobrej formie. Do ringu przeciwko Joshule wniosę dziesięć dodatkowych funtów mięśni. Wiem doskonale, że oni chcą zabrać mój pas, ale to im się nie uda. Ten tytuł jest mój - przekonuje Martin.
Są dwie opcje albo Martin gada głupoty, albo najzwyczajniej w świecie, niechcący przyznaje się do stosowania środków dopingujących. Tak czy siak bardzo niefortunna wypowiedz z jego strony. http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
03-03-2016, 10:08 AM
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Jest jeszcze inna opcja. Słowa Martina to może być podpucha dla Joshuy, żeby napakował jeszcze bardziej i stracił na motoryce.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
03-03-2016, 12:49 PM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
(03-03-2016 09:16 AM)Terminator napisał(a): - Dużo biegam i już teraz jestem w dobrej formie. Do ringu przeciwko Joshule wniosę dziesięć dodatkowych funtów mięśni. Wiem doskonale, że oni chcą zabrać mój pas, ale to im się nie uda. Ten tytuł jest mój - przekonuje Martin.Niezupełnie. Martinowi mogło przytrafić się to samo co mi, kiedy usiłowałem zbić nieco masy. Niestety nie mam możliwości stosowania jakiejś specjalnej diety, za to ograniczyłem ilość jedzenia i wdrożyłem 5-7 kilometrowe biegi 4 razy w tygodniu, połączone z 12 trzyminutowymi rundami na worku, z minutowymi przerwami na wyciśnięcie koszulki z potu. Do tego trochę brzuszków i skakanki. Śmieciowego żarcia nie tykałem nigdy, alkoholu nie piję, słodyczami też się nie obżeram. Trenowałem też naprawdę uczciwie, nie opieprzając się. W efekcie po trzech miesiącach takich treningów (4x w tygodniu, ponad 2 godziny każdy)... przybrałem 3 kilo "czegoś" Może mięśni, bo sadła z brzucha faktycznie ubyło, ale możliwe też, że po prostu postanowiło przesunąć się tam, gdzie mniej je widać, czyli na plecy. Kontynuuję te treningi, ale patrząc na swoje grube łapska i szerokie bary dochodzę do wniosku, że nic z tego zbijania nie wychodzi. A na wagę boję się wchodzić, żeby nie podłamać siebie i tej wagi |
|||
11-04-2016, 08:13 PM
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Chciałem tylko napisać, że wracam do mojej pierwszej opinii i już tym razem nie mam wątpliwości, że Szpilka wypykałby Martina, gdyby był tak szybki i skoczny na nogach jak w walce z Wilderem. A może nawet w końcowych rundach znokautowałby zmęczonego i obitego Amerykanina.
|
|||
30-07-2016, 03:00 PM
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Cytat:Charles Martin (23-1-1, 21 KO), do którego zdążyła już przylgnąć łatka najgorszego mistrza w historii wagi ciężkiej, najprawdopodobniej jesienią wróci na ring. Ma nadzieję, że w przyszłym roku po raz drugi zostanie czempionem.I takie walki z jego udziałem właśnie bym obejrzał. We wrześniu bum, później w grudniu ktoś z "piętnastki". Mnie pasuje. |
|||
31-07-2016, 01:25 AM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Na miejscu Martina nie śpieszyłbym się za bardzo. Teraz powinien dostać buma na 2-3 rundowe morderstwo, by odbudować pewność siebie. Później mógłby zaboksować z kimś niezłym, ale też nie za bardzo - Chazz Whitterspoon byłby ok. Choć w sumie Kauffman też jest dobrą opcją. Oczywiście, wszystko to powinno mieć solidną podbudowę w postaci treningów. Martin ma niby 30 lat, ale jest nierozbity, niewyboksowany, późno rozpoczął trenowanie boksu i ma jeszcze wiele luk do poprawy. Nigdy nie będzie wirtuozem, ale jeśli jeszcze się rozwinie, to może być solidnym pretendentem.
Choć z drugiej strony nie za bardzo widzę Martina, który żyłuje się na treningach. |
|||
14-12-2016, 11:00 PM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Martin: jestem jak Bruce Lee, CIA i Matrix. Dajcie mi Joshuę i Parkera na raz
"Król szybkich desek" straszy rywali swoim powrotem. To chyba dlatego Antoś z Władziem tak szybko dogadali walkę. Słyszałem, że reszta chłopaków z czołówki rankingu też trzęsie portkami. "Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
15-12-2016, 12:18 AM
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Wyzywa tak czwórkami? I w formule MMA? Hmm... A płaci jakiś pieniądz, jakby jednak jakimś cudem przegrał? Bo jak można w czwórkę i z nogami, to byłbym zainteresowany
|
|||
15-12-2016, 12:45 AM
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Charles Martin - najsłabszy mistrz HW od dekady?
Naprawdę się nie boisz?:
Aż tak guza szukasz? "Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości