Maciej Sulęcki

[Gogolius]

Hohoho!
Wywiadzik z konkurencji:
"Przemek Garczarczyk: Wielka gala w Gdańsku, pewnie chciałbyś mieć szansę by wystąpić w roli głównej takiego wydarzenia. Zdaniem twoich promotorów, ponieważ nie ma na razie pozytywnych informacji, zarówno z obozów Daniela Jacobsa, jak Giennadija Gołowkina, jesteś jednym z kandydatów...dla obu pięściarzy. Twoja reakcja?
Maciej Sulęcki: Bez zastanowienia siadam do stołu, zaczynam negocjacje. Chcę walki z jednym i z drugim. Chcemy poważnych walk, celujemy jak najwyżej. Myślę, że na początku walka z Danielem Jacobsem byłaby czymś wspaniałym dla polskich i amerykańskich kibiców. Chcę tej walki, bo myślę, że jestem w stanie zwyciężyć, nawet zdecydowanie na punkty z Danielem Jacobsem. Jakbym dostał taką walkę, na pewno bym ją wygrał.

To o czym mówimy to nie są tylko dziennikarskie spekulacje, to może być rzeczywistość - nawet najbliższych dni. Rozmawialiśmy już na ten temat, kiedy pobawiłeś się na ringu w Chicago z wtedy drugim w rankingu WBO Centeno. Co się od tego czasu zmieniło? Od tamtej pory jesteś w Polsce.
Moja praca nie opiera się tylko na tym, co robię w Stanach. Jestem lepszy z każdym dniem, każdą walką. Cały czas jestem na sali treningowej, bardzo ciężko pracuję. Życie podporządkowuję boksowi. Im cięższe dla mnie zadanie, im większa presja na mnie, tym lepiej się prezentuję. Będę to udowadniał w ringu. Ja i mój team czekamy na telefon od Jacobsa!"

[Wilczekstepowy]

Ciekawe, że jak nie Jacobs to kto? Bo ci to chyba się dogadają bez problemu z Gołowkinem.

[Gogolius]

No właśnie z tego wywiadu wnioskować idzie że jest jakiś zgrzyt w negocjacjach na linii Jacobs-Golovkin.

---

" ponieważ nie ma na razie pozytywnych informacji, zarówno z obozów Daniela Jacobsa, jak Giennadija Gołowkina, jesteś jednym z kandydatów...dla obu pięściarzy." <- to się nie wzięło znikąd.

[Wilczekstepowy]

Aha... to byłby szok w takim razie gdyby tak nagle doszło do walk Sulęcki vs Gołowkin, Ugonoh vs Joshua.

[Wit]

I jeszcze którąś z nich wygrałby polski reprezentant...

[KrychuTMT]

Moim zdaniem za wcześnie na Jacobsa, Daniel to naprawdę kawał zawodnika i gdyby nie GGG to byłby jednym z faworytów do korony MW. Sulęcki powinien szukać walk z ofiarami GGG aby wypromować swoje nazwisko w USA.

[Wilczekstepowy]

Dobry pomysł.

[Wietnam]

Jeżeli Striczu miałby już obierać kierunek ku walce o pas, to niech się nie napędza na GGG czy Jacobsa
bo na ten czas jeszcze mógłby zostać mocno znokautowany, szczególnie z GGG by to potrwało krótko normalka,
Z @Krychem zgadzam się też że na Jacobsa też za wcześnie, wstecz spójrzmy co Daniel zrobił z czekoladą
Quillinem,
Sulęcki uderza tam gdzie jest najwyżej, czyli w ranking WBO, ze wszystkich mistrzów Middleweight
miałby polak największe szanse z B.J Saundersem.

[Hugo]

Jaki Gołowkin? Jaki Jacobs? Komuś uderzyła do głowy sodówa? Heiland, Korobow, Tureano Johnson, Churcydze (chociaż tego odradzałbym) to maksymalny poziom następnego rywala dla Sulęckiego.

[Martin]

Gołowkin już raz spuścił solidne manto Polakowi, nie chciałbym aby Sulęcki dążył do walki z GGG bo zrobi mu to samo co Proksie. Bokserzy których wymienił chociażby Hugo to byłaby już bardzo wysoko zawieszona poprzeczka dla Maćka.