Chiny-Nadciąga Wielki Biznes
|
13-02-2016, 08:58 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Chiny-Nadciąga Wielki Biznes
W tym tygodniu bokserski świat obiegła wieść o wysokiej oglądalności walki Zou Shiminga, którą w telewizji i internecie śledziło w sumie 36,5 miliona widzów. Wynik robi wrażenie, ale to nic w porównaniu z publicznością, jaką zgromadziła piątkowa gala w Luzhou.
W walce wieczoru podczas zawodów w położonym w środkowych Chinach mieście zmierzyli się Chińczyk Qiu Xiao Jun (20-2, 19 KO) oraz Raymond Commey (13-3, 7 KO) z Ghany. Pojedynek zdobył tylko dwie gwiazdki w pięciogwiazdkowej skali atrakcyjności BoxReca, niemniej w Chinach wzbudził olbrzymie zainteresowanie. Walka osiągnęła rating 5.9, trzeci najwyższy w całych Chinach. W sumie 25-letniego Qiu w akcji oglądało 200 milionów widzów. "Smok" rodaków nie zawiódł i wygrał po dwunastu rundach jednogłośną decyzją sędziów, którzy zgodnie punktowali 118-109. Zdobył tym samym pas WBA International w wadze super koguciej. Zapis piątkowej walki nie pojawił się jeszcze w sieci, ale poniżej można obejrzeć fragmenty poprzedniego występu 25-latka, z listopada ubiegłego roku, kiedy zwyciężył w Monako Francuza Amora Belahdjego Alego Bokser.org Ten wynik pokazuje że Dziadek Bob na starość będzie kośił jeszcze ogromne hajsy, Organizując galę TR w Chinach, z zawodnikami którzy niedługo będą popularni tak samo jak Zou Shiming, skoro Jun z jakiejś prowincjonalnej stajni przyciągnął taką widownie, (moim zdaniem całą swoją rodzinną Wieś ) to przyszli Chinscy prospekci z Top rank na czele z Zou będą bić wyniki, które Amerykańskim zawodnikom Haymona, i samemu Haymonowi będa się tylko mogły przyśnić. |
|||
13-02-2016, 10:16 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Chiny-Nadciąga Wielki Biznes
Myślę, że boks może w Chinach zdobyć popularność, ale ewentualne duże sukcesy chińskich bokserów to sprawa raczej dość odległa. Na razie wygląda na to, że chińscy utytułowani amatorzy nie za bardzo sprawdzają się w roli zawodowców. Wspomniany powyżej Zou Shiming jako dwukrotny mistrz olimpijski i trzykrotny amatorski mistrz świata uchodził za absolutnego pewniaka do tytułu zawodowego mistrza świata. I co? Miał problemy już ze średniakami, a w walce o pas IBF przegrał z kretesem na własnym ringu z Amnatem Ruenrongiem. Z kolei Zhang Zhilei w wadze ciężkiej wprawdzie jest niepokonany w 6 walkach, ale nie potrafi znokautować nawet bumów, a ostatni był liczony w starciu z anonimowym Juanem Goode. Wcześniej na siłę zrobiono Xiong Zhao Zhonga mistrzem świata WBC w słomkowej, ale długo się tym pasem nie nacieszył.
Nie znaczy to, że wśród chińskich bokserów w ogóle brak talentów do zawodowego boksu. Największym jest chyba wspomniany przez Wietnama Qiu Xiao Jun w super koguciej. Warto zwrócić też uwagę na Zhang Jun Longa w ciężkiej. Chociaż niemłody i z nadwagą, to zmiata wszystkich z ringu i legitymuje się bilansem 12(12) -0. Solidny jest też Ik Yang w super lekkiej oraz reprezentant Hongkongu Rex Tso w super muszej. Szczególne predyspozycje do boksu wykazują reprezentujący Chiny Ujgurzy i Kazachowie. Były utytułowany chiński amator Hanati Silamu, a obecnie reprezentant Kazachstanu Kanat Islam ma zadatki na zrobienie sporej kariery w wadze super półśredniej. http://www.the-best-boxers.com |
|||
14-02-2016, 03:33 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Chiny-Nadciąga Wielki Biznes
(13-02-2016 10:16 PM)Hugo napisał(a): Warto zwrócić też uwagę na Zhang Jun Longa w ciężkiej. Chociaż niemłody i z nadwagą, to zmiata wszystkich z ringu i legitymuje się bilansem 12(12) -0.Jak patrzy się na jego posturę to wydaje się, że byłby dobrym rywalem dla luisa Ortiza, jednakże dziwi, że zmierzył się z Shawn Coxem, którego ostatnio bardzo szybko odprawił Michał Cieślak. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości