Wilder vs Szpilka

[Gogolius]

Sędziowie nie punktują w oparciu o powtórki, więc nie dziwią rozbieżne punktacje. Ja miałem 5-3 w rundach dla Wildera, drugą, ósmą i bodajże piątą właśnie.

Temat (biedny bo biedny) jest w LPW.

[Krzych]

Te punktacje dla Szpilki to trochę taki syndrom wypadnięcia znacznie lepiej niż oczekiwano. Oczekuje się bardzo jednostronnej walki i nokautu, a przeciwnik wychodzi pewny siebie, dobrze się porusza, dobrze unika, nie jest zraniony po przyjęciu ciosów które miały go znokautować, do tego sam czasem coś trafia i ludzie w tym zaskoczeniu zaczynają od razu widzieć nie wiadomo co. Zdarzają się takie walki, choćby Garcia-Herrera.

[Gogolius]

Też prawda, ja za pierwszym razem po walce Fonfary ze Stevensonem (w sensie punktacja Live) miałem coś koło remisu, delikatną przewagę mistrza, a później na spokojnie to tam może znalazłem ze dwie rundy + ta z nokdaunem na korzyść Polaka

[Wietnam]

Wilder- 250 wyprowadzonych ,75 do celu/30%
Szpilka- 230 wyprowadzonych , 63 do celu/27 %

[Gogolius]

DiBella zachwycony Szpilka i jego kibicami. Cos czuje ze to bedzie taki nowy Chisora, niezly, barwny bokser generujacy zainteresowanie ale ze skillem na maksymalnie obowiazkowego pretendenta do pasa.

[Wilczekstepowy]

Cytat:Sama walka? Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do faktu, że kilka razy, kiedy Wilder był w opałach, Artur miał szanse zadać dwa, trzy ciosy albo choć wyprowadzić ten jeden. źródło

Kiedy Wilder był w opałach podczas tej walki? Walkę oglądałem dwa razy i nie mogę tego momentu/momentów skojarzyć.

[Gogolius]

Farmazony. Jasne, że było pare momentów, gdzie Artur walnął jeden-dwa ciosy, a Wilder nie miał zamiaru odpowiadać, ale opałami bym tego nie nazwał. Po walce każdy mądry, Fonfara też mógł naciskać mocniej Stevensona

[Wit]

Why Szpilka lost his last fight?
.
.
.
.
.
Because his opponent was wilder

[Gogolius]

"Mistrz WBC wyglądał jak amator przez większość walki w obronie pasa z Arturem Szpilką, ale to nie powinno szokować, bo późno zaczął uprawiać boks." - napisał w swoim cotygodniowym raporcie z zawodowych ringów Rosenthal. - "Wilder wyprowadzał mało ciosów, bo nie potrafił znaleźć sposobu, na to jak dobrać się do Szpilki, dobrze poruszającego się i przebiegle walczącego mańkuta. Gdy Wilder zaczynał bić, po wielu uderzeniach tracił równowagę, mocno chybiając. Dlatego właśnie zastanawiam się, jak długo to potrwa, zanim ktoś lepszy niż Szpilka, być może Aleksander Powietkin, wypunktuje Wildera. Kluczem jest uniknięcie jego mocnych ciosów. Jeśli ci się nie uda, słodkich snów!"

"Szpilka przegrywał na punkty, ale toczył wyrównany bój, gdy nadszedł dramatyczny koniec - padł krótki prawy na szczękę, który pozbawił go przytomności na kilka minut. Przerażająca rzecz. Boję się typować, że Wilder pokona dobrze wyszkolonego Powietkina, ale "puncherzy" mają swój sposób na doprowadzenie do celu mocnych ciosów. Myślę, że panowanie Wildera może potrwać dłużej niż niektórzy sądzą." - ocenił naczelny "The Ring".

[Wietnam]

Nieco ponad 500 tys. widzów oglądało na żywo (Showtime) walkę Wilder-Szpilka. Bez szans w bezpośredniej konfrontacji z NFL Playoffs (33 mln)

Twitter