Miguel Cotto vs Saul Alvarez

[Gogolius]

Floyd wypowiedział się na temat pojedynku, najlepsze jest ostatnie zdanie

- To tak zwany największy pojedynek, jaki pozostał w boksie. Pamiętajcie, że obaj ze mną walczyli, pamiętajcie, co z nimi zrobiłem - mówi Amerykanin.

Gdyby ktoś zapomniał - w maju 2012 roku "Money" zwyciężył Cotto jednogłośną decyzją sędziów, zaś we wrześniu 2013 dwa do jednego - przy czym dla wskazującej remis pani C.J. Ross była to ostatnia walka w jej kontrowersyjnej sędziowskiej karierze - pokonał "Canelo".

Zdaniem wielu to Portorykańczyk lepiej wyglądał na tle najlepszego pięściarza świata, jednak Mayweather ma nieco odmienne zdanie.

- Moja walka z "Canelo" była jak partia szachów. Ludzie mówią, że miałem z nim łatwiejszą przeprawę, ale to były szachy, a ja byłem Bobbym Fischerem, lepszym szachistą. Jeżeli chodzi o Cotto, w walce ze mną zebrał większy wycisk. To negatywnie odbija się na organizmie. Dlatego właśnie Cotto w kolejnej walce przegrał z Austinem Troutem, choć uważam, że wynik mógł pójść w obie strony, a tak naprawdę sądzę, że był remis. Ludzie nie spodziewali się, że pójdę na wymianę z Cotto. Mówią, że Mayweather tylko ucieka. Tak, uciekam - prosto do banku, spieniężyć mój czek - powiedział.

[redd]

Co do Mayweathera ostatnio przykuła moją uwagę jego wypowiedź na temat tego, że biali są faworyzowani w boksie:
http://www.boxing.pl/forum/newsy/37059-m...-kiej.html
W erze Mayweathera zarabiającego setki milionów dolarów, Pacquiao z Azji który jest jedną z największych gwiazd boksu, czy Latynosa Gonzaleza obecnie stawianego jako numer 1 P4P, taka wypowiedź to po prostu głupota. Poza tym (choć to nic nowego) zawsze bawi mnie ta percepcja: Kowaliow zakłada koszulkę z głową szympansa - jest rasistą, Mayweather jawnie krytykuje białych - jest ok. Widzę to larum, gdyby jakiś biały bokser powiedział, że "czarni są faworyzowani". Cóż, rasa biała stała się już jakiś czas temu chłopcem do bicia.

[Metzger]

Typowe ględzenie roszczeniowego Murzyna. Cóż, biali Amerykanie sami ich tak wychowali.

[Gogolius]

No właśnie, odszedł czarny król p4p i zamiast naturalnie umieścić na tronie kogoś kto od zawsze był tuż za nim czyli Kliczkę albo Kovaleva lub GGG to sięgnięto po niebiałego Gonzaleza. Podobnie wypowiada się Hopkins, który twierdzi, że gdyby był biały to zarobiłby 10 razy więcej niż podczas swojej kariery.

[Joker]

Hopkins to wogóle rasisto-idiota.

[BMH]

To juz nie te czasy, ze biali sa faworyzowani w boksie. Bylo tak, dzis tego nie widze. Faworyzowani sa ci ktorych sie najmocniej promuje niezaleznie od koloru skory.

[Gogolius]

Na undercardzie (o ile dogada się z Roc Nations co nie jest wykluczone) może pojawić się Rigondeaux !
Oczywiście biorąc pod uwagę, że do imprezy został tydzień to rywal nie będzie zbyt wymagający, ale dobre i to

[Wietnam]

Dobry to byłby ruch, i zapewne do podpisania kontraktu dojdzie
Jay-Z to nadźiany jak złoty pociąg z Wałbrzycha ,gośc.
Gaża Rigo na pewno będzie syta, zapewne trzeci największy kontrakt
po Cotto i SOG,
Roc Nation sie bardzo dobrze rozwija, dobra stajnia do promocji
i to głupio brzmi takiego zawodnika jak Rigondeux,
Rywal zapewne będzie anty kosmiczny no ale
z jednej strony może będzie mógł się zapewne zabawić
Szakal
i pokazać klika myczkòw, publiczności w Las Vegas.

[Gogolius]

Cytat: zapewne trzeci największy kontrakt
po Cotto i SOG,

Pewnie tak, a biorąc pod uwagę, że gaży dla Andre ostatecznie nie będzie to i jego skoczy do góry.

[Wietnam]

Rigo dodany do karty!
Konrakt podpisany!
Co za gala,!!Nazwiska
zajebiste,szkoda tylko że wypadł Ward.
Już za tydźień,War #TeamCotto!!
war Vargas.