Boks we Wrocławiu, 30 lat, zero umiejętności

[NIE_W_SZCZEPIONKE]

Szukałem wytrwale i mam nadzieję, że tworzę temat w dobrym dziale.

Chciałbym zacząć ćwiczenie boksu we Wrocławiu. Sęk w tym, że:

• nie mam praktycznie żadnego przygotowania technicznego
• nie mam praktycznie żadnego przygotowania fizycznego/wydolnościowego
• mam 28 lat i większość czasu spędzam przed komputerem
• chciałbym pójść na zajęcia dla początkujących, ale nie do grupy z dziećmi, które mają połowę mojego wzrostu i połowę mojego wieku
  

Domyślam się, że na rozpoczęcie treningów jest już dość późno (28 lat). Jeżeli chodzi o braki techniczne, myślę, że jestem na tyle kumaty, że szybko je przyswoję. Podobnie będzie z przygotowaniem fizycznym/kondycyjnym, jeżeli będę miał cel to znajdę motywację, aby uprawiać więcej sportu, lepiej się odżywiać i zadbać o siebie.

Chciałbym trenować boks, aby nabrać ogłady w stójce. Nie chce jednak chodzić na zajęcia z dziećmi, natomiast obawiam się, że na zajęciach ze starszymi grupami wiekowymi będę po prostu workiem treningowym.

Co doradzacie? Jak żyć?

[genju2]

Nie będziesz workiem treningowym jesli będziesz miał dobrego trenera to przydzieli Tobie też osobę początkującą. Same treningi to zamało musisz jeszcze w domu znaleźć czas aby co dziennie trenować. No chyba że chcesz dopiero umieć walczyć w wieku 40 lat to treningi same wystarczą w klubie