Huck-Głowacki
|
15-08-2015, 03:19 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2015 03:25 AM przez Wietnam.)
Post: #111
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
O teraz ten co z 56 letnim Rockym był zamroczony
na poważnie , dawaj USS ! Tarver jak w smole się porusza, , |
|||
15-08-2015, 03:43 AM
Post: #112
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Tarver pokazuje kawałek bokserskiej klasy. Dużo fajniejsza walka dwóch starszych panów niż się tego spodziewałem.
|
|||
15-08-2015, 04:28 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2015 04:30 AM przez Krzych.)
Post: #113
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Co Ci ciężcy Kubańczycy mają z tymi kolanami? No ale tak to pewnie jest jak się jest półciężkim ale sie dźwiga sadło.
|
|||
15-08-2015, 04:30 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2015 04:38 AM przez Wietnam.)
Post: #114
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
3 walki zero sprawdzianu umiejętnośći,,
Turystę dali za rywala Suleckiemu,,, żenada |
|||
15-08-2015, 05:42 AM
Post: #115
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Ciekawe czy będzie rewanż pomiędzy Głowackim a Huckiem?
|
|||
15-08-2015, 06:56 AM
Post: #116
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Ja na Głowackiego postawiłem u buka. Mało, bo mało, ale zawsze coś. Przepiękny KO. Przypomniał mi się ten ostatni w wykonaniu Izu, ale taki z mistrzem świata na pewno smakuje bardziej. Trochę mnie dziwiło tak dużo negatywnych komentarzy przed walką, że Główka to taki Huck tylko w gorszym wydaniu. Dzisiaj pokazał, że potrafi walczyć z głową (nazwisko zobowiązuje ), a Huck jakby bezradny. Ten KD też po takim pojedynczym trafieniu w punkt, złośliwie można powiedzieć: ciosie rozpaczy.
Przypomniała mi się walka Włodarczyka z Czakijewem. Tam też Diablo powstał i zlał Ruska, choć w tej walce Głowacki raczej prowadził na punkty, a w tamtej Diablo... no nie bardzo. Krzyśki sparowały razem. Wydaję mi się, że Włodarczyk też by dał radę Huck'owi, kiedy był do niego przymierzany kilka lat temu. Teraz... ciężko stwierdzić. |
|||
15-08-2015, 08:21 AM
Post: #117
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Pierwsze, co mi przyszło do głowy, kiedy zobaczyłem Hucka wylatującego za liny, to magia daty 15 sierpnia. Głowacki rozwalił Hucka, tak jak Piłsudski bolszewików, a niespodzianka chyba jeszcze większa. Do Dnia Wojska Polskiego należałoby dodać Święto Polskiego Boksu.
Głowacki pokonał Hucka jego własną bronią: siłą fizyczną, siłą ciosu, odpornością i charakterem. "Poszedł na wojnę" i ją wygrał. Jak on dał rade podnieść się w 6 rundzie i zamiast walczyć o przetrwanie klinczując, natychmiast zaatakować? Czapki z głów. A 11 runda to po prostu bajka. Ciekawe, że decydujący cios został zadany prawą, a więc słabszą ręką. Chyba Huck musiał być już wcześniej naruszony. Nie ujmując nic Głowackiemu, Huck wypadł fatalnie. Najwyraźniej zlekceważył przeciwnika i słabo się przygotował (zresztą nie pierwszy raz). Był wolniejszy, niż zwykle, a praca nóg wołała o pomstę do nieba. No i zero taktyki, podczas gdy Głowacki boksował mądrze i konsekwentnie (mocne ciosy w korpus). Mam nadzieję, że teraz prowadzenie Głowackiego jako mistrza będzie mądrzejsze i nie tak przypadkowe, jak Diablo Włodarczyka. Głowacki to bokser o bardzo specyficznych walorach i jemu trzeba dobierać rywali z sensem, a nie na pałę. Rewanż z Huckiem jak najbardziej, Lebiediew, Czachkijew, Makabu, Kalenga jak najbardziej, ale Drozd lub Usyk nie daj Boże, bo go wypykają z dystansu. http://www.the-best-boxers.com |
|||
15-08-2015, 11:51 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2015 11:53 AM przez KrychuTMT.)
Post: #118
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Kurwa za takie momenty kocham boks. Niedoceniany, no name, wychodzi i leje wieloletniego mistrza świata. To co Głowacki zrobi w 6 rundzie to coś niesamowitego, to był cios kończący, a on jeszcze rzucił się na Hucka ! Zaraz przypomniał mi się śp Chico Corrales... To był pierdolony powrót zza światów. Piękniejszego zakończenia walki nie można było sobie wyobrazić, największy skurwysyn w boks grze wycierał ring. Wyłem jak pojebany, obudziłem chyba cały blok. . Przed Krzyśkiem wielka kariera, ma skromne i waleczne serce które zaprowadzi go jeszcze dalej.
Za tą 6 rundę Główka ma u mnie dożywotni szacunek. Walki Ajtuja czy Sulęckiego szkoda komentować. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
15-08-2015, 04:15 PM
Post: #119
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Co za przyjemna niespodzianka. Właśnie nadrobiłem walkę i jestem wręcz zachwycony postawą Głowackiego.
Kapitalne przygotowanie, konsekwencja taktyczna no i ta wola walki po nokdaunie, która zupełnie wybiła Hucka z uderzenia. Co do byłego mistrza świata - nie był to jego najlepszy występ, ale po części zrzuciłbym to jednak na dobre pierwsze rundy i liczne ciosy na korpus, które musiały zabrać sporo prądu. Oczywiście zawirowania w obozie też miały znaczenie. Głowacki wykorzystał szanse i zrobił coś wielkiego - byle tego nie zmarnować i kontynuować pasmo sukcesów. Co z Huckiem? Powrót do Niemczech? HW? |
|||
15-08-2015, 04:28 PM
Post: #120
|
|||
|
|||
RE: Huck-Głowacki
Przed walka mozna bylo przeczytac, ze Huck goruje juz nawet technika nad Glowackim, wiec tym bardziej takie wpierdol mnie cieszy. Pomijac, ze Krzysiek zaskoczyl sila fizyczna oraz agresja, to bardzo mnie zaskoczyl tym jak zniosl psychicznie ciezar walki. Brawa. Glowacki, to material na lepsze mistrza niz Wlodarczyk. Problemem jest moc CW. Unifikacje Drozd-Glowacki biore w ciemno, za jakos rok, o ile obaj beda na tronie.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 40 gości