Kovalev - Pascal, Glazkov - Cunningham

[Krzych]

No i Pabon znowu zabłysnął. Jakim cudem on jeszcze cokolwiek sędziuje to ja nie wiem.

[Wietnam]

Powolna destrukcja, ale mógł jeszcze sędzia dać z rundę Pascalowi.

[Metzger]

Dziwne. Najpierw faworyzuje Pascala, a potem poddaje go zdecydowanie pochopnie.

[Gogolius]

Dziwna decyzja ringowego. Przy tym pierwszym spięciu Pascal ewidentnie zraniony, jak Kovalev się przewrócił do Pascal ledwo ustał osuwając się na liny, zraniony uciekł do narożnika. Sędzia wznawia, wchodzą dwa czyste i przerywa.

Dla mnie nie ulega wątpliwości, że Kovalev by go skończył, ale trzeba to było puścić. Dla mnie coś jak Froch - Groves I, zwycięzca i tak by to wygrał, ale przerwanie przedwczesne.

Szkoda, bo niesmak jest na koniec bardzo fajnej gali.

[Hugo]

Na powtórce było widać, że decyzja sędziego była słuszna. Pascal miał dosyć, a sędzia oszczędził mu zdrowia. Ale w sumie to i tak Pascal zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Ten jego żywiołowy styl sprawiał Kowalowowi dużo problemów.

[Krzych]

Swoją drogą to ciekawe ile jeszcze dekad potrzeba żeby ringi przestały być śliskie i zalane wodą. Taki to dzisiaj rozwój i w ogóle, a nawet użycie prostego mopa jest chyba skomplikowanym problemem technologlicznym, którego przez tyle lat nie udało się rozwiązać, a reklamy na ringu, które w żadnym wypadku nie powinny być śliskie, są robione chyba specjalnie z najbardziej śliskiego materiału ze wszystkich dostępnych

[Wietnam]

Jestem niepocieszony i roztargniony, idę do kaplicy, , Pascal mógł dalej walczyć, choć był już spuchniety, rozumiem to oszczędzanie zdrowia, Kovaliow zranił go w narożniku, ale sędzia mógł pozwolić na obronę Pascalowi, pewnie wszedł by w klincz,
Szkoda, Szkoda, szkoda, ale i tak Pascal zaprezentował się bardzo pozytywnie, zaryzykował szaleńczymi atakami, cepami,
Licząc że może wpaść na potężną kontre, z dużym prawdopodobieństwem wpadniecia na nią, i mimo to nieźle balansował tułowiem po tym ataku,, , liczę na rewanż powinien być rewanż , Pascal ma serce i odwagę oraz cały czas umiejętności na top 5 tej kategorii wagowej ,,,Dziękuję za wspólny komentarz Userom !!!
Do usłyszenia.

---

(15-03-2015 05:47 AM)Krzych napisał(a):  Swoją drogą to ciekawe ile jeszcze dekad potrzeba żeby ringi przestały być śliskie i zalane wodą. Taki to dzisiaj rozwój i w ogóle, a nawet użycie prostego mopa jest chyba skomplikowanym problemem technologlicznym, którego przez tyle lat nie udało się rozwiązać, a reklamy na ringu, które w żadnym wypadku nie powinny być śliskie, są robione chyba specjalnie z najbardziej śliskiego materiału ze wszystkich dostępnych

Drenaż wprowadzić

[Gogolius]

Najpierw Pascal głupio nie wygrywa walki na przetarcie przed Krusherem, a potem głupio ją przegrywa.
No ale taki boks, myślę że rewanż będzie poważnie brany pod uwagę. Jeśli Stevenson będzie dalej stroił fochy, a młodzież jeszcze poczeka, to prócz Fonfary i Chilemby to Pascal jak najbardziej jest godny walki o tytuły. W sumie przez te 7 rund sprawił Siergiejowi więcej problemów niż Hopkins przez dwanaście.

[Wietnam]

Kowaliow oszczędzał Hopkinsa,ale tutaj szedł jak taran, w każdy cios wkładał, co trzeba, z Hopkinsem szachował silą ciosu, Kosmita niestety mało wybuchowy ,pięściarz.
Dużo respektu,, W 12 rundzie jednak był blisko Bernarda,, ale jak to Kosmita,, wytrzymał,, pzdr

[Krzych]

Hopkins po prostu wiedział co jest grane. Mógł dać słabą 12 rundową walkę, albo dobrą 6 rundową, więc wybrał tą bezpieczniejszą dla siebie opcje. Hopkins jest w takim wieku tam gdzie jest dzięki swojej racjonalności i analizie, to nie jest zawodnik, który rzuci na szalę całe swoje zdrowie dla jednego zwycięstwa podczas gdy widzi, że nawet to mu niczego nie zapewni i szanse nadal są małe. On ma 50 lat, ludzie, sam fakt że wyszedł do Kovaleva to już jest komos, miałby jeszcze się do tego z nim bić?