Floyd Mayweather, Jr.
|
29-12-2014, 12:11 PM
Post: #1001
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Tak.Pokonał go w umownym limicie.I tak nie tylko z Floydem te cyrki się odbywały.
|
|||
29-12-2014, 12:28 PM
Post: #1002
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr. | |||
29-12-2014, 12:29 PM
Post: #1003
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Z Roachem i w nowej wadze z obecnym Floydem? Skąd wiesz może Miguel to wygrać.
|
|||
29-12-2014, 12:34 PM
Post: #1004
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Cotto w obecnej formie to poważne zagrożenie dla Money'a. Dla mnie to praktycznie 50/50 i sportowo najlepsza walka.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
29-12-2014, 12:37 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2014 12:39 PM przez Metzger.)
Post: #1005
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
(29-12-2014 12:29 PM)Tar-Ellendil napisał(a): Z Roachem i w nowej wadze z obecnym Floydem? Skąd wiesz może Miguel to wygrać.Nie róbmy z Roacha nie wiadomo kogo. Nie wierzę w "drugi prime" Cotto. Waga też nie będzie miała większego znaczenia, bo jest nienaturalna dla nich obu. (29-12-2014 12:34 PM)KrychuTMT napisał(a): Dla mnie to praktycznie 50/50Dowcip tygodnia. Jak Miguel ugra 4 rundy, to będzie mógł mówić o pełnym sukcesie. |
|||
29-12-2014, 12:39 PM
Post: #1006
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Roach na pewno bardzo uważnie ma przestudiowanego Floyda i będzie miał w końcu okazję przygotować swojego zawodnika do walki z nim. Najważniejsza jest forma Floyda bo od tego w jakim jest stanie zależą losy tej walki imo.
|
|||
29-12-2014, 12:45 PM
Post: #1007
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
No widzisz, o 4 rundach taki Pacman może pomarzyć .
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
29-12-2014, 12:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2014 12:57 PM przez Sander.)
Post: #1008
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Ja widzę większe szanse na zwycięstwo z Floydem Cotto niż Pacquiao. Walka z Algierim wyszła Filipino fajnie, ale to nie jest ten poziom o którym mówimy, Floyd nie walczył z kimś tak słabym od lat. Manny już dawno nie zachwyca, dostał ciężkie KO od Marqueza, które swój ślad na bank zostawiło, walka z Riosem bez błysku, rewanż z Bradleyem bez błysku - jak porównam sobie do tego szkołę boksu jaką Floyd pokazał Alvarezovi czy Guerrero, to nie widzę opcji by Pac Man mógł zdziałać więcej niż oni. Cotto w rewanżu może być bardzo groźny, zna Floyda, wie jak do tego podejść. Nie obrażę się absolutnie na Floyd vs Cotto II.
|
|||
29-12-2014, 01:29 PM
Post: #1009
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Cotto to jednoczesnie jedna z najlepszych opcji sportowo, jaki i marketingowo. Jedynie walka z Mannym by przebila bardzo wyraznie PPV, ale znowu Filipinczyk, moim zdaniem szanse na wygrana ma znacznie mniejsze.
|
|||
29-12-2014, 02:04 PM
Post: #1010
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather, Jr.
Oj Metgzer przesadzasz... jak Floyd da sie zaskoczyc Cotto jak Maidanie w pierwszej walce to przegra z kretesem. Mysle ze walka odbedzie sie w limicie 154 a to zdecydowanie faworyzuje Miguela, ktory do ringu wniesie sobie 157-158 co jest u niego naturalne, a Floyd zostanie z tym swoim 152.
Do tego nawet patrzac na druga walke z Maidana to Cotto prezentuje sie lepiej fizycznie. Nie wiem czy Miguel ma wieksze szanse od Paqcuaio, moze w tym ze juz w ringu z Floydem byl + jest wiekszy i obecnie mocniej bije. Dla mnie to sa takie poziomy ze kazdy z kazdym ma spore szanse i ciezko prorokowac. Ja wole walke Floyda z Mannym bo "tego jeszcze nie grali", ale na pewno sie nie obraze za walke Cotto. Zreszta nawet tego Khana bym obejrzal bo sie fajnie prezentuje choc jednak majac w tle negocjacje z Cotto i Pacquaio to wyglada biednie Kurde ja sie juz nastawilem na Alvarez-Cotto i Floyd-Manny a tu takie zawirowania. Miguel pewnie siedzi w fotelu w przyciemnionym gabinecie i rechocze jak jakis zly charakter z filmu klasy B |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości