WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
|
15-12-2014, 07:45 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
(15-12-2014 07:21 PM)BMH napisał(a): O tej walce tyle bylo juz pisane, ze nic nowego nie wymysle. Na 10 walk postawilbym, ze wiecej wygra George, to byla jedna z tych ktore mogl wygrac Ali, i on zrobil to! Jakby nie ta walka, to leganda Muhammada nigdy nie uroslby do takich rozmiarow jaka jest obecnie. Wystarczylo zeby George go znokautowal, i dzis nie o Alim, a o Foremanie by pisano, ze jest najwiekszym HW all time, i jednym z najwiekszych P4P. Przecież jasne jest, że w rewanżu Foreman byłby faworytem, drugi raz zawalczył by zdecydowanie lepiej taktycznie na 10 walk postawił bym 8/2 dla Foremana. Ali nie był głupi i przekalkulował dobrze wszystko, wymyślał dziwne warunki np. ponowne zatrudnienie Sadlera, dla mnie unikał Foremana i tyle... http://www.siepomaga.pl/s/klikaj "Musimy nauczyć się wspólnie podejmować decyzje i czasami poświęcić część swoich interesów na rzecz całej Europy" Donald Tusk |
|||
15-12-2014, 07:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-12-2014 08:16 PM przez BMH.)
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
(15-12-2014 07:42 PM)Joker napisał(a): BMH No, gdzie tam do Ciebie...? Nic z tych rzeczy kolego. To byla tylko uwaga kierowana w strone tych, co wszedzie tylko widza sranie w gacie, albo w zbroje. (15-12-2014 07:45 PM)BESTIA napisał(a): Przecież jasne jest, że w rewanżu Foreman byłby faworytem, drugi raz zawalczył by zdecydowanie lepiej taktycznie na 10 walk postawił bym 8/2 dla Foremana. Ali nie był głupi i przekalkulował dobrze wszystko, wymyślał dziwne warunki np. ponowne zatrudnienie Sadlera, dla mnie unikał Foremana i tyle... Czyli zgadzasz sie z tym co napisalem w oparciu na logike wielu hejterow ktorych sie czyta kazdego dnia, ze Ali obsral zbroje, i do dzis powinnismy go pamietac jako tchorza, a nie wybitnego mistrza? Bo o to mi chodzilo, gdy szukalem analogii miedzy brakiem walki Ali-Foreman II, a np. Floyd-Manny. Pisalo to juz wielu, wiec powtorze raz jeszcze. Kazdego boksera, kazdego bez wyjatku(nawet jezeli jest to znienawidzony Floyd, czy dawniej Tyson), rozlicza sie za to czego dokonal, a nie za walki ktorych nigdy nie bylo. Tu nie ma nawet pola do wiekszej dyskusji, bo wydaje sie to tak oczywiste, ze az razi w oczy. Rownie dobrze w rewanzu znow Ali moglby znow zrobic sensacje i obnazyc Foremana... Takie gdybanie. |
|||
15-12-2014, 09:35 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-12-2014 09:44 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
BMH, wydaje mi się, że nikt tutaj nie rozlicza Alego z tego, czego nie zrobił. Nikt też nie pamięta go jako tchórza. Ale też nie ma, co go tak gloryfikować. Był tylko człowiekiem, który starał się nosić łeb na karku. Z tego, co pisze Bestia widać, że Ali budował tamę. Nie śpieszyło mu się do tej walki.
EDIT: Zresztą wyczytałem tutaj, że Foreman też tak na sto procent do tego rewanżu się nie palił: http://sport.tvp.pl/17459818/walka-wszec...ana-z-alim Ale mam jeszcze jedno pytanie, które zapomniałem zadać w pierwszym moim poście. Foreman był tak wycieńczony, że by to przegrał prędzej czy później, ale nie wydaje się Wam, że gong go powinien uratować od nokautu? |
|||
15-12-2014, 10:12 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
Ja nie pisalem, że Ali to tchórz, nie jestem typowym hejterem aby tak uważać.
Jasne, że bokserów oceniamy po tym czego dokonali, nie zmienia to faktu, ze niektórzy bokserzy się unikają. Jasne, że Ali mógł wygrać ponownie z Big George, jest to mało prawdopodobne ale jednak. http://www.siepomaga.pl/s/klikaj "Musimy nauczyć się wspólnie podejmować decyzje i czasami poświęcić część swoich interesów na rzecz całej Europy" Donald Tusk |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości