Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
|
14-12-2014, 06:46 AM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
Lee ma ten timing, ma ten jeden cios na walkę, którym może naruszyć prawie każdego w średniej i to wykorzystuje. Irlandzki kozak i tyle
Jejku, sam nie wiem czemu jego wygrana tak mnie cieszy |
|||
14-12-2014, 06:50 AM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
Lee dla Golovkina? Kazach, go zdemoluje.
|
|||
14-12-2014, 06:51 AM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
(14-12-2014 06:46 AM)Gogolius napisał(a): Jejku, sam nie wiem czemu jego wygrana tak mnie cieszy Jako jedyny na niego stawiałeś, więc jesteś z siebie dumny Świadomie lub podświadomie |
|||
14-12-2014, 06:55 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-12-2014 06:58 AM przez Gogolius.)
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
To takie stawianie życzeniowe, taki kurde wychodził do tego Korobova jak owca na rzeź, a już miał z Jacksonem przegrać.
Fajnie, fajnie. Tu końcówka walki, prawdziwy ringowy zwierz: http://t.co/54XJWSi0Dh "Lee dla Golovkina? Kazach, go zdemoluje." <- jak każdego, ale nie da się ukryć, że dwiema ostatnimi walkami na potyczkę z GGG zasłużył |
|||
14-12-2014, 06:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-12-2014 06:59 AM przez Krzych.)
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
Zawsze gdzieś wsadzi tą łapę... I to zawsze wtedy gdy sam znajduje się w kłopotach Chyba że to taki misterny plan, granie owieczki, a potem strzał
|
|||
14-12-2014, 10:11 AM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
WOW! Tego się nie spodziewałem. Korobov wychodził jak po swoje i otrzymał najmocniejszy cios w swojej karierze. Na mistrzowskim poziomie każdy ma czym zagrozić, a Lee pokazał jak mocnym uderzeniem dysponuje.
|
|||
14-12-2014, 10:47 AM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
O boże, ale bomba ten prawy. Irlandczyk jest nieobliczalny. Przegrał poprzednie starcia, ale naprawdę podziw mam dla niego. Ciekawe, co by było, gdyby młody Jackson za niego walczył.
|
|||
14-12-2014, 10:48 AM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
To jest piękno boksu. Nikt nie daje gościowi szans, do półmetku wszystko idzie zgodnie z przewidywaniami i nagle bum po wszystkim, jeden cios zmienia wszystko.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
14-12-2014, 02:00 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
Rozbudził mnie ten cios Lee. Niespodziewałem się takiego rozstrzygnięcia za nic w świecie. Co prawda nie widziałem wielkiej przewagi Korobova w pierwszych pięciu rundach, ale myślałem, że im dalej w las tym bardziej to ogarnie. A tutaj proszę bomba Irlandczyka i jeden z większych talentów nie wie co się dzieje. Dla mnie spora niespodzianka, a że trzymałem za Lee kciuki, więc mi w to graj
|
|||
14-12-2014, 02:57 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Matt Korobov vs Andy Lee for the vacant middleweight WBO crown - Dec 2014
Nie wiem, skąd taka niska ocena Lee przed walką. Chyba pod wpływem jego słabiutkiej walki z Haroche Hortą, bo innych ewidentnie słabych występów Irlandczyka sobie nie przypominam. Lee ma szklankę i zdarza mu się z tego powodu mieć problemy, a nawet przegrywać, ale ma też petardę w łapie, więc jak trafi to może znokautować każdego lub prawie każdego. Co do Korobowa, to chyba popełnił błąd taktyczny. Zamiast normalnie boksować i wykorzystać przewagę techniki, on nastawił się na jeden kończący cios. A że i Lee uczynił podobnie, to oglądaliśmy w ringu myśliwych, a nie bokserów. No i pierwszy trafił Lee.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości