David Haye

[Jerome]

@RedHawk
Może masz rację, trochę przesadziłem jednak naprawdę uważam, że Haye bez problemu uporałby się z Cunninghamem w CW. Może nie do 2 rundy ale z pewnością przez knockout.

[Jerome]

Miał być powrót a nawet nie ma przesłanek o powrocie do gymu :/
Zaczynam tracić nadzieję.

[Wietnam]

David Haye wraca na ring, prawa ręka podobno przełamuje skały,
Można rzec nareszcie. !

[BMH]

Niech wraca, mam tylko nadzieje, ze zacznie szukac wyzwan, bo jak narazie jego najwiekszym sukcesem w HW, bylo dla mnie przetrwanie dystansu z Kliczko. Na fajerwerki jednak nie licze. David wroci, obije kogos pokroju Harrisona, i zaraz Kliczko zwietrzy szanse zarobku, i sie usmiechnie do Brytola po rewanzyk.

[Wietnam]

"Zaufajćie mi ,2015 to powrót" The Hayemaker ", będę większy, lepszy, szybszy, silniejszy, z nowym planem."
"Kliczko jest nadal nrumerem 1,zabrał mój tytuł i chcę go z powrotem," Rzekł Haye.
"Zaczynam od dołu,nie ma mnie nawet w rankingu,nie biłem się od ponad roku,mój Plan jest taki, aby wrócić tam szybko,pragnę powoli piąć się coraz wyżej w rankingach.

[CCConeser2]

Gadanina..

[KrychuTMT]

Haye to bardziej celebryta niż bokser, a szkoda bo talent do boksu ma ogromny.

[Tar-Ellendil]

Lewa ręka Haye'a zabija, a drugiej sam się boi ;p

"- Nie chciałem śpieszyć się z powrotem, ponieważ nie chciałem ryzykować odnowienia kontuzji i kolejnej długiej przerwy. Prawa ręka, która była przez pewien czas nieruchoma jest teraz silniejsza, niż lewa, a przy okazji jest silniejsza, niż przed operacją - przekonuje Anglik."

[Krzych]

Będzie data to pogadamy. Bardzo chcę jego powrotu, ale nie ma co się nastawiać, bo wiadomo jak to jest z Davidem.

[BMH]

Haye, w wadze ciezkiej byl dla mnie mega przereklamowanym gosciem. Wartosc sportowa jego wiekszosci rywali byla bardzo niska, lub znacznie nizsza niz niejeden moze sadzic, a zrobiono z niego przyszlego zbawce, kogos komu nalezy sie miejscy zaraz za Bracmi, jak psu buda. Dla mnie byla to przesada, choc mimo braku powaznej weryfikacji Anglik sie naturalnie zaliczal do czolowki.
Szkoda, ze nie doszlo do walki z Furym, bo dzis bylbym duzo madrzejszy.