Scheda po Kliczce
|
10-11-2014, 11:31 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Scheda po Kliczce
Jak pisałem w powitaniu jestem laikiem, ale chciałbym bardziej się "zaprzyjaźnić" z tym sportem, dlatego ostatnio zadaję trochę, być może nieco naiwnych pytań.
Ale jak to bywa z laikami mam następne. Możecie mi wymienić, faworytów do przejęcia schedy po Kliczce? I czy możecie mi zaproponować obejrzenie jakichś ciekawych walk w ich wykonaniu? Oraz, jak sądzicie czy po Kliczce/Kliczkach pojawi się na ringu jakiś kolejny dominator? Czy widać na horyzoncie nowego Lennoxa Lewisa bądź Mike Tysona? Czy też te pasy będą raczej "przeskakiwać" co walkę z jednej pięści do drugiej? Ja do tej pory byłem najbardziej zafascynowany Bryantem Jenningsem, ale z tego co zdążyłem się zorientować to tutaj na forum nie jest on zbytnio ceniony przez większość z Was. |
|||
10-11-2014, 11:49 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2014 11:51 AM przez Tar-Ellendil.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
Ja mam tylko jedno nazwisko - Anthony Joshua.
Jest mistrzem olimpijskim i posiada wszystko co trzeba jeśli chodzi o fizyczność. Technika i szybkość też niczego sobie przy tych rozmiarach. Jennings to będzie czołówka tej wagi przez najbliższy czas i być może dostanie walkę o pas WBC i ma szansę go zdobyć. |
|||
10-11-2014, 12:28 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
Wg mnie po Kliczce żadnego dominatora w najbliższym czasie nie będzie.
Tyson Fury, Kubrat Pulew, Aleksander Powietkin, Bermane Stiverne - to dziś ścisła czołówka wagi ciężkiej. Jednak nie sądzę by któryś z nich był w stanie dominować tak długo jak Witalij i Władimir Kliczko. Poza tym nie wiadomo jak długo Wład będzie jeszcze walczył, a dopóki będzie aktywny to raczej nikt nie będzie w stanie go pokonać, choć już w najbliższą sobotę mega ciekawa walka Kliczko vs Pulew. Może też dojść do sytuacji, że po Kliczkach (a w zasadzie Kliczce) będziemy mieli do czynienia z przypadkowymi mistrzami tzn takimi, którzy nie będą w stanie obronić zdobytego pasa lub obronią go 2-3 razy... |
|||
10-11-2014, 12:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2014 12:53 PM przez Krzych.)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
Nie ma na razie żadnego wyraźnego kandydata. Joshua może okazać się balonikiem jak Price, Wilder nie ma obrony więc dominować nie będzie mógł. Pięściarze wymienieni przez @Martina prezentują wyrównany poziom i żaden z nich nie będzie w stanie utrzymać dłuższej serii zwycięstw w walkach z czołówką. Będzie jedna wielka loteria po odejściu Kliczki, a pasy będą ciągle zmieniać właścicieli. Może niespodziewanie któryś z nich wykształci się na dominatora, ale na razie wszyscy mają zbyt dużo mankamentów.
|
|||
10-11-2014, 05:18 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
(10-11-2014 11:49 AM)Tar-Ellendil napisał(a): Ja mam tylko jedno nazwisko - Anthony Joshua.Ale jeszcze nikt go nie przetestował z tych bardziej znanych, ale póki, co to wygrywa samymi nokautami. |
|||
10-11-2014, 05:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2014 05:24 PM przez Tar-Ellendil.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
To samo można powiedzieć o Wilderze, który ma o 23 bumów więcej w rekordzie.
Przynajmniej Joshua był przetestowany na amatorce i w ringu jest dużo mniej drewniany. |
|||
10-11-2014, 05:30 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce | |||
10-11-2014, 06:21 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
Jak Wilder twierdzi był akurat wtedy bardzo rozchorowany i to przesądziło.
|
|||
10-11-2014, 06:35 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
A jednak mimo wszystko takie zwycięstwo robi wrażenie.
|
|||
10-11-2014, 06:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2014 11:14 PM przez Metzger.)
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Scheda po Kliczce
(10-11-2014 06:21 PM)Tar-Ellendil napisał(a): Jak Wilder twierdzi był akurat wtedy bardzo rozchorowany i to przesądziło.Jak mawiał klasyk, pewnie nie był sobą. (10-11-2014 06:35 PM)Wilczekstepowy napisał(a): A jednak mimo wszystko takie zwycięstwo robi wrażenie.Robi wrażenie tylko dlatego, że Wilder to balon napompowany do granic możliwości. Wciąż ma braki, a co dopiero 10 lat temu. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości