Polityka ogólnie.

[Pakman]

Ja zakładam sytuację, że na wschodzie kończy się wojna i dochodzi do wyborów na Ukrainie. Poza tym ci ludzie są ślepo zapatrzeni w Banderę i nie myślą racjonalnie.

[Metzger]

(01-09-2014 08:10 PM)Pakman napisał(a):  Ja zakładam sytuację, że na wschodzie kończy się wojna i dochodzi do wyborów na Ukrainie. Poza tym ci ludzie są ślepo zapatrzeni w Banderę i nie myślą racjonalnie.

I co się dalej dzieje? Armia ukraińska rusza na podbój Przemyśla?

[Pakman]

Podbój nie, ale do aktów terroru są jak najbardziej zdolni, dodatkowo zagrożona byłaby polska mniejszość na Ukrainie.

[Martin]

(01-09-2014 08:18 PM)Pakman napisał(a):  Podbój nie, ale do aktów terroru są jak najbardziej zdolni, dodatkowo zagrożona byłaby polska mniejszość na Ukrainie.

I Ty to uważasz za większe zagrożenie niż ze strony Rosji?

[Pakman]

@Martin

A jakie jest zagrożenie ze strony Rosji ?

[Metzger]

(01-09-2014 08:18 PM)Pakman napisał(a):  Podbój nie, ale do aktów terroru są jak najbardziej zdolni, dodatkowo zagrożona byłaby polska mniejszość na Ukrainie.

A jaki cel miałyby te akty terroru? A co do mniejszości polskiej, to większe problemy mają Polacy na Litwie, która jest iw UE i w NATO niż na Ukrainie.

[Martin]

Mówie o potencjalnym zagrożeniu gdyby z nami bezpośrednio graniczyli (nie chodzi o ten skrawek na północy).

[Pakman]

@Metzger

Zgadzam się, na Litwie Polacy mają sporo problemów i mimo, że jest w UE i teoretycznie naszym sojusznikiem nie potrafimy tej sprawy rozwiązać. Jaki cel ? Ja też nie mam pojęcia. Prawdopodobnie zastraszenie. Mam znajomego z Uniwersytetu Rzeszowskiego, gdzie w ostatnim czasie sporo Ukraińców przyjechało na studia. Większość o prawicowych poglądach, w tym samym czasie na murach miasta można było zauważyć ich czarno-czerwone barwy i przekreślone polskie flagi, dodatkowo wzrosła przestępczość. Moim zdaniem jeśli ta grupa ludzi umocniłaby się na Ukrainie to takie sytuacje byłyby częstsze i bardziej jednoznaczne.

@Martin

No, to graniczyliby z nami też od południowego wschodu. Ja nie widzę w tym różnicy. Jeśli mieliby nas zaatakować, to już dawno by to zrobili z Obwodu Kaliningradzkiego tym bardziej, że są tam regularne ćwiczenia wojskowe, a i jeszcze mają podobno te wyrzutnie Iskander.

[Metzger]

(01-09-2014 08:35 PM)Pakman napisał(a):  Jaki cel ? Ja też nie mam pojęcia.

Jeżeli twierdzisz, że ktoś miałby przeprowadzać akty terroru, to chyba wypadałoby przedstawić hipotetyczne powody i cele. Bez tego dyskusja nie ma sensu.

Abstrahując od powyższego widzę w Twojej postawie jakąś nieracjonalną sympatię do Rosji (notabene historycznego wroga Polski), która pośrednio przeradza się w antypatię m. in. do USA i Ukrainy. Skąd się wzięło w Tobie takie naiwne i bezkrytyczne postrzeganie Rosji? Masz może rosyjskie korzenie?

[Pakman]

@Metzger

Bardziej chodzi mi o bandyckie zastraszenie ludności, tak jak to ma miejsce w Cieszynie ze strony Czechów, ktorzy też uzurpują sobie do niego prawa.

Ja nie sympatyzuję z Rosją. Wielokrotnie wspominałem o tym, że wolę abyśmy byli na usługach Wszyngtonu niż Moskwy i że wiele zwyczajów typowych dla Rosjan mi się u nas nie podoba. Mam na myśli organizacyjny burdel, korupcję, nepotyzm, pijactwo i wiele innych. Historycznych wrogów mamy wielu, taka nasza historia. Szwecja, Turcja, Niemcy, Rosja, Ukraina. U Amerykanów wiele rzeczy mi się nie podoba, przypominać nie muszę. Cenię ich jednak za bardzo dobrze rozwinięty wymiar sprawiedliwości, który był jedną z podstaw budowy tego imperium, wkład w rozwój technologii i wiele innych rzeczy. Denerwuje mnie po prostu nasza tuba propagandowa, w której Amerykanie są święci i szerzą pokój, a szaleniec Putin jest gotów rzucić wszystko i iść na podbój Europy. Każdy tu walczy po prostu o swoje interesy i kasę, a my jako małe nieznaczące państewko się w ogóle nie liczymy i to jest smutne.

PS: Zadałeś pytanie o moje korzenie. Odpowiadam. Moi dalecy przodkowie byli Tatarami, a ja sam mam nazwisko wybitnie ukraińskie.