Ogrywamy bukmachera - zabawa kubali

[kubala1122331]

Próbujemy powiększyć budżet w ten weekend. A jest ku temu spora okazja, aż 3 gale, w Polsce, Niemczech i USA. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziś trochę ryzykujemy, ale i kursy i ilość walk to uzasadnia.

KIERUNKI
GALA W POLSCE
Michał Chudecki - Felix Lora
Lora 3.00

Kurs adekwatny do ryzyka. Lora wg ekspertów jest delikatnym faworytem, jednak to, że Michał jest gospodarzem tej walki powoduje tak wysoki typ na Lorę. Nie będę zagłębiał się w szersze analizy dzisiaj, bo nie mam za bardzo czasu, po prostu walka pół na pół, można spróbować Lorę za drobne. Dla Chudeckiego to pierwsza weryfikacja w karierze i życzę mu żeby ją zdał. Ale typ idzie na Felixa

GALA W NIEMCZECH
Jack Culcay - Isaac Real
Culcay 1.30
over 8.5 rundy 1.36

Culcay to jeden z wytworów niemieckiej szkoły boksu. Trudno mi póki co ocenić jak rozwinie się jego kariera, jednak w tej walce o pas EBU powinien sobie poradzić. Real wielkim bokserem nie jest, Culcay z kolei nie dość, że będzie walczył przed własną publicznością, będzie miał po swojej stronie sędziów, to jeszcze czysto boksersko wydaje się trochę lepszy. Kurs do trebla/dubla nienajgorszy.

Yoann Pablo Hernandez - Firat Arslan
Yoann PTS 3.00

Sporo myślałem nad tą walką. Wiem, że wygra Kubańczyk, pytanie tylko przed czasem czy na punkty. Kurs na pierwsze zdarzenie 1.70, na drugie 3.00. Firat jest strasznie śliskim rywalem, na pewno będzie nie wygodny, Yoann nie jest królem nokautów, więc będzie musiał kilka razy czysto trafić Niemca, a z racji jego mobilności i szybkości śmiem w to wątpić. Dla mnie punktowe zwycięstwo jest nieco bardziej prawdopodonne niż przed czasem, a kursy tego nie oddają

GALA W USA
Deontay Wilder - Jason Gavern
Wilder TKO w 2. bądź 3, rundzie (4.33, 10.00)

Tutaj zagrałbym dwa typy z jednej walki. O co mi chodzi. Stawiamy 20 zł na to, że Wilder skończy walkę w 2. rundzie (4.33) i w 3. rundzie (10.00). Jeśli jeden z tych typów wejdzie jesteśmy już na sporym plusie. Ale dlaczego tak uważam. Wiadomo jaki jest Wilder, agresywny,król nokautów, który szybko kończy rywali. Tutaj kurs na jego win w 1. rundzie wynosi (1.28) i choć jest on dość prawdopodobny to może jakoś uda się Gavernowi przetrwać te 3 minuty. Jest dość doświadczony i może mu się to udać. Co prawda, jeśli da się szybko zepchnąć do lin nie wytrzyma rundy, ale po takim przebiciu w kursach jest to niemożliwe. Jeśli jednak wybiłby gong na drugą rundę można świętować, trzech rund nie ma szans przetrwać.

Omar Figueroa - Daniel Estrada
Figueroa 1.33

Bez większej analizy. Ciekawa walka, która nie wiadomo jak się zakończy. Czy zw, Omara na punkty czy przez nokaut. Figueroa dysponuje dość mocnym ciosem, może być różnie, ale powinien wygrać.

Anthony Dirrell - Sakio Bika
Dirrell 1.44
Dirrell TKO 6.50

Dirrell już w pierwszej walce powinien odebrać Bice pas mistrza świata. Jednak sędziowie zlitowali się nad Australijczykiem i wypunktowali remis. Dirrell był wściekły po werdykcie i dziś tą wściekłość wyładuje na rywalu. Już w 1. walce miał go na deskach, a jeśli podejdzie z pełną agresją, może udać mu się znokautować twardego i bardziej utytułowanego rywala. Z tego Biki, który stawiał opór niewiele już zostało i dlatego wygrana Anthony;ego wydaje się bardzo możliwa. Świetne starcie przed walką wieczoru, wstałbym na nią nawet jakby była main eventem.

Shawn Porter - Kell Brook
Porter 1.40
Porter TKO 2.10

Krótko: Porter jest bardzo agresywny i dynamiczny. To jak zrównał z ziemią doświadczonego Malignaggiego budzi respekt i szacunek. Brook to typowy Anglik, solidny, fajny chłopak, ale jednak to jest zupełnie nie ten poziom. Przynajmniej moim zdaniem. Znaczy, ja mu umiejętności nie odbiera, ale nie jest to poziom Shawna. Kurs 2.10 na jego zwycięstwo przed czasem można spróbować wyższą stawką jako singiel.

BUDŻET POCZĄTKOWY: 313 zł
1. SINGLE
TYP: Porter TKO
STAWKA: 50 zł
EWK: 105 zł

TYP: DIRRELL TKO
STAWKA: 15 zł
EWK: 98 zł

TYP: LORA
STAWKA: 10 zł
EWK: 30 zł

TYP: WILDER TKO W 2. RUNDZIE
STAWKA: 15 zł
EWK: 65 zł

TYP: WILDER TKO W 3. RUNDZIE
STAWKA: 15 zł
EWK: 150 zł

TYP: HERNANDEZ PTS
STAWKA: 20 zł
EWK: 60 zł

2. DUBLE
TYP: Porter x Dirrell
STAWKA: 100
EWK: 202 zł

3) TAŚMA
TYP: Figueroa x Culcay x Porter x Dirrell x Hernandez (1.16)
STAWKA: 25 zł
EWK: 101 zł

Oby było dobrze

[Mastrangelo]

Tyle walk, a ja szczerze mówiąc do niczego nie jestem szczególnie przekonany. Arslan, Estrada, Bika - żadnego z nich nie skreślam.ł
Co do walki Porter - Brook - tutaj widzę jednak pełen dystans. Brook jest bardzo silny fizycznie, bije mocniej niż ostatni rywale Portera, poza tym jest inteligentny jeśli chodzi o przetrzymanie ciężkich momentów - tzn. np uciekać na nogach, a później wejść w klincz. Poza tym to po prostu dobry zawodnik o dużych umiejętnościach, myślę że Porter raczej wygra decyzją dzięki większej aktywności, po wyrównanej walce.

[saliman1]

Z całego serca kibicuje Arslanowi. Coś mu się należy za to, że okradziono go najpierw z mistrzostwa europy, a potem z mistrzostwa świata. Hernandez to dobry pięściarz, ale nie wybity. W ogóle w CW nie ma jakiś wielkich pięściarzy. Turek ze swoim stylem ma możliwości wypykać każdego, problemem jest jedynie siła niektórych bokserów i sędziowie.

Co do walk z USA to wydaje mi się, ze Porter pewnie wygra. Jak na tak mocno obsadzona dywizję to Brook nie miał jeszcze poważnego testu, a Porter już swoje udowodnił. Mam wątpliwości co do walki Biki z Direllem. W takich walkach dużo zależy od tego co sędziowie będą chcieli zobaczyć, a nie wierzę w to by Amerykanin wygrał przed czasem. Coś jest z tymi Direllami, że w niektórych momentach gubią się taktycznie, a agresywny Bika może dzięki swojemu stylowi mieć pewne fory u sędziów. Mimo wszystko Anthony Direll jest minimalnym faworytem i na pewno stać go na zwycięstwo. Wilder VS Gavern? To już zależy od tego czy będziemy mieli stuprocentowy kabaret czy Gavern będzie się chociaż starał trochę potrzymać jak Firtha. Co do walki Figueroa-Estrada też moze być w dwie strony i dużo zależeć od formy sędziów.

Krótko mówiąc kubala , stawiałbym podobnie jak ty ;-)

[kubala1122331]

Fatalnie... I to wszystko przez jedną walkę... Mogło być o wiele lepiej, gdyby Brook (mnie) kompletnie nie zaskoczył, a już idealnie gdyby Wilder skończył rundkę wcześniej. No trudno, teraz będzie bardzo trudno się odbić, ale popróbujemy. Czyżby była to moja pierwsza porażka w takim projekcie? Zobaczymy

BUDŻET POCZĄTKOWY: 313 zł
BUDŻET KOŃCOWY: 123 zł

[Mastrangelo]

Nie ogrywasz bukmachera w tym tygodniu, Kubala? Jest z czego wybierać.

[kubala1122331]

Trzeba się spróbować odbić po ostatnim niepowodzeniu. Pokazałem wam jak się NIE gra Sam raz się tak przejechałem w prawdziwym buku, ale na walce Gavin - Bundu, więcej tego samego błędu nie popełnię.

Po dwóch tygodniach zastoju w świecie boksu, dziś będziemy świadkami dwóch ciekawych gal, jednej w Irlandii Północnej, drugiej w USA.

1. Carl Frampton - Kiko Martinez
over 9.5 rundy 1.72

Oj, co to może być za walka! Jedno z najciekawszych zestawień roku. W wadze super koguciej dojdzie do rewanżu dwóch czołowych zawodników tej kategorii. W pierwszym pojedynku lepszy okazał się Anglik, który znokautował Hiszpana w 9 rundzie. Tym razem również to on wydaje się być faworytem. Ma po prostu więcej atutów po swojej stronie. Zacytuję. "W pierwszej walce Martinez wywierał presję, atakował w półdystansie, ale skończyło się to dla niego źle. Potrafi jednak również boksować na dystans i być może tym razem wybierze inną taktykę. Styl Framptona jest z kolei trudny do sklasyfikowania, ale bardzo skuteczny". Kurs na Carla wynosi 1.16, więc nawet nie warty spojrzenia. Nokaut czy punkty ciężko rozstrzygnąć, najciekawszą opcją wydaje się być więc over rundowy, który ma pełne prawo wejść.
W pierwszej walce brakło do niego 14. sekund, a uważam, że dziś pojedynek ten potrwa dłużej.
Transmisję przeprowadzi stacja Fightklub, jakby ktoś był zainteresowany zerknięciem na to zestawienie.

2. Lucas Martin Mathysse - Roberto Ortiz
Mathysse TKO/KO 1.40

Podczas tej samej gali, w której zmierzyli się Adrien Broner i Carlos Molina, Lucas Martin Mathysse przechodził najcięższy test w swojej karierze. Wielu kibiców i ekspertów to własnie w nim upatrywało faworyta w wielkie walce z niepokonanym do dziś Dannym Garcią. Często chimeryczny Amerykanin jest człowiekiem – zagadką, który powinien grać w jednej lidze z Batmanem. W jednej walce zaprezentuje się kapitalnie, w drugiej fatalnie. Pech Mathysse polegał na tym, że trafił na Garcię – geniusza. Boksował on doskonale i wyraźnie wygrał na punkty. Legitymujący się rekordem 35(33) – 3 – 0, Argentyńczyk stracił wielką szansę na mocne wkroczenie w czołówkę boksu zawodowego. Jednak nie zamierza się poddawać. W kwietniu tego roku pokonał w 11. rundzie przez nokaut Johna Molinę, a tym razem będzie próbował dokonać tego samego z Roberto Ortizem. Cięzko cokolwiek powiedzieć o przybyszu z Meksyku. Ma świetny rekord: 31-0-0, ale brak ciekawych nazwisk w rekordzie i walki jedynie na terenie rodzinnego kraju powodują, że cięzko określić poziom tego zawodnika. Mimo to ciężko sobie wyobrazić inne rozstrzygnięcie niż wygrana Mathysse przed czasem..

3. Adrien Broner - Emmanuel Taylor
Broner PTS 2.37

Adrien Broner ostatnich miesięcy w życiu zawodowym nie może zaliczyć do udanych. Zanim 14 grudnia 2013 roku zmierzył się z Argentyńczykiem Marcosem Rene Maidaną, drzwi wielkiej kariery stały przed nim otwarte na oścież. Wielbiony w Ameryce, samozwańczy następca Floyda Mayweathera Juniora, pokazywał naprawdę fajny defensywny boks, nastawiony na kontry, często destrukcyjne dla rywala. Apogeum formy Bronera było starcie 17 listopada 2012 roku z Antonio deMarco o pas WBC wagi lekkiej. Zaprezentował się wtedy naprawdę kosmicznie, po prostu deklasując mistrza i zabierając mu pas. Kolejne walki jeszcze bardziej uwydatniły jego talent, a kibice zapomnieli już o średnich początkach kariery młodego Amerykanina, a przede wszystkim o walce z Fernando Quintero, gdzie wypunktować wygraną „The Problema” mogli tylko niewidomi sędziowie… Świetną postawą na ringu, Adrien przeplatał z kreowaniem siebie na celebrytę. Zenitem działań amerykańskiego pięściarza był wyciek jego sex-taśmy, którą nakręcił z dwoma prostytutkami. Eksperci i kibice przeczuwali, że prędzej czy później odbije się to na jego formie. I ich przemyślenia szybko się potwierdziły. Marcos Rene Maidana łatwo zweryfikował młodziana. Choć Argentyńczyk do wirtuozów techniki nie należy, to bez większych problemów przełamał „Problema” i destrukcyjnymi ciosami dwa razy położył go na deski, zmuszając tym samym sędziów do wypunktowania jego zwycięstwa. Ostatnią walkę Adrien wygrał, ale styl zostawił wiele do życzenia, tym bardziej, że rywal, Carlos Molina, do najmocniejszych nie należał. Jego najbliższy rywal, Emmanuel Taylor jest silnym jak tur bokserem. W ostatniej walce znakomicie zaprezentował się przeciwko Karimowi Mayfieldowi, którego spychał do lin i obijał dobrymi ciosami. A przeciwko temu rywalowi to sztuka, ponieważ Mayfield do ułomków fizycznych nie należy. Wcześniej stoczył także walkę z cenionym dziś Chrisem Algierim, ale przegrał ją do jednej bramki. Wyraźnym faworytem jest Adrien Broner, jeśli tylko zapanuje nad siłą fizyczną Taylora powinien łatwo się z nim uporać, ale raczej nie przed czasem.

4. Juan Francisco Estrada - Giovanni Segura
Estrada 1.40 (jak pojawią się kursy na punktowe zwycięstwo Juana to polecam)
over 9.5 rundy 1.57

Po walce Frampton - Martinez, kolejny hit września w jeden weekend! Styl obu bokserów jest zupełnie inny. Estrada będzie walczył na dystans, kontrując agresywnego rywala, a Segura skupi się na nieustannym pressingu i ataku. Giovanni ma czym uderzyć. Na 32 walki, aż 28 zakończył przed czasem, ale jeśli siła spotyka się w ringu z taką techniką i doskonałym balansem, bywa bezradna. Myślę, że i tym razem będzie podobnie i najbardziej prawdopodobnym rezultatem jest win Estrady na punkty. Jedynym ratunkiem dla Segury jest jakiś lucky punch, ale jest to rzecz, której nie da się przewidzieć.

BUDŻET POCZĄTKOWY: 123 zł
1. SINGIEL
TYP: Broner PTS
STAWKA: 20 zł
EWK: 47 zł

TYP: Frampton - Martinez over 9.5 rundy
STAWKA: 15 zł
EWK: 26 zł

2. DUBEL
TYP: Mathysse KO/TKO +Estrada
STAWKA: 30 zł
EWK: 59 zł

[Mastrangelo]

Fajny kurs na Bronera na punkty... Taylor nie ma szczególnie mocnej szczęki, rzucił go na deski Cayo(z tego co pamiętam zranił go więcej niż raz w ich walce), ale rekompensuje to siłą fizyczną i bardzo szczelną defensywą. Może polecieć na deski, ale myślę, że nigdy nie będzie w prawdziwych kłopotach i walka będzie wyrównana. Raczej nie ma szans, żeby dostał decyzję przeciwko Bronerowi w Cincinnati.
Frampton, jeśli zawalczy bardziej zdecydowanie, nie odda tak bardzo inicjatywy, może zastopować Kiko nawet wcześniej. Sam uważam kurs 2.00 za zwycięstwo Brytyjczyka orzed czasem najlepszy kurs tygodnia.
Kiko w końcowych rundach zawsze całkiem wysiada kondycyjnie. Przeciwko Ndlovu i Munroe przed nokautem uchroniła go tylko wata w rękawicach rywali, którzy nie potrafili go skończyć gdy słaniał się na nogach. Frampton jest silny fizycznie, ma ciężkie ręce i bardzo konsekwentnie atakuje korpus. Moim zdaniem to za wiele dla Martineza.

[kubala1122331]

Tym razem jest bardzo dobrze Skuteczność kierunków 5/5. Naprawdę szkoda mi tamtego tygodnia, bo zepsuł wiele dni pracy, ale nie poddajemy się i jedziemy dalej. Budżet już prawie nadrobiony do stanu początkowego i choć nie było to marzenie po takim czasie, nie ma co narzekać. Ważne, że skuteczność wraca.

BUDŻET POCZĄTKOWY: 123 zł
BUDŻET KOŃCOWY: 190 zł

[kubala1122331]

Dziś na noc bez większej analizy, tym bardziej, że buki nie postarały się z ofertą... W weekend jest lepiej, ale czekam jeszcze na dodatkowe bety. Kurs na Ortiza nie nadaje się na singla, więc łączę go z Miguelem Vazquezem, o którym napiszę dopiero w weekend.

KIERUNKI
1. Luis Ortiz - Lateef Kayode
Ortiz 1.44

2. JMA Cuellar - Juan Manuel Lopez
Lopez 4.00

BUDŻET POCZĄTKOWY: 190 zł
1. SINGLE:
TYP: Juan Manuel Lopez
STAWKA: 10 zł
EWK: 40 zł

2. DUBEL
TYP: Luis Ortiz + Miguel Vazquez
STAWKA: 30 zł
EWK: 56 zł

[BESTIA]

Kursy z bet365?? Kusi mnie JML, a że mam konto na to może zaryzykuje.