Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

W kwestii zarządzania to jest przepaść nad resztą ligi. Mimo tego błędu tam wszystko działa jak należy. Pozostaje wierzyć, że inne zespoły będą czerpać wzór od tych dwóch panów, bo to jedyna droga, żeby cała nasza liga poszła do przodu. Dobrze, że ktoś się wyłamał z tej szarzyzny i amatorszczyzny. Jeszcze tylko 15 prezesów w Ekstraklasie i będzie OK

[Sander]

Wiadomo, że w Podbeskidzie czy Górnik Łęczna (bez obrazy) Leśny z Mioduskim by nie weszli, ale Legia i Warszawa stwarzają wielkie możliwości. Popatrzmy na to co się dzieje w Wiśle, Zawiszy czy Koronie - uznane marki, dumy swoich miast, a nawet regionów, a na trybunach pusto, stypa i biznes dla właściciela kompletnie nieopłacalny. Jaką przyszłość ma klub, który dokłada do organizacji meczów? Widać, że w Gdańsku idą dobrą drogą - Lechia staje się poważnym graczem w naszej lidze, duże miasto, piękny stadion, spore poruszenie na rynku transferowym (niektórzy stawiali Lechię w roli kandydata do mistrzostwa) i idąca w górę frekwencja... Kto wie czy nasza liga na parę ładnych lat, to nie będzie Legia, Lech, Lechia i może Śląsk (miasto duże, stadion duży, ale zarządzanie i drużyna do poprawy)? Czasy kiedy była Wisła - przepaść - Legia - przepaść i cała reszta minęły bezpowrotnie...

[Martin]

(11-08-2014 10:35 PM)Sander napisał(a):  Kto wie czy nasza liga na parę ładnych lat, to nie będzie Legia, Lech, Lechia i może Śląsk (miasto duże, stadion duży, ale zarządzanie i drużyna do poprawy)? Czasy kiedy była Wisła - przepaść - Legia - przepaść i cała reszta minęły bezpowrotnie...

@Sander
Na ligę chodzę już 20 lat. Dokładnie od sezonu 94/95. Natomiast same rozgrywki śledzę mniej więcej od początku lat 90-tych. Jak zacząłem interesować się piłką to w Polsce najlepszą drużyną był Lech Poznań. Czołówka to wówczas Widzew Łódź, GKS Katowice, Górnik Zabrze, ŁKS Łódź. Następnie poprzez wywalczenie awansu do LM nr 1 była Legia. Długo to jednak nie trwało, po pamiętnych meczach z Widzewem to Łodzianie zdominowali ligę. Później nastąpiła era Białej Gwiazdy. W międzyczasie tytuł udało się ze dwa razy zdobyć Legii, raz Lechowi itd. Przez 3 lata dominującą siłą w polskiej piłce był też Śląsk. W 2011 roku wicemistrzostwo, 2012 mistrzostwo, 2013 trzecie miejsce. Teraz wydaje się, ze ligę zdominuje Legia, ale jak pokazuje historia nie wiadomo na jak długo...

[kubala1122331]

Martin
Jasna sprawa, nie wiadomo przecież jak się losy potoczą. Ale według mnie (lata 90. pamiętam tylko z kart książek i pojedynczych meczów) nie bylo klubu tak dobrze ułożonego organizacyjnie. Zgodzisz się? Na pewno nie był to Śląsk, gdzie w moim odczuciu był to przypadek. Spotkała się fajna, rozumiejąca się ze sobą grupa piłkarzy, trener, który potrafił ich odpowiednio zmotywować i udało osiągnąć się sukces. Ale na szczeblach organizacyjnych, jeśli mnie pamięć nie myli, nigdy nie wyglądało to dobrze. Wisła to samo. Cupiał ładował pieniądze wielkie pieniądze w dobrych piłkarzy, co akurat wypaliło. Spotkali się w jednym klubie Kosowski, Frankowski, Żurawski, Uche - czyli wybitni piłkarze jak na nasze czasy i na nas futbol, ale co się stało jak oni odeszli na Zachód? Nie było żadnego planu jak ich zastąpić i Wisła powoli zaczęła się staczać, aż do dzisiejszego momentu. Zresztą nawet nie było motywacji ich zatrzymać jak dzisiaj jest w Legii.
Oczywiście może się zdarzyć, że Legia raz nie zdobędzie mistrzostwa (choć realnego rywala to ja naprawdę nie widzę...), ale dopóki panom Leśnodorskiemu i Miodulskiemu nie znudzi się piłka, mogą zdominować naszą ligę, o ile prezesi innych klubów będą udawać, że nie widzą tego odskoku i dalej będą trwać w maraźmie.

[Martin]

(12-08-2014 10:59 AM)kubala1122331 napisał(a):  Ale według mnie (lata 90. pamiętam tylko z kart książek i pojedynczych meczów) nie bylo klubu tak dobrze ułożonego organizacyjnie. Zgodzisz się?

No właśnie masz teraz przykład jaki to ułożony organizacyjnie klub.....kompromitacja.

(12-08-2014 10:59 AM)kubala1122331 napisał(a):  Na pewno nie był to Śląsk

Oczywiście, że nie. Wówczas Śląsk tułał się między I a II ligą.

(12-08-2014 10:59 AM)kubala1122331 napisał(a):  dopóki panom Leśnodorskiemu i Miodulskiemu nie znudzi się piłka, mogą zdominować naszą ligę

Dokładnie tak. A co jak się znudzi? Albo Lechię, Lecha, Wisłę, Śląsk czy inny klub przejmie inwestor z prawdziwego zdarzenia?
Dokładnie tak samo sytuacja wyglądała w 1999 roku kiedy do Wisły wchodził Cupiał. Także spokojnie Mam nadzieję, że długoletnia dominacja Legii nam nie grozi.

[kubala1122331]

Cytat:No właśnie masz teraz przykład jaki to ułożony organizacyjnie klub.....kompromitacja.

Drobny, ale kosztowny błąd papierkowy nie może świadczyć o kilku latach pracy setek ludzi. Takie przypadki zdarzają się w nie takich klubach.

Cytat:Dokładnie tak. A co jak się znudzi?

Jak się znudzi to niestety zostanie zmarnowana szansa na wyjście z marazmu naszej ligi. Wszystko wróci do normy. Ale ja patrzę optymistycznie. Leśnemu i spółce się Legia nie znudzi, a reszta działaczy w Polsce będzie starała się dotrzymać im kroku i nasza liga zyska tylko na wartości.

Cytat:Mam nadzieję, że długoletnia dominacja Legii nam nie grozi.

I tai, i nie. Jeśli nasza liga ma trwać w agonii, to lepiej miejmy ten jeden klub na europejskich standardach. Ale ja myślę, że dominacja Legii nie skończy się wtedy, kiedy znudzi się panom zarządzanie Legią, a wtedy, kiedy reszta klubów w pocie czoła ją dogoni.

Cytat:Dokładnie tak samo sytuacja wyglądała w 1999 roku kiedy do Wisły wchodził Cupiał

.

Moim zdaniem sytuacja wyglądała kompletnie inaczej. Cupiał dawał tylko kasę na transfery, a kwestie organizacyjne kulały. Do tej pory Wisła nie ma zbudowanej choćby szkółki juniorów, a Legia wkłada w tą kwestię ok, 50% budżetu. Cupiał nakupował zawodników, ale nie zadbał o resztę spraw, na dłuższą metę ważniejszych i skończyło się tak jak się skończyć musiało. Obecna Legia ma moim zdaniem duże większe szanse przetrwania niż tamtejsza Wisła.

Ja bym chciał, żeby takie ośrodki jak Kraków, Łódź, Poznań, Warszawa, Wrocław miały przynajmniej jeden europejskiej klasy klub piłkarski. To jest podstawa do budowania marki naszej ligi. Ale póki co Łodzi nie ma w ogóle i może nawet się okazać, że nie uda się Widzewowi utrzymać w I lidze, bo Cacek podobno chce się pozbyć każdego zawodnika. W Poznaniu jest jak jest. Swojsko. Ale póki prezesem będzie znawca lodówek nie majacy pojęcia o prowadzeniu drużyny, Jacek Rutkowski, nic się nie poprawi. Warszawa jest ok, poszła dobrą drogą. Wrocław, no cóż, niech się sytuacja ustabilizuje, bo potencjał kibicowski i finansowy jest spory. W Gdańsku dzieje się dobrze. Wszedł niemiecki inwestor, rzucił pieniądze, ale nie takie, że można zatrudnić kogo się chce, tylko takie, żeby fajnie wzmonić zespół, który ma się włączyć do czołówki. No i Kraków. Tutaj jest chyba najgorzej, nie licząc Łodzi. Niby są dwa kluby, ale oba to organizacyjna klapa. Prezes Filipiak jest swoim chłopem, nie mającym o piłce zielonego pojęcia. Typowy janusz, który ma pieniądze i nie wie co z nimi zrobić. Od Wisły odwrócili sie kibice, wojna na lini Bednarz - fani trwa w najlepsze i nie widać, żeby się sytuacja ustabilizowała.
Jakby te środki działały jak należy byłoby genialnie Ale to dłuuuuga droga, obawiam się, że nie dożyję czasów, kiedy wszystko będzie grało jak należy.

[Sander]

Legia próbuje nagłośnić sprawę i organizuje akcję #LetFootballWin


Swoją drogą nie spodziewałem się, ża prasa za granicą może tak mocno się tą sprawą zainteresować. Nawet NY Times o tym pisał.

[kubala1122331]

Świetna akcja!

[Gogolius]

Nie dosc ze piszą to jeszcze pozytywnie o Legii krytykujac UEFA wiec jest okej. W sumie gdyby nie buraczane zachowanie Celtiku to im tez bym wspolczul bo maja kiszke.
Akcja dobra.



Co do organizacji to najgorzej pod wzgledem tego jak jest a jak mogloby byc jest ma gornym slasku, ktorego kubala nawet nie wymienił wiec o czyms to swiadczy. Najwieksze skupienie ludnosci w kraju, kilka klubow z potencjalem i guzik.
Najlepiej wypada chyba Ruch Chorzow, ktory ma spore problemy finansowe i organizacyjne. Ale on ma za duza opozycje w okolicy wiec szanse na stanie sie wizytowka regionu male. Piast to niszowy klub, niby ok a jednak czegos brak. Gornik ma historie, ale nie wiem czy ma perspektywy. Wydaje mi sie, ze brakuje tu spojnej polityki. O Polonii Bytom to nawet nie pisze.

I wisienka na torcie czyli GKS Katowice, klub z mega "miasta", wieczni rycerze jesieni, ktorzy sie na wiosne gubia a latem rozsprzedaja, najwieksze kuriozum polskiej pilki na tym poziomie -_-

[kubala1122331]

http://www.weszlo.com/2014/08/12/jak-co-...stanowski/

Świetny tekst Stanowskiego. Bardzo rzadko się z nim zgadzam, ale tu mógłbym podpisać się obiema rękami. Tak powinein zachować się polski dziennikarz, a nie jak pseudoeksperci i frajerzy typu Kowalczy czy Laskowski.