Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 3.6 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
David Haye
12-06-2014, 11:19 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2014 11:22 AM przez Sander.)
Post: #251
RE: David Haye
(12-06-2014 10:52 AM)Jerome napisał(a):  Ruiz przede wszystkim był obowiązkowym rywalem narzuconym przez WBA.
Nie wiem co to ma do tematu Wink

(12-06-2014 10:52 AM)Jerome napisał(a):  I tak, David rozpoczynał walki agresywnie i szalenie... Choćby z Ruizem. Quietman leżał już w pierwszych 30 sekundach, masz podgląd u mnie w sygnaturze. Adamek po takiej kombinacji nie ustalby długo. Walka z Klitschko to zweryfikowala. Miękkie nogi Polaka, powrórka i Góral już by nie wstał.

No nie żartuj... Nawet past prime Gołota potrafił młodszego wówczas Ruiza rzucić na dechy pojedyńczym uderzeniem, Holy też jednym strzałem naruszył Johna, nie mówiąc o tym co z młodą wersją milczka zrobił Tua. Adamek z początków w HW miałby paść/zamroczyć się od tej kombinacji kończonej prostym ciosem? Jak dla mnie mało wiarygodne.


(12-06-2014 10:52 AM)Jerome napisał(a):  Zanim mnie skontrujesz tragedią z A-Forcem, przypomnij sobie jak Haye zaczynał z Boninem, Barrettem czy Chisorą. Wolne starty Brytyjczyk miał z rywalami większymi od niego jak Valuev, Harrison czy Klitschko a Tomasz do takich (większych) nie należy.

Wolne starty z więszymi lub takimi którzy cokolwiek znaczą i nie są mięsem armatnim... Bonin, Barret czy ówczesny Harrison przy Adamku od Arreoli to żart. Kilka lat temu Adamek i Haye to była absolutna czołówka hw, za cholerę nie widzę tego, że Haye rusza szaleńczo na Adamka od pierwszego gongu i tłucze gdzie popadnie. Jestem pewny, że sporo zachowawczego boksu byśmy zobaczyli.

(12-06-2014 10:52 AM)Jerome napisał(a):  I wlasnie to mnie bawi. Adamek miał kogokolwiek jak Haye w swoim prime? Bonin, Harrison i nawet Ruiz w porownaniu do Gołoty, Maddalone i McBride'a to lepsi rywale więc może czas skończyć te wyliczanie?

I tu mnie kompletnie nie rozumiesz. Przypominam, że ja uważam, że Haye załatwiłby każdą wersję Adamka. A Ty odpowiadasz tak jakbym twierdził, że Adamek Davida by ograł... Wypomniałem rywali Haye'a bo to on w tej dyskusji robi za tego z którym według Ciebie Adamek nie ustałby 5 rund i zostałby zrównany z ziemią. A dla mnie nic takiego nie miałoby miejsca. David by wygrał, ale o jakiejś kompromitującej porażce w przeciągu 3 rund nawet nie byłoby mowy.
Nie różnimy się w sprawie zwycięzcy tej walki, a w sprawie momentu w którym by się ta walka zakończyła...

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-06-2014, 01:00 PM
Post: #252
RE: David Haye
Ja jednak nadal twierdzę, że to by się skończyło szybko. Kliczko pokazał jak wygląda obrona Adamka i nie znokautował go w drugiej rundzie tylko i wyłącznie dlatego, że nie chciał. Adamek jest niesamowicie łatwym celem, szczególnie na ciosy proste i ten potworny prawy Davida. Scenariusz byłby ten sam co z Kliczką, czyli w ciągu 2 pierwszych rund Adamek zdążyłby już zatańczyć, ale David nie holowałby go do 10 rundy. Niewykluczone, że David bije te prawe mocniej niż Vitalij. A już na pewno szybciej. To by było na prawdę potworne lanie i im szybciej by się skończyło tym lepiej dla Adamka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-06-2014, 01:49 PM
Post: #253
RE: David Haye
@Sander
Doskonale Cię rozumiem i widzę to, że od początku stawiasz na wygraną Haye'a w walce z Tomaszem. Jakimkolwiek, kiedykolwiek. Mamy forum więc dyskutuję z Tobą na temat przebiegu tej walki, przecież po to tu przebywamy. Ja uważam, że Haye nad Adamkiem ma kolosalną przewagę praktycznie w każdym aspekcie bokserskiego rzemiosła i rozprawiłby się z Polakiem bardzo szybko z racji charakterystyki tego pięściarza. I tyle. Podobnie jak Krzych, uważam, że Klitschko mógł Adamka skończyć już w 2 rundzie jednak niczym kat kazał mu wstać i zbierać lanie. Haye nie zrobiłby czegoś takiego więc doliczmy mu jeszcze jedną rundę i jeden podobny cios. Knockout na Polaku w trzeciej rundzie - to dla mnie realistyczna przepowiednia. Rozumiem, że masz inną i szanuje to ale nie możesz mieć pretensji, że się nie zgadzamy Wink

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-06-2014, 12:40 AM
Post: #254
RE: David Haye
Przesadzasz Sander, Haye zawsze grał w innej lidze niż Adamek i w każdym momencie kariery robiłby go do jednej bramki. Rywali w HWD też mieli porównywalnych. W sumie to obaj dali się poprowadzić w tej kategorii w fatalny, nieadekwatny do możliwości sposób. Wiadomo że poszli tu tylko dla kasy ale dało się wycisnąć więcej i w dużo lepszym stylu. Adamek to teraz już jest totalnie w koziej dupie, moim zdaniem walka w Polsce się nie sprzeda, ja bym próbował w Prudential.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-06-2014, 12:46 AM
Post: #255
Bug RE: David Haye
(14-06-2014 12:40 AM)Calaf napisał(a):  Adamek to teraz już jest totalnie w koziej dupie, moim zdaniem walka w Polsce się nie sprzeda, ja bym próbował w Prudential.
Trzy ostatnie pojedynki Adamek stoczył poza Prudential Center. Wygląda na to, że dzisiaj gale z głównym daniem w postaci Adamka nie są w stanie zapełnić tak dużej hali. A na undercardzie przeca Tomek nie będzie walczył.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2014, 12:10 PM
Post: #256
RE: David Haye
(14-06-2014 12:40 AM)Calaf napisał(a):  Adamek to teraz już jest totalnie w koziej dupie, moim zdaniem walka w Polsce się nie sprzeda,

Na szczęście jest to tylko Twoje mało istotne zdanie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2014, 12:15 PM
Post: #257
RE: David Haye
@Redhawk
Dlaczego od razu tak się odnosisz? Ja również uważam, że obecnie walka Tomka w Polsce nawet z Arreolą się nie sprzeda za dobrze i lepiej zorganizować w Stanach nawet na terytorium Crisa.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2014, 12:21 PM
Post: #258
RE: David Haye
@Jerome
Walka Gołoty z Saletą się sprzedała to tym bardziej walka Adamka się sprzeda i to już nawet nie ma znaczenia (z Arreolą byłby kosmos). To, że na tym forum panuje wszechogarniająca niechęć do Adamka to nie znaczy, że reszta ludzi nie chce go obejrzeć. Gale Polsat Boxing Night to wydarzenia o poziom większe niż np. Wojak itd i dla samego takiego wydarzenia ludzie przyjdą na gale. Ale co tam, może lepiej zaprosić Gołotę? wtedy walka się na pewno sprzeda.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2014, 12:30 PM
Post: #259
RE: David Haye
Moim zdaniem porównanie "Walka Gołoty z Saletą się sprzedała to tym bardziej walka Adamka się sprzeda i to już nawet nie ma znaczenia (z Arreolą byłby kosmos)" jest absurdalne. Nie jest to atak na Ciebie bo nie jesteś pierwszą osobą która tak twierdzi. Walka Gołoty z Czemkiem była o niebo bardziej ciekawsza nie ze względów bokserskich a ze względu nazwisk. Gołota, ulubieniec Polaków do tego stary i nie wiadomo w jakiej formie wraca na ring a na przeciwko niego celebryta - znany Saleta. Też stary i nie wiadomo w jakiej formie. Teraz masz walkę Adamek v Arreola... normalna walka z czego tylko jeden zawodnik jest dla przeciętnego Polaka znany.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2014, 12:37 PM
Post: #260
RE: David Haye
Ja uważam, że walka Tomka z Arreolą w Polsce, mimo jego kompromitacji w kampanii wyborczej, sprzedałaby się. Atlas
Arena w Łodzi by się wypełniła po brzegi, a i przy dobrej reklamie to i oglądalność mieliby zapewnioną na wysokim poziomie, pod warunkiem że żaden debil nie wymyśli ppv.
Jest to jednak tylko moje zdanie Tongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 54 gości