David Haye

[Jerome]

Paradoksalnie wolałbym aby pas WBC szedł swoją droga aż znajdzie się godny rywal dla Władimira do unifikacji. Dajmy na to nawet gdyby przechodził z rąk do rąk, Stiverne, Wilder, Haye to "idę na to" i "jestem za". Fajnie by było gdyby waga ciężka za sprawą tego pasa nabrała atrakcyjności. Co chwile inny Mistrz to nic dobrego ale walka Wildera z Furym o Mistrzostwo Świata WBC robi już wrażenie czyż nie? Wracając do osoby Króla, chciałbym zobaczyć tą deklarację o której ktoś wyżej wspominał, weganizm, 3 walki w roku itd...

[Matys]

Cały wywiad z Davidem jest znacznie ciekawszy niż te krótkie urywki na orgu:

http://www.independent.co.uk/sport/gener...7558.html?

[Krzych]

Jakiegoś hurraoptymizmu nie można jeszcze podnosić, bo to czy on na prawdę jest w stanie walczyć po tej kontuzji to się dopiero okaże. Życzę mu formy życia, ale już chociażby sobotnia walka pokazała trudno wraca się po poważnych kontuzjach. Po walce powrotnej coś będzie można powiedzieć, o ile potrwa kilka rund. Na razie to i tak jest niestety wielki znak zapytania.

[Jerome]

Zgadzam się jednak perspektywa jakichkolwiek walk Davida już wprowadza we mnie ekscytacje. Haye jak już schodzi na niższy poziom to chociaż z nazwiskiem. Gdyby jednak się postarał przecież wszyscy tacy jak Stiverne, Povietkin, Adamek, Fury, Wilder, Pulev, Głazkow, Cunn czy nawet Arreola i Price są ciekawymi propozycjami z którymi moim zdaniem Hayemaker problemów za dużo mieć nie powinien. Haye v Fury to jest mój priorytet. Szkoda że po drodze stoi Chisora, którego bardzo lubię. No niestety

---

Chociaż Fury po porażce będzie dla Davida ciekawą propozycją na powrót ^^

[RedHawk]

@Jerome
Witaj z powrotem, tak myślałem, że powrócisz razem z Hayemakerem. Haye-Fury fajna walka, ale pamiętajmy, że już dwa razy została odwoływana, Fury zarzekł się, że z teamem Haye'a interesów już robić nie będzie. Chociaż moim zdaniem Tyson zostanie zweryfikowany w walce z Chisorą no a rewanż Haye-Chisora... raczej niech każdy z nich idzie własną drogą póki nic ich nie zmusza do rewanżowego starcia np. eliminator. Bo i po co taki rewanż skoro wynik z góry znany. Walka z Povetkinem miałaby sens tylko raczej nie od razu w powrotnej walce. A co myślisz o walce z Adamkiem o której się ostatnio mówi?

[Jerome]

Szczerze mówiąc to nie oglądałem Górala z Głazkowem o.O ... Widziałem go jednak przy okazji eurowyborów i trochę dzięki niemu porządnie mogłem się uśmiać Jednak trzymając się boksu to uważam że na wyższy poziom nie wejdzie (T.A.), w zasadzie już spada na pysk, Haye zakończyłby mu karierę chociaż teraz... może to zrobić wielu.
Ciekawa walka, nie ukrywam jednak to nie to samo co rok, dwa czy trzy lata temu... Haye nie wyglądał z Chisorą na 100% swoich umiejętności, teraz doszła poważna kontuzja.. Ciężko naprawdę mi coś powiedzieć. Lepszy Adamek niż taki Charr czy podobne badziewie. Zanim jednak będę mógł powiedzieć coś na temat szans Adamka w tej walce, muszę nadrobić zaległości.

---

A Fury z tego co wiem to nie wyklucza walki z Hayemakerem, zaznacza jednak, że w kontrakcie chce mieć ustalone zadośćuczynienie w razie gdyby Haye znów wycofał się z walki. Co jak co ale stracił sporo czasu i go rozumiem chociaż muszę przyznać, że jak na Davida to kontuzje nie zdarzały się u niego zbyt często i były dla mnie zaskoczeniem (chociaż w sumie... przecież najpierw mieliśmy rozcięcie...)

[Sander]

Adamek w walce z Haye? Jeśli brytol nie jest tak połamany jak Maravilla to ładnie by się z Góralem zabawił.

[Martin]

Haye vs Adamek to był czas na to powiedzmy w 2011 roku. Wówczas to miało sens, a dziś to Haye robi Adamka bez większych problemów, niestety.

[Jerome]

@Martin
A wtedy by nie zrobił? Haye zawsze był półkę wyżej niż Adamek. Zawsze był Vitali i Władimir, później Haye a dopiero cała reszta.

[Gogolius]

Adamek z walki z Arreola daje IMO rowna i dobra walke Davidowi. Nie bylby faworytem ale byloby to 55:45/60:40 dla Davida, nie wiecej.