Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Guillermo Rigondeaux - Nonito Donaire
10-03-2014, 06:18 PM
Post: #21
RE: Guillermo Rigondeaux - Nonito Donaire
Dziękuje za link.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
13-03-2014, 07:16 PM
Post: #22
RE: Guillermo Rigondeaux - Nonito Donaire
Guillermo Rigondeaux - Nonito Donaire
1.10-9
2.10-9
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.10-9
7.9-10
8.10-9
9.10-9
10.8-10
11.10-9
12.10-9
117-110 Guillermo Rigondeaux
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2014, 04:03 PM
Post: #23
RE: Guillermo Rigondeaux - Nonito Donaire
Nonito Donaire - Guillermo Rigondeaux
1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 9-10
6. 9-10
7. 10-9
8. 9-10
9. 9-10
10. 10-8
11. 9-10
12. 9-10

110-117 GUILLERMO RIGONDEAUX

Napisaliśmy już wszystko o tej walce. Deklasacja Filipińczyka, Rigondeaux był genialny. Świetna walka, nie rozumiem gwizdów publiczności. OK, też wolę ringowe wojny, ale nie docenić takiego poziomu jaki prezentował Rigo to komedia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
31-12-2014, 04:22 AM
Post: #24
RE: Guillermo Rigondeaux - Nonito Donaire
Nonito Donaire - Guillermo Rigondeaux
1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 9-10
6. 9-10
7. 10-9
8. 9-10
9. 9-10
10. 10-8
11. 9-10
12. 9-10
-----------
110-117 - Rigondeaux

Dorzucam kartę, aż dziw że jej tu wcześniej nie umieściłem. Obejrzałem właśnie po raz trzeci ten pojedynek, za każdym razem wychodzi mi taka sama punktacja. Dość klarowna walka do punktowania. Donaire jest bardzo dobry, no ale Szakal to geniusz. Garcia krzyczy na Donaire "jab! jab! więcej agresji! come on!" a Donaire człapie kroczek za kroczkiem bo się boi kontry.
Ostatnia runda to wisieńka na torcie, Donaire karcony tak mocno, że przykleja sobie rękawice do oka i właściwie bije tylko jedną ręką, a pod koniec trafia w liny jak Alvarez z Floydem.
Bajkowa walka Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości