Tydzień 7-13.05.2012
|
06-05-2012, 07:14 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Tydzień 7-13.05.2012
Po kilku tygodniach wielkich bokserskich emocji, ten nadchodzący będzie trochę spokojniejszy i da nam odpocząć od wielkiego boksu. Tym niemniej parę ciekawych pojedynków odbędzie się na Ukrainie, Filipinach i w Meksyku.
Piątek 11.05. Goeppingen, Niemcy waga cruiser o pas EBU Aleksander Aleksiejew (Rosja) - Firat Arslan (Niemcy/Turcja) Aleksiejew to bokser o wspaniałej amatorskiej przeszłości i nienagannej technice, któremu na zawodowstwie brakuje trochę siły fizycznej. Powinno jej jednak wystarczyć na ponad 40-letniego Arslana, który najlepsze lata ma już za sobą. Typ: Aleksiejew na punkty waga cruiser Rachim Czakijew (Rosja) - Zack Page (USA) Skoro Page'a nie znokautowali tacy ciężcy jak: Perez, Gerber, Fury, Ortiz, Mitchell i Pulew, to cruiser Czakijew chyba też nie da rady. Typ: Czakijew na punkty Cordoba, Argentyna waga musza o pas WBA World interim Juan Carlos Reveco ((Argentyna) - Karim Guerfi (Francja) Typ: Reveco na punkty Las Vegas, USA waga junior średnia Yudel Jhonson (Kuba) - Freddy Hernandez ((Meksyk) Hernandez to bokser solidny i doświadczony, ale na razie raczej drugiego szeregu. Jhonson z kolei jest mało sprawdzony. Trzeba zgadywać. Typ: Jhonson przed czasem waga półciężka Badou Jack (Szwecja/Gambia) - Alexander Brand (Kolumbia) Pojedynek dwóch królów nokautu. Oj, będzie łomot! Typ: Jack przed czasem Sobota 12.05. Browary, Ukraina waga średnia o pasy WBA World i IBO Gennadij Gołowkin (Kazachstan) - Makoto Fuchigami (Japonia) Wobec problemów z zakontraktowaniem lepszych przeciwników dla Gołowkina, jego rywalem będzie Fuchigami, który dotąd nigdy nie walczył poza własnym krajem. W Japonii Fuchigami zyskał dużą sławę po tym, jak niedawno po niesłychanie dramatycznej walce pokonał swojego rodaka Koji Sato. Jest bojowym swarmerem, ale Gołowkin umie walczyć z takimi bokserami, o czym świadczy rezultat jego pojedynku z Kassimem Oumą. Typ: Gołowkin przed czasem waga junior średnia o pasy WBO i IBO Zaurbek Bajsangurow (Rosja) - Michel Soro (Francja) Broniący pasów 27-letni Czeczen jest bokserem bardzo silnym fizycznie, ale co najwyżej poprawnym technicznie. To typ ofensywnego sluggera, czy jak kto woli siepacza. Jego przeciwnik, niepokonany czarnoskóry Francuz Soro to chyba największy talent młodego pokolenia we francuskim boksie. Jego sposób poruszania się w ringu przypomina taniec, a naturalna koordynacja ruchów wzbudza podziw. Czy to wystarczy na Bajsangurowa? Chyba jednak nie. Typ: Bajsangurow przed czasem Sheffield, Wielka Brytania waga półśrednia o pas BBBofC British Colin Lynes (W. Brytania) - Junior Witter (W. Brytania) To rewanż za starcie sprzed 7 lat o jedną kategorię niżej, którą wygrał po wyrównanej walce Witter. Typ: Witter na punkty Tepic, Meksyk waga super musza o pas IBF Juan Carlos Sanchez Jr (Meksyk) - Juan Alberto Rosas (Meksyk) Ciekawe starcie najmłodszego aktualnie mistrza świata (Sanchez) z bardziej doświadczonym rodakiem, który w przeszłości już też był mistrzem IBF. Typ: Rosas przed czasem Niedziela 13.05. Pasig City, Filipiny waga musza o pas WBO Brian Viloria (Filipiny) - Omar Nino Romero (Meksyk) Viloria to niekwestionowany lider tej kategorii, podczas gdy rutynowanego Meksykanina można zaliczyć jedynie do szerokiej czołówki. Walka ma dodatkowy smaczek, gdyż w przeszłości (2006) starcia tych bokserów miały przebieg niekorzystny dla Filipińczyka. Pierwszą walkę z kretesem przegrał, w drugiej padł remis potem zweryfikowany na no contest z powodu wykrycia śladów narkotyków u Romero. Własny teren powinien pomóc Vilorii. Typ: Viloria na punkty waga musza Rodel Mayol (Filipiny) - Julio Cesar Miranda (Meksyk) Starcie dwóch doświadczonych bokserów. Lepszy wydaje mi się Miranda, który jakiś czas temu stawił twardy opór Vilorii. Typ: Miranda przed czasem http://www.the-best-boxers.com |
|||
06-05-2012, 05:51 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Jest zmiana. Na piątkowej gali w Las Vegas przeciwnikiem Yudela Jhonsona będzie nie Freddy Hernandez, a 25-letni, bardzo wysoki (191 cm) na tę wagę czarnoskóry Willie Nelson z USA.
Typ: Jhonson na punkty http://www.the-best-boxers.com |
|||
06-05-2012, 06:08 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Jak Page zwykle stoi z wagą? Bo jeśli powyżej 100kg to zejście do Cruiser może go właśnie na tyle osłabi, że Chakiev go znokautuje.
They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
06-05-2012, 07:21 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Page zwykle waży ok. 210 funtów przy 183 cm wzrostu. 10 funtów mniej nie zrobi mu wielkiej różnicy.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
06-05-2012, 08:42 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Gennadij Gołowkin szkoda mi tego zawodnika pokonał by pewnie wszystkich w swojej wadze genialny zawodnik ilu świetnych zawodników pokonał w amatorce i teraz się to mści.
|
|||
08-05-2012, 04:48 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Moje typy:
Aleksander Aleksiejew - Firat Arslan Aleksiejew przed czasem Rachim Czakijew - Zack Page Czakijew na punkty Gennadij Gołowkin - Makoto Fuchigami Głowkin przed czasem Zaurbek Bajsangurow - Michel Soro Bajsangurow przed czasem Colin Lynes - Junior Witter Witter na punkty |
|||
11-05-2012, 11:20 AM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Walkę Sanchez - Rosas przesunięto o tydzień.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
11-05-2012, 11:36 AM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Który raz już przekładają? Przynajmniej trzeci... Jednak tym razem wszystko wskazuje na to, że walka się odbędzie, bo czytałem już o tym jakiś tydzień temu, zapowiadają spore wydarzenie w Meksyku.
Przegrał Senczenko, liczę na to, że przegra też Bajsangurow, choć tutaj rywal chyba nie jest na poziomie Malignaggiego. Mam nadzieję, że jeśli Czeczen jednak to wygra, WBO wreszcie postawi sprawę jasno w kwestii walki z Konecnym (w międzyczasie został "mistrzem tymczasowym"), bo nie chciałbym widzieć sytuacji analogicznej do Martineza z Chavezem. Yudel Johnson walczy z legendą country, lub jej imiennikiem, w każdym razie boksersko raczej nieciekawym. Szkoda, że wycofał się Hernandez, bo to byłby wartościowy rywal, a tak, kariera Kubańczyka nadal będzie stać w miejscu. Co do muszej, pisałem już w moim wątku rankingowym. Liczę w każdym razie na Vilorię i Mirandę. |
|||
12-05-2012, 06:19 AM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
Heh, no i muszę odszczekać, bo Willie Nelson jednak okazał się przyzwoitym bokserem. Okazało się, że nie ma 80 lat i długiej siwej brody, tylko rodzice nazwali go tak na cześć znanego muzyka
Położył Johnsona, potem sam wstal z desek, chociaż padł na plecy i nie wyglądało to ciekawie i dał radę przetrwać do końca rundy, a następnie wygrywał kolejne rundy i dostał UD. Po Graczewie, to kolejny mało znany średniak, który wygrywa z zawodnikiem, z którym wiązano nadzieje na przyszłość. Badou Jack wygrał chyba przez SD (przegapiłem werdykt, ale coś tam wywnioskowałem z tego, co komentator potem mówił) z Brandem, który okazał się zwykłym cepiarzem, chociaż na plus dla niego trzeba odnotować fakt, że był cały czas agresywny, przez pełne 8 rund. Jack okazał się niezły w obronie, a z drugiej strony chyba nie posiada on tak mocnego ciosu, jak mówiono przed walką. |
|||
12-05-2012, 10:11 AM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 7-13.05.2012
To był w ogóle piątek niespodzianek. Aleksiejew zremisował z Arslanem w walce, która była bardzo ciekawa z punktu widzenia taktyki. Aleksiejew to klasyczny out boxer, trudniejsze jest natomiast zaszufladkowanie Arslana. Wywiera silną presję jak swarmer, ale nie ma typowej cechy swarmera jaką jest dobra szybkość. W zamian dysponuje dość silnym ciosem. W sumie typ na pograniczu swarmera i ofensywnego sluggera. Wiadomo, że swarmer jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla boxera. Niektórzy boxerzy ratują się w ten sposób, że ze swarmerami też boksują, jak swarmerzy. Np. Gołowkin walczył tak z Oumą, a Rodriguez z Wolakiem. Wydaje mi się, że sztab Aleksiejewa potraktował Arslana jednak jako swarmera i zalecił Aleksiejewowi pokonanie go jego własną bronią. W rezultacie wyszła kicha, bo Aleksiejew w roli swarmera kompletnie się nie sprawdził. Chyba wypadłby dużo lepiej, boksując "po swojemu" tj. rozbijając z dystansu gardę Arslana prostymi i poprawiając szerokimi sierpami na wątrobę.
Nie widziałem walki Czakijewa, który pokonał Page'a w 6 rundzie przez tko. Jeżeli nie była to jakaś nadgorliwość ringowego, to czapki z głów przed siłą ciosu Czakijewa. Page bardzo rzadko przegrywa przed czasem. W Argentynie Reveco pokonał na punkty Guerfiego. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości