Steave Cunningham vs Amir Mansour

[Krzych]

(01-04-2014 04:47 PM)BMH napisał(a):  Fizyczna przewaga Amira, jest jedynie w sile i wadze... zasieg i wzrost dla USS. Mansour to taki zbity knypek.

No tak, ja mówię o sile i wadze, niczym innym. Fury przecież nie wygrał zasięgiem i wzrostem tylko wagą. Są takie sytuacje kiedy dysproporcja jest po prostu za duża. Ale Amir to nie jest jakiś wielkolud, tu się raczej coś takiego nie wydarzy.

[Joker]

Mansour wniósł na skalę 222,5
funta, czyli 100,9 kilograma. W
formie był również "USS", który
ważąc 206 funtów - 93,4 kg,
tylko nieznacznie przekroczył
limit dywizji junior ciężkiej.
Szykuje sie dobra walka

[BMH]

(04-04-2014 12:41 PM)Joker napisał(a):  Szykuje sie dobra walka

Pelna zgoda.

Cunningham-Mansour




Jeden i drugi wyglada na swietnie przygotowanego, ale sylwetka USS, to jest dla mnie kosmos.

[Crumb]

Cunninggham go wypyka;d
Leci gdzieś to w tv? gdzie mogę to obejrzeć i o której?

[kubala1122331]

Powiem szczerze, że bardzo podoba mi się ta walka. Waga ciężka ruszyła ostro, a to starcie to jedno z lepszych zestawień tego roku póki co w HW. Ciekawy jestem co zaprezentuje Mansour na tle tak dobrego boksera jak Cunningham i wreszcie na co stać USS w walce nie ze ścisłym topem, ale z szeroką czołówką. Ogólnie sądzę, że może to być walka podobna do tej Fury - USS. Sądzę, że z łatwością będzie punktował Mansoura Amerykanin, ale ten może trafić, będzie pozamiatane. Ja zdecydowanego faworyta nie widzę, choć moja sympatia kieruje się w stronę Steve'a, lecz innej możliwości niż USS - PKT, bądź Mansour - KO, chyba nie ma.

[BMH]

Wszystko sie moze zdarzyc.. strzelam ze bedzie szok i USS wygra czasowka, mimo iz na nokaut to zdecydownie wieksze szanse daje Amirowi(70-30), na punkty 55-45 Cunn Niech wygra lepszy, jestem bezstronny.

[kubala1122331]

A więc Cunn na punkty. Nie widziałem walki, ale po werdykcie mogę przypuszczać, że walka wyglądała dokładnie jak przypuszczałem, z tym, że USS nie dał się trafić i gładko wypunktował Mansoura.
Amira można wreszcie skreślić oficjalnie z listy prospektów. Ciekawe co dalej z Cunnem. Gość nie boi się wyzwań i kto wie, kto będzie jego następnym rywalem. Na razie jestem pozytywnie zaskoczony jego dokonaniami w HW.
Ciekawa też walka Stevensa. Widziałem tylko trzy rundy, bo musiałem uciekać, ale olbrzymią przewagę miał Johnson i sądziłem, że spokojnie wygra. Jednak dał się znokautować. Teraz patrzę, że wyraźnie prowadził na punkty, czyli obraz za wiele nie mógł się zmienić. Mnie to zwycięstwo ucieszyło, mam go w dublu u buka, ale chyba pokazało, że ze Stevensa to typowy średniak.

[Gogolius]

Cunn sie nie dawal trafiac, ale na dechach lezal
Walki tez nie widzialem, ale opis zacheca do nadrobienia. USS jest spoko, niech walczy i zarabia na corke.

[RedHawk]

@kubala
A kiedy 41-letni Mansour był na liście prospektów?

Walka na prawdę godna polecenia. Zwroty akcji, zero nudy. Mansour strzelał cepami, które mogły urwać głowę Cunninghamowi ten jednak obronę ma na światowym poziomie. I też zastanawiam się jak to jest z tą szczęką Cunninghama. Po takich ciosach jakie przyjął w 5 rundzie nie jeden nawet z twardszą szczęką by się poddał. A on wstał, walczył dalej i wygrał w dodatku miał Mansoura ''na deskach'' w 10 rundzie. Ten gość ma a lot of heart. Zresztą obaj mają.

[KrychuTMT]

Muszę obejrzeć tą walkę, Steve to jest kozak w chuj.