Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Steave Cunningham vs Amir Mansour
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
[Obrazek: Steve-Cunningham-vs-Amir-Manour-poster.jpg]

Juz w najblizszy weekend na ringu spotkaja sie rerezentanci HW Steve Cunningham [26(12)-6(1)-0] i Amir Mansour[20(15)-0-0]. Nie wiem jak inni pasjonaci boksu w PL, ale dla mnie takie zestawinie jest nie mniej ciekawe niz swego czasu Perez-Mago. USS, to kawal zawodnika, a w walce z Adamkiem, czy Furym(mimo porazek) potwierdzil, ze wielu zbyt szybko go skreslilo. Steve, to jeden z najwybitniejszych jr.ciezkich all time, a jego umiejetnosci jak i serce do tego sportu moga sprawic, ze nawet mimo tego ze najlepsze lata ma juz za soba, wciaz jest w stanie namieszac.
Zupelnie innym zawodnikiem jest Amir. Swoja kariere rozpoczal w drugiej polowie lat 90tych, i po obiecujacym starcie-niestety-powinela mu sie noga i trafil na "puszke" na blisko dekade. Po wyjsciu mimo blisko 40lat, okazalo sie, ze byl on dobrze zakonserwowany przez wiezienie, i nie zamierza zrezygnowac z kariery. Amerykanin wrocil na ring w 2010 i od tematego czasu zaliczyl 11 zwycistw. Trzeba jednak zaznaczyc, ze jego dotychczasowi przeciwnicy, to III/IV/V liga. Mansour, w przypadku wygranej w najblizszej walce sprawi, ze jego kariera ruszy ostro do przodu.
Zestawinie Mansour-Cunningham, to przede wszystkim ciekawe zestawinie stylow, gdzie z jednej strony bedzie dobry technik i doswiadczony maly ciezki USS, a z drugiej "Hardcore"(przydomek Amira), ktory slynie z dzikosci i sily.
Na tej samej gali zobaczymy jeszcze Curtisa Stevensa z niepokonanym Tureano Johnson'em. Przyznaje, ze nie kojarze Johnsona, ale do soboty na bank nadrobie, i wtedy wypowiem sie co do ostatecznych typow.

Poniezj cala rozpiska gali z boxrec:
http://boxrec.com/show_display.php?show_id=687487
Cunn powinien sobie łatwo poradzić z Amirem.Mój typ Steve Cunningham UD w okolicach 118-110/116-112.
Zajebiste zestawienie i kolejna ciekawa walka w wadze ciężkiej. Patrząc na takie walki jak Szpilka vs Jennings, Perez vs Takam, Peraz vs Mago, Adamek vs Glazkov czy Chisora vs Fury (niebawem) to pachnie początkiem XXI wieku gdzie do ciekawych walk pomiędzy czołówką HW dochodziło bardzo często. A jeszcze kilka ciekawych walk spokojnie mógłbym wymienić z ostatnich kilkunastu miesięcy.

Co do samej walki to zobaczymy w końcu co ten Mansour potrafi. Dużo gada i tą gadką właśnie zyskał trochę rozgłosu - czas na przemówienie pięściami w poważnym pojedynku. USS bardzo fajnie odnalazł się w wadze ciężkiej. Zwycięstwo Steve'a na punkty wydaje mi się być całkiem możliwe. Stać go na 10 rund walki w dobrym tempie i na dużej ruchliwości.
Dla mnie faworytem jest Cunningham, ale tylko nieznacznym-55/45. Umiem sobie wyobrazic doslownie kazdy scenariusz potyczki. Obaj maja swoje atuty, i teoretycznie wiecej tych atutow ma USS.. teoretycznie.Wink W praktyce sila przebicia Mansour'a, moze zniwelowac przewage w wyszkoleniu i doswiaczeniu ex mistrza.

Z nudow zobaczylem tez dwie walki Johnsona, ktory ma walczyc z Stevensem. Daleko idacych wnioskow wyciagnac po tych kilku min. nie moge, ale kilka rzeczy rzuca sie w oczy. Curtis, go za*ebie, o ile nie natnie sie na lucky punch. Tureano, rwie sie do bitki, ze az milo, a jak mniemam Stevens, nie bedzie jej unikal.Wink Walka zakonczy sie zapewne w rundach 1-3(oby to trwalo jak najdluzej), ale do momentu czasowki kazdy fan moze liczyc na ostra wojenke.

Ostateczne typy podam po wazeniu.
To będzie 10 rundówka?
Oglądałem ostatnio walkę Mansoura, ale jeszcze za młodu. Gość miał na prawdę ogromny talent, szkoda, że zmarnował go na siedzenie w pierdlu... tak samo zresztą jak ten Ike Ikebeuchi czy jak mu tam. Aż chce się powiedzieć kurwa...

Swoją drogą dla mnie Cunningham to wzór prawdziwego wojownika. Gość ma ogromne jaja wchodząc z takimi puncherami do ringu w dodatku wiedząc, że ma się niezbyt mocną szczękę.
@Joker
O ile w stawce nie będzie jakiegoś sznurka to tak Wink
Mnie jakoś ta walka specjalnie nie kręci, USS walczy żeby zarobić jeszcze troche kasy (co oczywiście nie jest zarzutem) bo wiadomo, że w HW jest nikim wielkim, z kolei Mansour to gość, który poza tym że potrafi przyłożyć to umiejętności ma co najmniej przeciętne...
Steve powinien sobie poradzić, ale nie wiadomo czy dysproporcja fizyczna nie weźmie góry. Fury też mógł co najwyżej pucować Cunnowi buty jeżeli chodzi o skill a i tak wygrał czystą fizycznością. Ale mój typ to i tak Cunningham przez wysokie UD.
(01-04-2014 04:37 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]Steve powinien sobie poradzić, ale nie wiadomo czy dysproporcja fizyczna nie weźmie góry. Fury też mógł co najwyżej pucować Cunnowi buty jeżeli chodzi o skill a i tak wygrał czystą fizycznością. Ale mój typ to i tak Cunningham przez wysokie UD.


Fizyczna przewaga Amira, jest jedynie w sile i wadze... zasieg i wzrost dla USS. Mansour to taki zbity knypek.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie