Pacquiao vs Rios

[redd]

(24-11-2013 01:53 PM)Gogolius napisał(a):  @redd, Rios pasowal Pacmanowi w swojej typowej wersji czyli "ide do przodu i nawalam a jak oberwe to trudno".
Dzis Manny pokazal ze po powrocie jest w stanie poradzic sobie takze z rywalem ktory trzyma garde przez 90% pojedynku.


Co dalej?
Jak nie dojdzie do tej jednej walki na ktora czeka pol kosmosu to chetnie obejrzalbym rewanz z Bradley'em.
I jeszcze mialem glupia mysl z Dannym Garcia ; )

Rios w każdej wersji pasuje Pacquiao. To, że trzymał gardę nie zrobiło z niego nagle pięściarza, który jest niewygodny dla Pac Mana. Rios swoją kołkowatością, brakiem ruchów głowy, słabą pracą nóg bardzo odpowiadał Pacquiao, bo ten mógł pokazywać na nim to co lubi robić najlepiej: doskakiwać z błyskawicznym wiatrakiem i szybko odskakiwać poza dystans, zanim rywal machnie ręką. Do tego Rios nie jest pięściarzem defensywnym, nie posiada balansu i jego garda jest dziurawa. To, że się bronił w żaden sposób nie podnosi wartości zwycięstwa Pacquiao. Brandon był po prostu dobrym rywalem dla "Pac Mana" na przetarcie po długiej nieaktywności.