Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
|
13-10-2013, 02:51 AM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Wasyl wygrywa w debiucie przez nokaut, Ramirez dwa razy na dechach.
Ukrainiec szybki, świeży, ładne serie... No jak zdobędzie tego mistrza to będzie wydarzenie ; ) |
|||
13-10-2013, 05:17 AM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Bradley 2:1 Marquez co i tak wg mnie jest naciąganym wynikiem pod Juana. Timothy bardzo ładnie, inteligentnie bez podpalania się. Ledwo 30-tke skończył a tu już Pacman (wynik poszedł w świat choć rewanż by się zdał : )) i Marquez na rozkładzie.
Juan mnie rozczarował, jednostajnie, wolno, właściwie wyprowadzał ciosy tylko gdy robił to pół sekundy wcześniej Bradley, żadnej własnej inwencji. Sporo przestrzelonych akcji i mało "wojennych" momentów, ale walka ładna dla oka. Pod koniec podłączenie Marqueza to już wisienka na torcie. Co dalej? Marquez da sobie już spokój? Czy jeszcze jedna walka? Ile on to już żonie obiecywał, że "ta walka była ostatnią" ; ) Bradley... no sam teraz nie wiem z kim chciałbym go zobaczyć. O ile należę do osób, które prędzej zwycięstwo przyznali by Pakmanowi niż jemu w tamtym pojedynku, o tyle po Provodnikowie, a szczególnie dziś - no czuję się przekonany w 100%. Może iść na każdego - szkoda że nie ma większej petardy w łapce, ale pomyślunek, koordynacja ruchów, defensywa w każdym aspekcie, przyspieszenie wystarczają aż nadto. Dla mnie 8:4/9:3 w rundach dla Bradleya, te 7:5 to jeszcze ok, ale 5:7 to dziwny wynik. |
|||
13-10-2013, 05:57 AM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Bradley to bokser bardzo skuteczny, ale do bólu nudny. Jedyną ciekawą walkę stoczył z Prowodnikowem, kiedy musiał "walczyć o życie". Nad Marquezem górował szybkością i techniką, ale większość jego ciosów to były obcierki. Szkoda, że Marquezowi zabrakło zdecydowania, żeby pójść na całego do ataku i zmusić Bradleya do wymiany. Walczył w swoim stylu, który pasował przeciwnikowi.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
13-10-2013, 07:30 AM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Od zawsze byłem krytykiem Bradleya, ale tą walką zamknął mi usta. Brawo ! Chcę go zobaczyć z Floydem.
|
|||
13-10-2013, 09:32 AM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Szkoda, że zaspałem na galę, bo smakowicie się szykowała.
Ale jestem już po walce Bradleya. Jeżeli miała być walka w której Bradley odzyska mój szacunek to właśnie był ten pojedynek. Szybki, mądry, konsekwentny. Brawo! Nie rozumiem skarg Marqueza, bo o ile walki z Pacquiao może wygrał, tak tutaj przegrał zdecydowanie. Dla mnie, za nisko. Nie powiem, że kibicowałem trochę Marquezowi, ale nie jestem zdziwiony jego porażką. On może wygrać tylko z Mannym |
|||
13-10-2013, 09:44 AM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Zawsze doceniałem klasę i umiejętności Bradleya a w tym pojedynku tylko to potwierdził. Pare osób lubiło go tutaj nazywać 'przypadkowym mistrzem'... Juan Manuel nie był w najlepszej dyspozycji i chyba czas odejść na emeryturę.
|
|||
13-10-2013, 09:52 AM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Cytat:Pare osób lubiło go tutaj nazywać 'przypadkowym mistrzem'. Kogo masz na myśli?? |
|||
13-10-2013, 10:02 AM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Świetny pojedynek, w 5 rundzie JMM został po prostu ośmieszony przez Bradleya.Marquez mógł już chyba odejść po pojedynku z Manym, jestem ciekaw jak dalej potoczy się jego kariera. Myślę że pojedynek na zakończenie kariery z jakimś noname i zakończenie wspaniałej kariery.
|
|||
13-10-2013, 10:05 AM
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
A może piąta walka z Mannym ?
|
|||
13-10-2013, 10:05 AM
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Juan Manuel Marquez vs Timothy Bradley
Chyba po tej walce nasze rankingi p4p do edycji..
@kubala Nie będę mówił nazwiskami |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości