Fantasy matchups

[Gogolius]

Jak dla mnie Lewis by nie znokautowal Vitka w zadnej z 10 hipotetycznych walk - ostatnia rzecz jaka bokser traci z wiekiem to cios wiec mysle ze prime Lewis jakos duzo mocniej nie bil niz ten z ostatniej walki - natomiast wygralby z 7 walk przez TKO i ze dwie na punkty.
Past prime Lewis potrafil powaznie naruszyc prime Vitka w walce ktora przegrywal na punkty wiec tym bardziej prime Lewis by to zrobil.

Ciezko mi sobie wyobrazic Vitka w dobrym stanie po 12 rundach z prime Lewisem, chyba ze po jakiejs brudnej klinczowanej walce.

No chyba ze te 10 walk byloby rozgrywane po kolei i Vit nauczony doswiadczeniem w 10-tej by zaczal tanczyc w ringu niczym Floyd xD

No ale rematch (co by byc zgodnym z tematem) bym obejrzal.

Poza tym
Hagler vs Leonard II
Michalczewski vs Roy Jones Junior
Tyson vs Foreman
Ali vs Lewis
Marciano vs kazdy inny wielki mistrz HW
Pakman vs Floyd

To z takich mniej oryginalnych ; )

[BESTIA]

Michalczewski vs Roy Jones Junior-Pisałem już wcześniej prime Roy wygrywa z Darkiem 0-10
Ali vs Lewis-Lewis był za wielki, za silny 3-7 Lewis
Pakman vs Floyd-Walka blisko remisu jednak więcej IMO przemawia za Floydem 4-6
Tyson vs Foreman-I ty mam wielki dylemat Tyson prime może wygrać z każdym jednak siła Georga i lepsze warunki dały by wygraną Foremanowi 4-6

[Metzger]

A co powiecie na Lewis-Haye? I jak prime Haye wyglądałby na tle czołówki z lat '90?

[Martin]

Ciężko stwierdzić czy Haye odnalazłby się w latach 90-tych gdzie musiałby rywalizować z Bowe, Gołotą, Holym, Tysonem, Lewisem......to były inne czasy i inny boks.
Z Hayem to mam taki problem, że on nie ma na rozkładzie jakiś znaczących nazwisk, no może poza Wałujewem...

[BMH]

Zakladajac optymalna dyspozycje kazdego z zawodnikow:

Haye-Ibeabuchi 0-10
Haye-Lewis 0-10, watpie by tu nawet lucky punch doszedl.. moze raz na 20 walk.
Haye-Holyfield 0-10
Haye-Tyson 0-10
Haye-Hide 5-5 ewentualnie 4-6
Haye-Byrd 3-7
Haye-McCall 5-5
Haye-Briggs 3-7 !
Haye-Golota (znajac psychike Andrzeja) 5-5, ewentualnie 4-6
Haye-Bowe 0-10

[Gogolius]

Bestia, co tak ostro w strone RJJ?
Ja tu sie zastanawiam nad 7:3 a ten 10:0..
Ej no, smuteczek. Nie porownuje ich resume ale samo prime
Z Darkiem, 10:0?

[pyra90]

BESTIA
"Tyson vs Foreman-I ty mam wielki dylemat Tyson prime może wygrać z każdym jednak siła Georga i lepsze warunki dały by wygraną Foremanowi 4-6"

Prime Tyson nie ma żadnych szans z PRIME/PAST PRIME Foremanem 10 do 0 dla Georga
a tu dlaczego nie doszło do walki:
http://forum.bokser.org/thread-857.html

---

Gołowkin vs Hopkins
Gołowkin vs Toney

[Sander]

@BMH
Briggs robi Haye'a 9-1??

[BMH]

(10-10-2013 10:46 PM)pyra90 napisał(a):  Prime Tyson nie ma żadnych szans z PRIME/PAST PRIME Foremanem 10 do 0 dla Georga

Prime Tyson nie ma szans z past prime Foremanem? Jakbym nie widzial co Morrison zrobil z Big Georgem, to moze dawalbym Foremanowi duzo wieksze szanse. Prime Foreman vs prime Tyson? Faworyt George, ale walka spokojnie moglaby pojsc dla Mike'a.

Sander
Tak, widze to wysoko dla Shannona. Moze 9-1 to lekka przesada, ale jednak wysoko Amerykanin 7-3 to max co moglbym wrozyc Brytolowi. Mnie Haye jeszcze w HW niczym... powatrzam-niczym nie zaskoczyl, niczym czego bym nie mogl sie po nim spodziewac. Zenujaca walka z Valujewem(bylem zawiedziony), obil wrak Ruiza, skarcil Berreta i przeboksowal dystans Kliczko, ktory najwyrazniej znow za bardzo czul respekt dla rywala, stad asekuracyjna taktyka na zasadzie, byleby nie dostac. Briggs nie okazalby Davidowi takiego respektu jak Wowa. Briggs od LL, z kazdym jednym Haye i jest dla mnie dosc znacznym faworytem.

Jak Twoim zdaniem wygladalyby te wszystkie walki?

[kubala1122331]

Fajna zabawa z tym Hayem. Dziś wieczór i ja dodam swoje sugestie, ale teraz napiszę tylko że Haue jest dla mnie takim bokserem , który zawsze moźe czymś zaskoczyć i dlatego dawanie 0 - 10 z kumkolwiek jest dla mnie sporym zaskoczeniem.