David Haye vs Tyson Fury
|
08-07-2013, 06:58 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Ale co masz teraz na myśli? Twierdzisz że Cunn go spokojnie obijał?
|
|||
08-07-2013, 07:05 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Mago - Arreola może przebić widowiskiem, ale pewnie słabszym poziomem, na walkę Chisora - Scott w ogóle nie liczę. Obaj nie mają uderzenia, choć twardych głów odmówić nie można, i są nie oszukujmy się dość przeciętnymi bokserami, więc wojny na pewno nie będzie i obawiam się nudnych i dłuugich 12 rund. Ja marzę o walce, która widowiskiem I poziomem dorównywała tamtym walkom. Bo jakby patrząc tylko na widowisko, to walkę Szpilka - Mollo, można by kłaść w jednej pólce z takimi klasykami jak Holyfield - Lewis, czy Muhammad Ali - George Foreman... a wszyscy wiemy, że nie ma nawet co tych pojedynków porównywać...
A walka Haye - Fury daje taką nadzieję. Zobaczcie, obaj to czołowi pięściarze wagi ciężkiej, obaj kontrowersyjni jak cholera, obaj potrafią walczyć, potrafią się bić, czy walczyć genialnie taktycznie. Obaj mają ciężkie ręce, nawet ten "mały Haye", Hayemaker jest wytrzymały na ciosy, Fury (chyba) też. Obaj mają serce do walki i takim korespondencyjnym angielskim pojedynku na pewno nie odpuszczą, tym bardziej, że stawka będzie przeogromna. Porażka jednego bądź drugiego może pokrzyżować mu plany na przyszłość, a Davidowi, kto wie, nawet zakończyć karierę. Naprawdę liczę na tę walkę i choć inne walki również zapowiadają się ciekawie, to na tę walkę czekam najbardziej. 14 września i 28 października 2013 - te daty mogą przejść do historii boksu. To są tylko luźne dywagacje nad tą walką, moje marzenia dotyczące tej walki, nie musicie się z nimi oczywiście zgadzać i choć przyjmuję wasze argumenty, że walki Chisory i Mago mogą być ciekawsze, to jednak ja czekam na tę walkę, bo widzę w niej największy potencjał. |
|||
08-07-2013, 07:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2013 07:36 PM przez BMH.)
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Fury wciaz jeszcze sie uczy, popelnia bledy, ale ma papiery by zajsc daleko. Nie trawie tego goscia, smieszy mnie, a czasmi bardzo irytuje tym co mowi, nie jest nikim wybitnym, i byc moze nigdy nie bedzie, ale facetowi nie mozna odmowic przyslowiaowych jaj. Walka z Cunninghamem dobitnie pokazala, ze Tyson potrafi przyjac, i potrafi oddac, pokazl charakter i wole walki. Jezeli z takim nastawieniem wyjdzie do Haye, to moze byc ciekawie, i szczerze mowiac, to po tej walce(o ile ja zobaczymy), spodziewam sie wiecej niz po walce przereklamowanego Chisory z sliskim, wacianym Malikiem(ktorego lubie, i zycze mu jak najlepiej).
|
|||
08-07-2013, 07:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2013 07:14 PM przez Sander.)
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Jasne, że to hit absolutny na dzisiejszą heavyweight. Mago vs Arreola czy Chisora vs Scott to nie ta para kaloszy.
Fury to wariat. I wyjdzie do ringu by urwać Davidowi głowę, nie spęka i pójdzie na całość. Ale Haye to jednak Haye.. |
|||
08-07-2013, 08:40 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Jeśli dojdzie do tej walki to będzie to walka roku w HW......mam przynajmniej taką nadzieję. Nawet Kliczko-Powietkin nie wyzwoli takich emocji u fanów pięściarstwa. Strasznie ciężka walka do wytypowania, na dzień dzisiejszy mocniejszy na papierze wydaje się Hayemaker, ale on rzadko walczy, choć zapewne formę przygotuje. Inaczej być nie może bo Fury to niesamowicie trudny rywal do pokonania.
|
|||
08-07-2013, 08:57 PM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
No trudno stwierdzić czy takie widowisko było by arcyciekawe czy arcynudne . Haye raczej z większymi od siebie rywalami bije bardzo ostrożnie , unika walki i liczy na jeden mocny cios .W walce z Władymirem i Nikołajem spisał się przeciętnie .Jednak o ile Wałujew wyjątkowo palił się do walki , to Władymir podobnie jak Haye nie ryzykował (no kontrolował spokojnie walkę , no i wiadomo natura nie obdarzyła go mocną szczęką , ale znalazł na to receptę ).Jednak Fury nie jest na tyle doświadczony jak Kliczko .Jakoś nie wierzę że Fury będzie w stanie spokojnie kontrolować walkę . Wynik walki trudny do przewidzenia .Wydaje się jednak ,że obaj mogą wygrać przed czasem .Na punkty stawiałbym na Tysona , ale wątpie czy ta walka miała by potrwać pełen dystans.
|
|||
09-07-2013, 11:42 AM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Haye wciągnie nosem Furego. Co do tego nie mam wątpliwości. To będzie jednostronna walka. Haye poniży Tysona i zobaczycie jak bardzo przereklamowanym pięściarzem jest Tyson Fury.
|
|||
09-07-2013, 12:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-07-2013 12:23 PM przez BMH.)
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Dlaczego przereklamowanym zawodnikiem jest Fury? Przeciez nikt z niego nie robi faworyta w walce z Haye, ani tez pewniaka na przyszlego mistrza. Fury to klasyczny przyklad solidniaka, dobre warunki, kondycja i charakter- czolowka slabej HW.
Crumb Ilu poza Haye, i Kliczkami wymienilbys zawodnikow, o ktorych z czystym sumieniem moglbys napisac, ze sa faworytami z Tysonem? |
|||
09-07-2013, 12:47 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Walka na pewno będzie ciekawa, co do faworyta to jednak nieznacznie Haye.Fury jak dla mnie to przyszły mistrz HW, dobre warunki , jest dość młody , i jest bardzo dobrze prowadzony.Haye musi wygrać tę walkę a Fury może, porażka na pewno nie zatrzyma rozwoju Tysona.
|
|||
09-07-2013, 05:05 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
To już pewne. 28 września Fury dostanie wypłatę życia.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości