David Haye vs Tyson Fury
|
09-07-2013, 07:27 PM
Post: #31
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Myślę że nawet gdy przegra to poniżej pewnego poziomu jeśli chodzi o rywali nie zejdzie tak finansowo jak i sportowo.
Są tacy pięściarze z którymi ładna porażka da więcej niż niejedno zwycięstwo. I Haye jest takim gościem - jak Fury pokaże jaja, zagrozi Haye'owi zostawiając serce w ringu - dużo zyska. |
|||
09-07-2013, 08:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-07-2013 09:02 PM przez Splint3rPL.)
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Szykuje się kapitalna walka. Dla mnie faworytem jest Haye i stawiam, że wygra to przed czasem, ale Fury i tak ma szanse pokazać się z dobrej strony. Przegrana z kimś takim jak Haye nie przekreśla od razu kariery. To zdecydowanie ścisła czołówka HW, dla mnie jest w rankingu od razu po Władziu.
W ogóle obecnie status "niepokonanego" nic już nie znaczy. Pojedynki gości z zerem w rekordzie to dziś normalka. Każdy większy pojedynek reklamuje się dziś sloganem "starcie niepokonanych". Dla mnie to podejrzane jeżeli ktoś ma stoczone kilkadziesiąt walk i żadnej porażki. Są wyjątki, którzy zasługują na taki ładny rekord (Floyd), ale większość zawdzięcza to jedynie obijaniu bumów. Nawet jeżeli Fury przegra, to i tak w przyszłości będzie mistrzem świata. Już teraz jest w stanie walczyć z każdym, a gdy odejdą Kliczkowie, Tyson będzie miał ogromne szanse na zdobycie tytułu. ZAPRASZAM NA MÓJ KANAŁ SPLINTERBOXING - KLIKNIJ TUTAJ |
|||
10-07-2013, 08:04 PM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Myślę, że różnica klas będzie ogromna chociaż bardzo chciałbym zobaczyć wyrównaną walkę ale w takie cuda nie wierzę.
Swoją drogą tak bardzo odbiegając od tematu to bardzo chciałbym zobaczyć walkę Szpilki z Thompsonem!! Wydaje mi się, że Szpilka spokojnie by sobie poradził, naprawdę. A i Szpila zostałby zauważony na całym świecie Ta walka dużo by mu dała. A potem z Takim Tysonem Furym;d |
|||
10-07-2013, 08:26 PM
Post: #34
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Price odfajkowany, teraz czas na Furiata. Ciężko ten pojedynek nazwać mismatchem, ale Haye jest naprawdę ogromnym faworytem. Jeszcze większym niż z Chisorą. Fury'ego usadzili już waciani Cunningham i Pajkić, a ma nie zrobić tego Hayemaker ? Fury ma odporność na poziomie Price'a i skończy się podobnie z tą różnicą, że dużo bardziej brutalnie. Myślę, że po tej walce doczekamy się Władimir vs Haye II. Ta dwójka jest po prostu na siebie skazana, bo w odróżnieniu od tandemu Money-Pac ciężko o sensownych przeciwników dla nich.
|
|||
11-07-2013, 01:31 PM
Post: #35
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
''Face to face'' podczas konferencji prasowej Haye-Fury. Tyson nieźle pajacuje. |
|||
11-07-2013, 02:03 PM
Post: #36
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Co za błazen, masakra;d
Ale stresu w nim nie ma żadnego, to dobrze No a jeśli chodzi o Davida to nieźle wkurzony;p teraz naprawdę będę moooocno trzymał kciuki za tym aby David jak najbardziej poniżył w ringu tego błazna. |
|||
11-07-2013, 02:24 PM
Post: #37
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Ja pierdolę, co za wiocha. Przepraszam za słowa, ale to co pokazał Tajsonek na tym filmiku budzi politowanie i pusty śmiech. Mam wielką nadzieję, że David uciszy tego pajaca. Haye i Chisora przed swoją walką też prowokowali, ale prezentowali przy tym wysoki poziom sportowy, o co Fury'ego raczej nie podejrzewam. Tak, wiem Chisora przegrał z Furym, ale ten pierwszy był wtedy kompletnie bez formy i zapuszczony. Umiejętności Furyego zostaną bardzo brutalnie zweryfikowane.
|
|||
11-07-2013, 02:25 PM
Post: #38
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Jakby z niewiadomych przyczyn Tyson Fury wygrał to byłbym najsmutniejszym człowiekiem na świecie.
Niech dostanie po mordzie jak największa pizda, błagam. |
|||
11-07-2013, 02:29 PM
Post: #39
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
Haye powinien kopnąć to krzesło
|
|||
11-07-2013, 02:36 PM
Post: #40
|
|||
|
|||
RE: Haye vs Fury Oficjalnie
@Crumb
Nie zgodziłbym się z twierdzeniem, że Fury się nie stresuje... wręcz przeciwnie, takim zachowaniem właśnie może swój stres maskować... chociaż z drugiej strony walka dopiero za 3 miesiące, nie ma się czym stresować. Zwykłe spotkanie dla mediów. Stresować to on się zacznie tydzień przed walką. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości