David Haye
|
13-05-2013, 12:45 PM
Post: #161
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Haye to w sumie więcej straszy. Szpilka sobie podobno na niego pazury ostrzy Ale Szpilka jak to Szpilka
|
|||
13-05-2013, 02:53 PM
Post: #162
|
|||
|
|||
RE: David Haye
@lockuer
Szpilka w jednym z wywiadów powiedział, że Haye to bokser, z którym najbardziej chciałby się zmierzyć jednak obawiam się, że teraz na celowniku Szpilki jest zupełnie inny bokser... |
|||
13-05-2013, 06:06 PM
Post: #163
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Na razie niech Artur ugruntuje sobie pozycję w wadze ciężkiej, a dopiero później zabiega o walkę z Hayem czy Adamkiem. Chociaż ani Helenius, ani Bojcow ani Charr nie zakończyli walki z Bidenko w pierwszej rundzie, a to już uznane nazwiska
|
|||
13-05-2013, 07:06 PM
Post: #164
|
|||
|
|||
RE: David Haye
@kubala1122331
Dla sprostowania. Szpilka pokonał Bidenkę w 2 rundzie. Poza tym dla mnie ta walka w ogóle się nie odbyła... nie uważam żeby Artur go pokonał. Tak niestety wyszło, nie jest to wina Artura. |
|||
13-05-2013, 09:39 PM
Post: #165
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Nie zarzucam Arturowi, że to jest jego wina, widać nawet było zażenowanie kontuzją Bidenki i widać było z jak ciężkim trudem wysłuchuje tłumaczenia Ukraińca. Twierdzę jedynie, że tak naprawdę niewielu dobrych zawodników pokonał, by stawiać jego nazwisko w kontekście walk z Hayem czy Adamkiem, choć oczywiście mam nadzieję że to się zmieni, a dobrą okazję będzie miał w czerwcu w Bydgoszczy z Brianem Minto.
Ale nie piszmy tu o Artku, to temat zatytułowany: David Haye |
|||
07-06-2013, 08:11 PM
Post: #166
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Co myślicie o pojedynku David Haye vs Roy Jones Jr chociażby w formie z walki z Ruizem? nie wiem jak Wy, ale ja stawiałbym na Davida.
|
|||
08-06-2013, 07:14 AM
Post: #167
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Toż to byłby brutalny nokaut na Royu, tu nie ma nad czym się zastanawiać. Haye w końcu by go utrafił, że ho ho. A Jones szczęki z granitu to nie miał.
|
|||
08-06-2013, 09:22 AM
Post: #168
|
|||
|
|||
RE: David Haye
(13-05-2013 06:06 PM)kubala1122331 napisał(a): Na razie niech Artur ugruntuje sobie pozycję w wadze ciężkiej, a dopiero później zabiega o walkę z Hayem czy Adamkiem. Chociaż ani Helenius, ani Bojcow ani Charr nie zakończyli walki z Bidenko w pierwszej rundzie, a to już uznane nazwiskatak,ale i walki wlasnie nie bylo..Charr trafial Bidenko mocniejsze ,ale boj trwal do konca i byl mniej-wiecej poprawny dla Bidenko..choc bidenko troszke zdegradowany i porozbijany ale doswiadczenie bylo na stronie bidenko,a nie artura..nu,nie wiemo takze,jaka byla summa gonoraru bidenko..poki prosto rano cos mowic na temat szpilki..jedyny mniej -wiecej rywal dostojny byl poki bidenko,ale po tym boju niemozliwe robic zadnych wnioskow..jesli historia z kolanem byla,to decyzja bidenko byla calkiem prawidlowa ..udowodnic,ze byla to simulacja nie mozemo, i udowodnic,ze wprawdzie poszkodzil kolano tak samo nie mozemo..mowic o thorzowstwie tak samo trudno,poniewaz z Charrem bil sie twardo i do konca..mozemo tylko gadac.. |
|||
08-06-2013, 10:32 AM
Post: #169
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Zgadzam się, kantemir. Walki z Biednką tak na prawdę nie było. Ani Artur ani tym bardziej Bidenko nie zdążyli pokazać w ringu nic ciekawego. Szkoda, że ta walka się tak zakończyła no, ale cóż.
|
|||
08-06-2013, 12:09 PM
Post: #170
|
|||
|
|||
RE: David Haye
Możemy tylko żałować że Haye tak rzadko walczy...
Przyjemnie się go ogląda i jest to naprawdę wielka bokserska postać naszych czasów. Jego walki z Adamkiem, Arreolą, Powietkinem czy Fury'm chyba każdy kibic boksu obejrzałby z chęcią. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości