Gala w Monako 30.03.13.
|
24-03-2013, 10:10 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2013 11:35 AM przez Hugo.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Gala w Monako 30.03.13.
Rzadko się zdarza, żeby na jednej gali walczyli bokserzy aż z pięciu kontynentów. Taką właśnie sytuacje będziemy mieli w wielkanocną sobotę w Monako. Zapowiada się tam 6 ciekawych pojedynków.
1. Gennadij Gołowkin (Kazachstan) - Nobushiro Ishida (Japonia) - waga średnia Doświadczony i bardzo wysoki (186 cm) Japończyk będzie kolejnym rywalem Gołowkina w walce o pasy WBA i IBO z góry skazanym na porażkę. Jego wzrost sprawi pewien kłopot Gołowkinowi, który zapewne przyjmie taktykę, jak w walce z Rosado tj. ataki w półdystansie. Ishida nigdy nie przegrał przed czasem, ale nigdy też nie walczył z Gołowkinem. Obstawiam zwycięstwo Gołowkina najpóźniej do 9 rundy. 2. Siarhiej Rabczanka (Białoruś) - Adriano Nicchi (Włochy) - waga junior średnia Najlepszy bokser Białorusi będzie zdecydowanym faworytem w pojedynku o pas EBU z rutynowanym Włochem, który nigdy nie walczył poza granicami własnego kraju. Myślę, że Rabczankę stać będzie na zwycięstwo przed czasem. 3. Edwin Rodriguez (USA) - Ezequiel Osvaldo Maderna (Argentyna) - waga super średnia W bardzo silnie obsadzonej kategorii super średniej nawet bokserzy bez mistrzowskich pasów reprezentują wysoki poziom. Pochodzący z Dominikany Rodriguez ma na rozkładzie takich rywali, jak Don George, Marcus Upshaw, Will Rosinsky i Aaron Pryor Jr. Jest bokserem niepokonanym, a przy tym wszechstronnym i bardzo solidnym. Maderna jest również niepokonany. Nigdy w życiu nie walczył poza Argentyną, ale w odróżnieniu od Rodrigueza boksuje w sposób bardzo błyskotliwy i efektowny. Obstawiam jego zwycięstwo na punkty. 4. Zsolt Erdei (Węgry) - Denis Graczow (Rosja) - waga póciężka Blisko 39-letni Erdei to niepokonany mistrz świata dwóch kategorii (WBO w półciężkiej i WBC w cruiser), który zwakował posiadane pasy. Jest bokserem o dużym ringowym sprycie i finezyjnej technice. Graczow to mistrz świata MMA, który namieszał na bokserskim ringu, wygrywając przez tko z Ismaiłem Siłłachem i napędzając sporo strachu Lucianowi Bute. Jest silny fizycznie, ale technicznie dość surowy. Typuję punktowe zwycięstwo Erdeia. 5. Ilunga Makabu (Kongo) - Jean Marc Monrose (Francja) - waga cruiser W swojej pierwszej zawodowej walce Makabu przegrał przez tko już w 29 sekundzie pojedynku z innym debiutantem. Kolejnych 12 walk jednak to on wygrał przed czasem. Jest silnym jak tur i ofensywnie walczącym mańkutem. Monrose też przegrał pierwsza swoja walkę przed czasem, ale po niej nastąpiła wspaniała seria 24 kolejnych zwycięstw zakończona zdobyciem pasa EBU. Monrose stracił go jednak w pierwszej obronie przeciwko Marco Huckowi, a następnie przegrał 4 z 5 walk. Szykują się grzmoty. Mój typ to Makabu przed czasem. 6. Kiryłł Relich (Białoruś) - Paolo Gassani (Włochy) - waga junior półśrednia Pojedynek młodego białoruskiego króla nokautu z doświadczonym 35-letnim Włochem. Gassani ma ładny rekord nabity na bumach, ale dwie ważne walki w swojej karierze przegrał już w pierwszych rundach. Teraz też chyba będzie podobnie. http://www.the-best-boxers.com |
|||
24-03-2013, 11:03 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Gala w Monako 30.03.13.
Na razie tylko dwa typy, bo niezbyt dobrze znam Madernę i Nicchiego (tak się powinno odmieniać to nazwisko?). Może jeszcze dzisiaj wieczorem uzupełnię tego posta o pozostałe walki, gdy obejrzę chociaż po 2, 3 ich pojedynki Argentyńczyka i Włocha.
Gołowkin - Ishida Nie da się ukryć, że Kazach jest wielkim faworytem tej walki i chyba jedyną niewiadomą jest fakt, czy Ishida przegra na punkty czy przed czasem. Obstawiam raczej to drugie, ale nie po typowym nokaucie, ale raczej TKO czy RTD. Gołowkin bije mocno, ale Japończyk ma naprawdę twardy łeb i na deski pada bardzo, bardzo rzadko. Ishida jest dobrze wyszkolony technicznie, ma bardzo dobre warunki fizyczne, generalnie to jest po prostu dobry i bardzo solidny zawodnik, ale na Kazacha to będzie za mało. Niespodzianka, jak w walce Ishidy z Kirklandem, raczej niemożliwa. TYP: Gołowkin przed czasem (ale nie przez typowe KO) Erdei - Graczow Najciekawiej zapowiadająca się walka na tej gali. Dyspozycja Zsolta wracającego na ring po naprawdę długiej przerwie to spora zagadka, poza tym i wiek Węgra może robić swoje. Graczow to groźny bokser, co prawda ograniczony, ale dość mocno bijący i bardzo bojowy. Poza tym, postawił bardzo trudne warunki Bute, więc uważam że może zagrozić Erdeiowi. Jeśli Węgrowi wiek nie zabrał jeszcze atutów, to powinien on tę walkę wygrać. Mimo wszystko, tutaj prognozuję niespodziankę. TYP: Graczow na punkty |
|||
30-03-2013, 09:55 AM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Gala w Monako 30.03.13.
Zapowiada się ciekawie...
Gennadij Gołowkin (Kazachstan) - Nobushiro Ishida (Japonia) nie da się ukryć, że ten drugi jest o wiele wyższy, ale Gołowkin ma swoje zalety. Na moje to Wygra Kazach, większe doświadczenie da tutaj o sobie znać. Zsolt Erdei (Węgry) - Denis Graczow (Rosja) to walka na którą najbardziej czekam. Może być trochę niespodzianek ale mimo wszystko wstawiam na Węgra. Powinien sobie poradzić, ma ciekawą technikę i do tego parę w uderzeniu. |
|||
31-03-2013, 12:34 AM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Gala w Monako 30.03.13.
Gołowkin vs Ishida
Nie wymaga komentarza. Myślę, że nikt już nie będzie kwestionował klasy i siły ciosu Gołowkina. Rabczanka vs Nicchi Efektowne zwycięstwo Białorusina. Może zdobyć w przyszłości jakiś lepszy pas niż EBU. Rodriguez vs Maderna Chaotyczna i nieczysta walka, w której o zwycięstwie zadecydowała większa rutyna Rodrigueza. Erdei vs Graczow Jak dla mnie, to gruby wałek. Wprawdzie świetnie walczący Erdei osłabł trochę w drugiej połowie walki, ale powinien to wygrać minimum 2 punktami. Makabu vs Lodi Szkoda, że Monrose'a zastąpił węgierski bumobijca. Makabu potwierdził, że ma kopyto w łapie. Relich vs Gassani Młody Białorusin to spory talent. Jeśli będzie dobrze prowadzony, to może zajść daleko. http://www.the-best-boxers.com |
|||
31-03-2013, 09:26 AM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Gala w Monako 30.03.13.
Na razie komentarz tylko do walki Gołowkina z Ishidą (chociaż w zasadzie to nie ma o czym pisać), bo dopiero pobieram resztę walk.
Kazach świetny, ten kończący cios po prostu przepiękny. Wyglądał jak bokser kompletny, chyba bez słabych punktów. Szkoda mi tylko Ishidy, bo lubię Japończyka i mam nadzieję, że skończy karierę, bo w ostatnich walkach przyjął sporo mocnych ciosów, teraz do tego dołożył ciężkie KO i do swojej dawnej dyspozycji na pewno nie wróci. Tylko co do siły ciosu Kazacha, to sam nie wiem dlaczego, ale nadal mam lekkie wątpliwości... To znaczy oczywiście bije mocno, tego nie podważam, ale czy znowu jego cios jest aż tak "atomowy"? Giennadij nie zafundował ani jednego nokdaunu Rosado (co nie zmienia faktu, że spustoszenia na jego twarzy dokonał konkretnego), którego junior średni Angulo miał na dechach 3 razy, ponadto Gabriel to przecież też właściwie junior średni. Oczywiście mógł to być tylko "wypadek przy pracy" Gołowkina, ale lekkie wątpliwości nadal mam. Niemniej jednak klasa Gołowkina jest niepodważalna i chyba pora zobaczyć go już ze ścisłym topem wagi średniej. Teraz najchętniej widziałbym Kazacha z Pirogiem, tylko Dmitrij chyba nie śpieszy się z powrotem na ring. A szkoda, bo jestem pewien że byłaby świetna walka. |
|||
31-03-2013, 07:29 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Gala w Monako 30.03.13.
Rabcanka vs Nicchi
Rabczanka bije fajnie po dole, ma mocny cios, jest do tego efektownym bokserem, ale jego obrona pozostawia wiele do życzenia. Włoch prezentował się bardzo przeciętnie, ale mimo to kilkukrotnie wyraźnie trafiał Białorusina. Sam nokaut był bardzo efektowny. Z klasowym rywalem jednak nie widzę Rabczanki, przyjemnie się go ogląda, ale ktoś doświadczony wykorzysta jego luki w obronie. Erdei vs Graczow Moim zdaniem przekręcono Erdeia. Walkę punktowałem 97-93 dla Węgra. Graczow po prostu został przeszkolony, przez bardziej rutynowanego rywala. Chyba 90% jego ciosów lądowało na gardzie Węgra, lub pruło powietrze. Erdei zawalczył błyskotliwie, jego kontry, lewy prosty i poruszanie po ringu ciągle stoją na wysokim poziomie. Szkoda, że stracił zero w rekordzie na rzecz sędziowskiego wałka. Moim zdaniem Węgier przy uczciwym sędziowaniu wygrałby cały turniej. Rodriguez vs Maderna Nieciekawa i brudna walka zakończona zasłużonym zwycięstwem Rodrigueza. Co do Gołowkina, to wstrzymuję się z zachwytem nad nim i czekam na zwycięstwo z jakimś zawodnikiem z top 10 wagi średniej. Ishida twardy, bo twardy, ale to średniak. Gołowkin jak na razie koncertowo odprawia rywali średniej klasy, zobaczymy czy jego ciosy okażą się takie piorunujące w starciu z b.dobrymi bokserami. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości