Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 3.6 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
David Haye
19-03-2013, 01:56 PM
Post: #51
RE: David Haye
@Kikas
Oczywiście wiem co masz na myśli. Tomcio skąpiec nie podzieli się kasą z Haye'em a wiadomo, że Haye mu za dużo nie da. Miałem na myśli to, że Tomek nie ma rywala. Co prawda od Maja do Lipca daleko...

@AdamekFightPL
Thompson pokręci się wokół Price'a i Furyego. W U.K. ma teraz wzięcie. Z Haye'em przegra na bank, z Furym zapewne też, nawet z Price'em w rewanżu nie da rady. Nie oszukujmy się ile razy taki K.O. wychodzi w walce? Thompson to znajomy Davida, raczej nie biorą go pod uwagę. Ta samo Wilder - z resztą gdzie On jest czołówką HW? Prędzej Szpilka.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-03-2013, 11:04 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2013 11:05 PM przez Jerome.)
Post: #52
RE: David Haye
Hah!
Eddie Chambers ciśnie Haye'a na twetterze prorokując mu KO z jego rąk ;]

Swoją drogą fajnie to wygląda jak dorośli faceci jak Fury czy właśnie szybki Eddie jadą po sobie w internecie o.O?
no i ten nick: champfasteddie
Czy Chambers był kiedykolwiek jakimś Mistrzem w boksie zawodowym?

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 08:01 AM
Post: #53
RE: David Haye
Walka Haye-Chambers była by arcy ciekawa... o ile Eddie nie zrobiłby sobie kuku w jedną z rąk.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 10:47 AM
Post: #54
RE: David Haye
To Eddie poszedł do cruiser by walczyć z DH? W sumie cruiserem jest jeszcze z nazwy bo nie walczył od Adamka z nikim. Walka mega ciekawa.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 11:02 AM
Post: #55
RE: David Haye
Chambers to sam nie wie co robić. Czeka na dobrą ofertę, zarówno w junior ciężkiej jak i w ciężkiej.

Ciężko mi sobie wyobrazić, by dla Haye'a dali jakiegoś leszcza a zakontraktowanei walki z kimś czołówki to nie taka też łatwa sprawa.

A może rewanż z Harrisonem Big Grin ? Albo z Roganem. Albert coś jeszcze wspominał o walce w Anglii.

[Obrazek: g.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 11:02 AM
Post: #56
RE: David Haye
Ciekawa- zgoda, ale arcyciekawa byłaby walka Haye-Povietkin albo Haye-Arreola.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 03:58 PM
Post: #57
RE: David Haye
@Kikas
Dlaczego tak uważasz? jeżeli chodzi o umiejętności, szybkość to Eddie bije na głowę i Saszkę i Koszmara. Jest jednak od nich dużo słabszy fizycznie. I Povetkina i Arreolę Haye mógłby przełamać. Saszkę szybko bo w pierwszych 6 rundach. Arreola jednak ma twardy łeb, ale takiej bombie jaką przyjął Dereck na pewno się nie oprze. Z Chambersem mogłoby być trudniej ze względu na jego szybkość.

Swoją drogą to przymierzamy Haye'a do walki z kimś z czołówki... a przecież Haye w wadze ciężkiej samej czołówki nie obijał więc nie rozumiem dlaczego to takie naturalne? całkiem możliwe, że dostanie jakiegoś Harrisona albo Rogana.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 04:29 PM
Post: #58
RE: David Haye
Chambers jest niewygodny,śliski,szybki,aktywny w ringu i nikomu níe jest í nie będzíe z nim łatwo nawet Haye'owi. Co do Arreoli zgoda - David by go obijał a on by stał i patrzył. Nie ten poziom wg mnie. Może z lepszą pracą nóg i ogólną szybkością... Ślamazarny bardzo.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 04:39 PM
Post: #59
RE: David Haye
Najciekawsza walka byłaby z Povietkinem i to jest mój typ.
Chambers szczeka na twitterze ale na ringach się nie pokazuje. Miał zbić do CW ale coś go tam ruscy olali i jakiś niezdecydowany. W walce z Haye'em daję mu maks 5 rund uciekania po ringu. David trafi jedną bombą i Eddie zwątpi a w końcu nadzieje się na podobny cios jakim skończył go Władimir. Zero argumentów.
Arreola choć gorszy technicznie to jednak jest typ nieustraszony. Przyjąłby spokojnie kilka bombek Haye'a nie tracąc nadzieji - tak jak z Vitkiem. Haye z racji tego, że jest niższy niż Ukrainiec byłby dla upartego Buritosa bardziej dostępny i na pewno też dochodziłby momentami do głosu. Nie mniej jednak uważam, że Arreola jest na spokojnie do wypunktowania, wyboksowania a może nawet do skończenia przed czasem.
I teraz Sasza Povietkin. Pomijając ślamazarne negocjacje z jakich słynie jego team załóżmy, że mamy go z Haye'em w ringu. Povietkin to swoiste połączenie Chambersa i Arreoli. Lepszy technicznie od Arreoli ale gorszy od Eddiego. Odważniejszy niż Eddie ale nie tak jak Arreola. Odporny mniej niż Arreola ale bardziej niż Chambers. Pod względem siły ciosu Rosjanin być może góruje nad jednym i drugim. To by było fajne starcie. Haye co prawda w roli faworyta ale bez spacerku.
Tomcio Adamek wg mnie odpada bo znów mu kasy bd za mało. Miał takiego zajebistego, pewnego rywala to się poddał.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-03-2013, 07:26 PM
Post: #60
Bug RE: David Haye
(20-03-2013 04:39 PM)Jerome napisał(a):  Najciekawsza walka byłaby z Povietkinem i to jest mój typ.
Przeca Powietkin jest obowiązkowym pretendentem, z którym Władek ma zmierzyć się tym latem jeżeli nie chce stracić któregoś tam pasa. Myślę, że do tego czasu Sasza pozostanie nieaktywny co by nie ryzykować wypłatą życia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości