Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wieści z wyższych kategorii wagowych
01-09-2019, 12:18 AM
Post: #1441
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
(31-08-2019 10:05 PM)Gogolius napisał(a):  Nie było tam żadnego wałka. Tongue Co do kobiet z tabliczkami to pół biedy, ostatnio w tv coraz trudniej dojrzeć bo kamery skupiają się na narożnikach Wink

To niech nikogo nie będzie, ale jakichś pedziów z tabliczkami kręcących tyłkami nie strawię.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-09-2019, 11:23 AM
Post: #1442
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
(31-08-2019 05:39 PM)Hugo napisał(a):  Bardziej zbulwersowała mnie informacja (poparta fotografiami), że na tej gali w Bendigo na skutek protestu organizacji feministycznych tabliczki z numerami rund w przerwach nosili faceci. Jak ten obyczaj dotrze do Polski, to chyba zapisze się do talibów.
U talibów "nosicielki numerków" jakie obaj kochamy też by nie przeszły Smile Tam może i miałbyś kobiety, ale ubrane w taki sposób, że równie dobrze mogłyby to być lamy przyuczone do chodzenia na dwóch nogach. Albo szympansice. Nie dostrzegłbyś różnicy Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-09-2019, 12:27 PM
Post: #1443
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
(01-09-2019 11:23 AM)fext napisał(a):  
(31-08-2019 05:39 PM)Hugo napisał(a):  Bardziej zbulwersowała mnie informacja (poparta fotografiami), że na tej gali w Bendigo na skutek protestu organizacji feministycznych tabliczki z numerami rund w przerwach nosili faceci. Jak ten obyczaj dotrze do Polski, to chyba zapisze się do talibów.
U talibów "nosicielki numerków" jakie obaj kochamy też by nie przeszły Smile Tam może i miałbyś kobiety, ale ubrane w taki sposób, że równie dobrze mogłyby to być lamy przyuczone do chodzenia na dwóch nogach. Albo szympansice. Nie dostrzegłbyś różnicy Smile

O tych talibach to wspomniałem bez bokserskiego kontekstu. Po prostu narastające zidiocenie świata pod wpływem poprawności politycznej powoduje, że czasami mam ochotę chwycić za brzytwę i wybiec na ulicę z okrzykiem "Allah akbar". Pasowałby mi jakiś inny okrzyk, ale oprócz muzułmanów nikt nawet nie próbuje się przeciwstawiać pełzającemu zamordyzmowi wymierzonemu w heteroseksualnych mężczyzn posiadających rodziny (jako grupie potencjalnie najbardziej skłonnej do buntu).

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-09-2019, 03:13 PM
Post: #1444
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
(01-09-2019 12:27 PM)Hugo napisał(a):  O tych talibach to wspomniałem bez bokserskiego kontekstu. Po prostu narastające zidiocenie świata pod wpływem poprawności politycznej powoduje, że czasami mam ochotę chwycić za brzytwę i wybiec na ulicę z okrzykiem "Allah akbar". Pasowałby mi jakiś inny okrzyk, ale oprócz muzułmanów nikt nawet nie próbuje się przeciwstawiać pełzającemu zamordyzmowi wymierzonemu w heteroseksualnych mężczyzn posiadających rodziny (jako grupie potencjalnie najbardziej skłonnej do buntu).
Nie ma sensu. Polityczna poprawność za jakiś czas poniesie druzgocącą klęskę, tak samo jak klęskę poniosła "rewolucja kulturalna" w Chinach. W tym wypadku polityczną poprawność z jednej strony gnębią totalitarne ideologie takie jak islam, gdzie na nie nie ma po prostu miejsca, z drugiej jest tak wewnętrznie sprzeczna, że po prostu musi upaść pod ciężarem własnego idiotyzmu. Zresztą popatrz co już się dzieje, choćby na przykładzie tych nieszczęsnych "feministek".

Bo te panie sobie wyobrażają "równouprawnienie" jako coś, przy czym zachowują wszystkie "dawne przywileje", przy założeniu "pełnego zrównania" z mężczyznami. Na razie to przechodzi, bo wciąż jeszcze żyją mężczyźni tacy jak ja, którzy to "pełne zrównanie" tolerują (w sumie czemu nie?), ale jednocześnie dają im "stare fory". Nie wiem, a to w drzwiach przepuszczę, a to poniosę coś cięższego, a to coś cięższego zdejmę w pociągu. I tak dalej - wszystko to, co lepiej mi wychodzi z racji gabarytów i innego składu masy mięśniowej.

Kiedy jednak "nas" zabraknie a panie feministki staną oko w oko z przesiąkniętymi ideałami "równości" narcystycznymi lalusiami, durnymi i roszczeniowymi jak cholera, to im ten feminizm przejdzie jak ręką odjął. Tym bardziej, jeśli ktoś do powszechnego użytku wdroży jakieś "seks androidy", zawsze młode, chętne i gotowe. Wtedy wszelkie feminizmy i polityczne poprawności pójdą wnet w odstawkę, szczególnie jak z drugiej strony panie będą chciały, żeby ktoś bronił je przed islamem, który jeńców nie bierze. Dlatego należy zachować spokój Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-09-2019, 07:29 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-09-2019 08:21 PM przez Hugo.)
Post: #1445
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
@fext
Traktowałbym wojujący feminizm i nagonkę na mężczyzn jako coś humorystycznego, gdyby nie przekonanie, że stoi za tym szeroko rozumiana "władza" (zresztą złożona w 90% z mężczyzn) a towarzyszą temu konkretne kroki prawne. Zamordyści dostrzegli, że kobiety (i geje) to środowiska skłonne do popierania każdej władzy dla świętego spokoju. Natomiast mężczyźni to element potencjalnie buntowniczy, na który przygotowano bat w postaci oskarżeń o tzw. molestowanie seksualne i tzw. "pedofilię". Każdego można o to oskarżyć, nawet (lub a zwłaszcza) po 30-50 latach od rzekomego "czynu przestępczego" i żadne domniemanie niewinności w tym przypadku nie obowiązuje. Metoda jest w swej istocie podobna do umieszczania dysydentów w domach wariatów w byłym ZSRR, ale jeszcze bardziej perfidna. Jak komuś wpływowemu podpadniesz, to za 20 lat wyciągną przeciwko tobie, że z upodobaniem oglądałeś skąpo ubrane panienki w przerwach walk bokserskich (na co są dowody na tym forum), a tym samym dopuściłeś się seksistowskiej zbrodni i dla dobra społeczeństwa (bo tak zdeprawowany osobnik jest zdolny do wszystkiego) należy cię umieścić bezterminowo w ośrodku resocjalizacyjnym. W każdym razie w tym kierunku to zmierza i wcale nie są to żarty.

Nie wiem, czy wiesz że w pobliskim kraju, jakim jest Szwecja:
- każdy stosunek ( w tym z własną żoną) może zostać uznany za gwałt, jeżeli nie ma dowodów, że kobieta wyraziła na niego zgodę. Trzeba nagrywać tę zgodę za każdym razem telefonem, ale 100% pewności daje tylko uprzednia każdorazowa wizyta u notariusza.
- istnieje pojęcie tzw. gwałtu psychicznego.
- w publicznych toaletach już wiele lat temu zlikwidowano pisuary. Była nawet propozycja umieszczenia w kabinach kamer i karania mandatami szowinistycznych świń sikających na stojąco, ale (na razie) nie przeszła.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-09-2019, 05:41 PM
Post: #1446
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Wypalony past prime Angulo wygrywa niejednoglosnie na punkty z Quilinem w pojedynku w kategorii super średniej.

Nie wiem co mnie bardziej dziwi: wygrana Angulo, wygrana Angulo na punky czy fakt że SDecision poszło w stronę mniej perspektywicznego boksera.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-10-2019, 12:04 AM
Post: #1447
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Jako, że walka wieczoru na Ukrainie odbyła się w kategorii lekkiej, pozwolę sobie napisać o niej parę słów w tym temacie.

Dobry występ Denisa Berińczyka z Patricio Lopezem Moreno, choć bardzo letnia. 31-letniego Ukraińca ogląda się w ringu naprawdę dobrze, spokojnie po stylu można poznać, że wychował się w ukraińskiej szkole boksy. Jego ciosy też są ciekawe. Na tle Moreno przeważał nie tylko w półdystansie (Meksykanin był znacznie wyższy, więc do niego dążył Berińczyk), gdzie nie miał problemów z wyprowadzaniem celnych sierpowych, ale także potrafił zaskoczyć rywala błyskawicznymi prostymi. Pierwsze wrażenie raczej korzystne, ale ciężko wyrokować jakieś większe wnioski na podstawie pojedynku z zawodnikiem, który praktycznie nie zadawał ciosów i nie stanowił żadnego zagrożenia.

Inna sprawa, że martwi mnie trochę prowadzenie Berińczyka. Chłop już nie jest bardzo młody, a jakoś nie zapowiada się na dużą, mistrzowską walkę w najbliższym czasie. Nie jestem przekonany, czy grupa K2 będzie mieć takie przebicie, żeby zorganizować mu coś dużego. Denis nie jest znany na żadnym dużym rynku, a do tego może być piekielnie niebezpieczny dla każdego mistrza. Chciałbym się mylić, ale na ten moment obawiam się, że duże umiejętności i talent Berińczyka zmarnują się.

Na undercardzie też letnio, ale paskudny nokaut Mytrofanowa na Raduloviciu należy odnotować. W czwartej rundzie Ukrainiec trafił z bliska lewym sierpowym nad opuszczoną prawą ręką i zabrał Serbowi przytomność zanim ten padł na deski. Niestety, Serb nie podniósł się samodzielnie z ringu - został wyniesiony na noszach w masce tlenowej. Oby nie było to nic poważnego.

Swoje walki wygrali też Oleg Malinowski i Max Bursak. Malinowski wyraźnie na punkty ograł słabego Vittorio Parrinello, ale nie pokazał nic ciekawego. Jego rekord 25-0 nie jest zbyt wartościowy. Bursak z kolei porozbijał Bekę Mukhuliszwiliego i poddał go w 5. rundzie. Gruzin był bardzo słaby.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
03-11-2019, 12:41 AM
Post: #1448
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
Całkiem fajna gala w Manchesterze zakończyła się kilka minut temu. W walce wieczoru Anthony Crolla pokonał przez MD Peruwiańczyka Franka Uruquiagę, żegnając się z zawodowym ringiem. Występ przeciętny, do bólu średni, może nawet niepotrzebny. Wygrana zasłużona, ale na pewno nie o takiej marzył Brytyjczyk.

Ciekawiej było wcześniej. Martin Bakole udowodnił wysoką klasę i już w drugiej rundzie mocno porozbijał solidnego Rodneya Hernandeza. Afrykanin szykuje się na ciekawą postać w wadze ciężkiej. Świetna była też walka Felixa Casha z Jackiem Cullenem. Brytyjczycy zafundowali fajny slugfest. Wyraźnie lepiej radził sobie w nim niższy Cash, który już w pierwszej rundzie rzucił rywala na deski. Wysoki Cullen zupełnie nie wykorzystywał przewagi warunków fizycznych, choć miał kilka fajnych momentów. Ostatecznie został poddany w ósmej rundzie, zbierając już mocne lanie.

Niezłe walki dały też panie. Terri Harper łatwo pokonała niewygodną Viviane Obenauf, natomiast sędziowie znów pomogli Katie Taylor, która nie powinna zdobyć pasa w nowej kategorii wagowej, bo nie wygrała 6 rund z Greczynką Linardatou. To drugi z rzędu bardzo kontrowersyjny werdykt pod Irlandke, która powoli staje się tworem marketingowym i kobiecym odpowiednikiem Canelo Alvareza. Mam jednak do niej dużo więcej szacunku i respektu, bowiem swoje na ringach przewalczyła. Wyraźnie jest już po swoim prime i kwestią czasu jest kiedy zostanie w ringu tak zdominowana, że nawet sędziowie nie dadzą rady jej wyciągnąć.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-11-2019, 10:29 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2019 10:38 AM przez Hugo.)
Post: #1449
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
W Hamburgu odbyła się gala reaktywowanej grupy Universum pierwszy raz od 10 lat transmitowana przez telewizję ZDF. Nowym szefem Universum jest Ismail Oezen - Otto, Turek wżeniony w jedną z najbogatszych niemieckich rodzin. Dyrektorem sportowym jest Dariusz Michalczewski, którego pokazywano często i chętnie, bo nadal jest w Niemczech dobrze wspominany i bardzo szanowany. Trenerami są byli znakomici bokserzy: Juan Carlos Gomez i Artur Grigorian. A teraz o 3 głównych walkach, które obejrzałem:
Artem Harutyunyan vs Islam Dumanow - super lekka
Brązowy medalista z Rio (w ćwierćfinale niesłusznie wygrał z Batuhanem Goezgecem), a prywatnie zięć trenera Grigoriana w założeniu ma być koniem pociągowym grupy a wczorajsza walka z solidnym Dumanowem miała być jego pierwszym poważnym sprawdzianem na zawodowstwie. Niemiecki Ormianin zaczął znakomicie. Pokazując świetną technikę i motorykę, obskakiwał Dumanowa i ładował mu mnóstwo ciosów. Wygrywał początkowe rundy tak zdecydowanie, że zanosiło się nawet na wygraną przed czasem. Jednak w połowie walki Harutyunyan osłabł i inicjatywę przejął przeciwnik. Teraz on pokazywał klasę, wykazując się zaawansowaną techniką i ganiając Niemca po całym ringu. W ostatnich rundach to Harutyunyan był zagrożony. Co ciekawe, Ormianin Grigorian zamiast opierdolić zięcia Ormianina w rodzimym języku, wygłaszał do niego jakieś sztuczne umoralniające gadki po niemiecku pod telewizję. Takie rzeczy chyba tylko w Niemczech. W każdym razie rundy rozłożyły się idealnie 5 do 5 i sprawiedliwy byłby remis. Jeden z sędziów tak to widział, ale dwaj pozostali dali zwycięstwo dla gospodarza. Harutyunyana trudno jednoznacznie ocenić. Na pewno ma spory talent do boksu, ale fizycznie i kondycyjnie jest słabiutki.
Toni Kraft vs Leon Bauer - super średnia
Kraft (Sefat Avdimetaj) to z pochodzenia Albańczyk, który wraz z młodszym bratem Jamesem (Musa Avdimetaj) od dawna promowani są przez Oezena i reklamowani jako wielkie talenty. Z kolei Bauer (chyba prawdziwy Niemiec) już jako nastolatek został okrzyknięty wielka nadzieją niemieckiego boksu. Obydwaj przystępowali do pojedynku z identycznym bilansem 16-0-1. Walka miała więc charakter obustronnie sprawdzający i moim zdaniem obydwu zweryfikowała negatywnie. Zwłaszcza Krafta, który pokazał niezłą szybkość i nic poza tym. Większy i silniejszy fizycznie Bauer, choć chaotyczny, to dominował w ringu właściwie od początku do końca. Kraft wysiadł kondycyjnie i ledwie dotrwał do końca 8-rundowej walki. Bauer powinien wygrać 6-8 punktami, ale sędziowie dali mu nieznaczne zwycięstwo punktowe. Wałka w tym przypadku nie dało się zrobić, bo przewaga Bauera była zbyt duża.
Agron Smakici vs Żan Kosobucki - ciężka
Blisko dwumetrowy Smakici jest Chorwatem z albańskimi korzeniami. Swego czasu przymierzany był przez Michalczewskiego do walki z Wachem w Gdańsku. Jego bilans przed walką to 15(13) - 0, a jego rywala z Kazachstanu 11(10) - 0. Zapowiadał się więc łomot w pojedynku dwóch mańkutów i rzeczywiście nastąpił. Początkowo Smakici ładnie stopował atakującego rywala, ale trwało to krótko. Dostał petardę z lewej i padł. Za chwile powtórka i nokaut pod koniec 1 rundy. Kosobucki bardzo mi się spodobał. 190 cm wzrostu, dobra motoryka, jak na wagę ciężką i naturalna krzepa mająca przełożenie na siłę ciosu. Coś w rodzaju odchudzonego Kownackiego z pracą nóg Szpilki. Kosobucki podobno jest z pochodzenia Białorusinem (według rosyjskiej Wikipedii), choć nazwisko wskazywałoby bardziej na Polaka. Ma już 30 lat, ale może trochę namieszać w HW. Warto go obserwować.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-11-2019, 12:19 AM
Post: #1450
RE: Wieści z wyższych kategorii wagowych
W Liverpoolu Callum Smith pokonał Johna Rydera i obronił pasy WBA Super i WBC Diamond w super średniej. Pomimo jednogłośnego zwycięstwa Smith wypadł w tej walce poniżej oczekiwań i zwłaszcza w końcowych rundach miał duże problemy z nacierającym przeciwnikiem. Gołym okiem było widać dlaczego tak się dzieje. Callum wyglądał jak zombie, bo ewidentnie zbija za dużo kilogramów. Waga super średnia przy wzroście 191 cm z wiekiem robi się coraz bardziej nienaturalna i skutkuje spadkiem siły ciosu i kondycji. Myślę, że to dla Calluma było ostatnie ostrzeżenie i dzwonek nakazujący pilne przejście do półciężkiej.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości