Tydzień 22-29.10.2012

[Bandit]

4-ty tydzień października, również bardzo ciekawy znajdzie się w nim pare interesujących pojedynków z Miguelem Vazquezem na czele.

26.10 - Piątek

Kanada, Quebec


waga: junior półśrednia
walka o pasy: NABA , NABF

Dierry Jean (Kanada) 22(14)-0 - Ivan Cano (Meksyk) 21(14)-4

Bardzo ciekawy prospekt wagi junior półśredniej, stanie przed stosunkowo łatwym zadaniem. Ivan Cano to przeciętniak, zdobył pasek WBC, ale jego rywale to straszne bumy.

TYP: Jean Dierry KO 7-9R.

27.10 - Sobota

Włochy, Wenecja

waga: super piórkowa
walka o pas: EBU

Devis Boschiero (Włochy) 31(15)-1-1 - Antonio De Vitis (Włochy) 25(14)-2-1

Najlepszy bokser europy tej kategorii, Boschiero po niezbyt uczciwej przegranie na terenie przeciwnika z Ao, zdobył pas EBU. Świetny włoch w pierwszej obronie zmierzy się z przeciętnym rodakiem Vitisem, którego pokonanie raczej nie sprawi mu problemu.

TYP: Boschiero PKT

Japonia, Tokio

waga: super piórkowa
walka o pas: WBC

Takahiro Ao (Japonia) 23(10)-2-1 - Gamaliel Diaz (Meksyk) 36(17)-9-5

Ao może i odstaje umiejętnościami od dominatora tej kategorii: Uchiyamy, ale niewątpliwie jest to ścisła czołówka tej kategorii. Gamaliel Diaz nie powinien dostać tej szansy dwukrotnie walczył o pas WBC. Najpierw ciężko znokautował go Jorge Linares, potem przez 11 rund obijał Humberto Soto.

TYP: Ao PKT

Ukraina, Kijów

waga: junior ciężka
walka o pas: WBC International Silver

Dmytro Kucher (Ukraina) 18(14)-0 - Steve Herelius (Francja) 21(12)-2-1

Potężnie bijący Kucher to jeden z najciekawszych prospektów tej kategorii. Herelius, były mistrz świata WBA w wersji tymczasowej powraca po nokaucie z rąk Hernandeza. Niezbyt mądre posunięcie brać na powrót punchera, zazwyczaj kończy się to nokautem.

TYP: Kucher KO 5-8R.

waga: junior półśrednia
walka o pas: WBC International Silver (dziwne)


Viktor Postol (Ukraina) 19(9)-0 - DeMarcus Corley (USA) 39(23)-19-1

Postol, również ciekawy prospekt tej kategorii, podejmie będącego w dobrej formie ex-mistrza Corleya. Po demolce z rąk Matthysse, Corley powrócił pokonując dwóch faworytów. Kto wie może i tym razem faworyt okaże się przegranym.

TYP: Corley PKT


USA, Nowy Jork

waga: lekka
walka o pas: IBF

Miguel Vazquez (Meksyk) 31(13)-3 - Marvin Quintero (Meksyk) 25(21)-3

Świetny, ale niezbyt doceniany poza własnym krajem Vazquez, podejmie meksykańskiego osiłka, podobnego do Sergio Thompsona. Nie mam pojęcia jakim cudem Quintero dostał taką walkę.

TYP: Vazquez PKT


waga: półśrednia

Thomas Dulorme (Puerto Rico) 16(12)-0 - Luis Carlos Abregu (Argentyna) 33(27)-1

Uważany za największy portorykański talent od czasów Trinidada. Thomas Dulorme podejmie solidnego argentyńczyka, który oprócz ogromnej ilości obitych bumów, postawił twardy opór Bradleyowi.

TYP: Dulorme TKO 7-10R

Wenezuela, Caracas

waga: super musza
walka o pas: WBA Interim

Liborio Solis (Wenezuela) 14(7)-3-1 - Victor Zaleta (Meksyk) 20(10)-2-1

Mój ulubiony bokser tej kategorii Solis, podejmie meksykanina Victora Zaletę. Zaleta walczył już o MŚ w wersji WBO, gdy został gładko wypunktowany przez wieloletniego posiadacza tytułu Narvaeza.

TYP: Solis PKT

[Hugo]

To będzie tydzień ubogi w ciekawe walki. Wprawdzie walczyć będzie kilku dobrych bokserów, ale ze słabymi przeciwnikami, a więc wyniki są dość oczywiste. Zgadzam się z banditem, że Jean, Boschiero, Ao, Dulorme, Solis i Vasquez powinni wygrać swe pojedynki bezproblemowo.

Na tym tle najciekawiej zapowiada się gala w Kijowie. Silnie bijący niepokonany Dmytro Kuczer ma w tym roku znakomitą passę. Wygrał przed czasem 4 walki, w tym przez ciężki nokaut z solidnym Argentyńczykiem Crenzem. Sądzę, że znokautuje też wracającego na ring po długiej przerwie Hereliusa.

Jeszcze ciekawsza powinna być walka Postoła z Corleyem. Postoł znakomicie prezentuje się w ringu. Boksuje bardzo elegancko, a z wyglądu przypomina zmniejszoną wersję Władimira Kliczki. Nieobliczalny Corley od wielu lat występował w roli silnego journeymana, by nagle po dwóch nieoczekiwanych zwycięstwach w wieku 38 lat znów zacząć się liczyć w szerokiej czołówce. Obstawiam punktowe zwycięstwo Postoła.

Oprócz walk wymienionych przez bandita myślę, że warto też zwrócić uwagę na pojedynek w wadze ciężkiej: Franklin Lawrence - Dominic Guinn, który odbędzie się w Kalifornii. Obydwaj mają po 37 lat, ale bardzo się od siebie różnią. Lawrence pojawił się na zawodowym ringu dopiero w wieku 30 lat i stoczył dotąd zaledwie 20 walk. Ma bardzo dobrą passę i zalicza się obecnie do najlepszych bokserów USA w HW. Jego problemem jest to, że nikt z liczących się rywali nie chce z nim walczyć. Z kolei Guinn ma za sobą dużo bogatszą karierę amatorską i zawodową. Od paru lat jest silnym journeymanem, który nigdy nie przegrał przed czasem. Najbardziej prawdopodobny rezultat tego pojedynku to punktowe zwycięstwo Lawrence'a.

[Bandit]

Nie dodałem właśnie Marquez vs Mijares, Lawrence vs Guinn, bardzo ciekawie zapowiada się starcie Herrera vs Mayfield

[kartofelek]

mnie ciekawie własnie starcie Mijares - Marquez, Mijares od jakiegos czasu jest przymierzany do walki z Nonito, solidny rywal
jakim jest Marquez powinien rzucić troche swiatła na sensownosc tych przymiarek

można też dorzucić eliminator IBF-u Ndlovu - Lopez, Ndlovu to stary wyjadacz od paru lat walczący o pasy ze zmiennym szczęściem
Lopez ma ostatnio w rekordzie Teona Kennedy'ego którego stuknął dosc niespodziewanie bo Kennedy był wówczas tuz po genialnej walce z Jorge Diazem, zapowiada sie ciekawa 12-rundówka, na 99 procent pełny dystans

[Mastrangelo]

Dierry Jean wczoraj dał radę z bratem Pablo Cesara Cano. Podobno następny ma być zwycięzca walki Mayfield-Herrera, potencjalnie jako ostateczny eliminator. Byłaby świetna walka.

[Bandit]

Świetnie. Mayfield - Herrera to może być wojna, nie wiedziałem że to brat tego Cano, którego tydzień temu zdeklasował Malignaggi.

---

Oczywiście żart. Ao przegrywa na swoim terenie, Diaz mistrzem dość dziwne....

[Szakal]

Niespodzianka dużego kalibru:

Ao przegrał z Diazem po podobno świetnej walce. Czekam niecierpliwie na linki do nagrania, bo mam wielką ochotę zobaczyć ten pojedynek.

[Hugo]

Postoł wypunktował Corleya, według boxingscene wyraźnie i uczciwie. Natomiast Herelius już w 2 rundzie wyleciał z ringu przez liny po ciosie Kuczera. Niedawno to samo spotkało Crenza. Strach walczyć z tym Kuczerem.

[Maynard]

Właśnie zaliczyłem maraton z walkami z ostatniego weekendu. Strona sweetboxingvideos rządzi!

Miguel Vazquez zaliczył obowiązkową obronę, która okazała sie trudniejsza, niż przypuszczano. Quintero postawił trudne warunki, jednak wypunktowałem wygraną Vazqueza (dziwne różnice pomiędzy kartami sędziowskimi spowodowane są zapewne sporą ilością bardzo wyrównanych rund). "Titere" dość pewnie wygrał kilka pierwszych rund, boksując na dystans. Potem przyjął nieco mocnych ciosów, dałem Quintero 3 rundy w środku walki, lecz końcówka ponownie dla Vazqueza.

Herrera-Mayfield: nudy, przeciętny poziom, zasłużona wygrana Mayfielda, jednak wielkiej kariery mu nie wróżę.

Za to warto przyjrzeć się Dierry Jeanowi. Pewnie nie dostanie szybko swojej wielkiej szansy w nieźle obsadzonej junior półśredniej, ale to bardzo ciekawy pięściarz. Liczę na to, że następnym razem dostanie twardszego rywala.

Na koniec walka, która potwierdziła, jak niedorzeczny jest ranking WBC. Nr 1 tegoż w kategorii półśredniej - Thomas Dulorme, został wręcz zdemolowany przez Argentyńczyka Luisa Abregu, którego styl opiera się głównie na sile fizycznej. Zawsze mnie cieszą takie walki, w których pompowany "prospekt" dostaje lekcję od niedocenianego weterana. Wielkie brawa dla Abregu!

[Hugo]

Z gali nowojorskiej obejrzałem tylko walkę Vazquez - Quintero i także widziałem pewne zwycięstwo Vazqueza. Jak sądzę, gwizdy kibiców po ogłoszeniu werdyktu wyrażały nie tyle sprzeciw wobec punktacji sędziów, co dezaprobatę dla postawy Vazqueza. Mając przewagę zasięgu i techniki, dość długo nie mógł sobie poradzić z dość prymitywnie w sumie boksującym Quintero. Dopiero ostatnie 4 rundy rozstrzygnął wyraźnie na swoją korzyść.