Lomachenko vs Rigondeaux
|
08-12-2017, 12:29 PM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
(08-12-2017 10:31 AM)TomaszX napisał(a): Ta walka będzie jak GGG vs Brook 2.Niekoniecznie. Łomaczenko to nie jest jakaś straszliwa maszyna do niszczenia przeciwników, w stylu GGG. Owszem, czasem ich nokautuje, jednak w większości przypadków raczej zniechęca do dalszej walki za pomocą przytłaczającej przewagi technicznej. W ten sposób on obijał ich jak worki a oni nie byli w stanie go trafiać i odpowiadać tym samym. W przypadku nadchodzącej walki do czegoś takiego raczej nie dojdzie a Ukrainiec będzie zmuszony sporo się nabiegać, w międzyczasie nadziewając się na potencjalne kontry przeciwnika równie błyskotliwego jak on sam. Dlatego osobiście nie potrafię określić wyraźnego faworyta. Jeżeli Łoma będzie jednak trafiał i w jakiś sposób uda mu się unikać kontr Kubańczyka, to wygra. Jeżeli natomiast będzie strzelał w powietrze, w międzyczasie nadziewając się na ciosy, to może przegrać, nawet przed czasem. Waga też nie powinna odgrywać aż tak dużej roli, tak jak nie odgrywa w przypadku Wildera, z reguły znacznie lżejszego od swoich rywali, czy cruisera Briedisa, który bez problemu posłał na dechy Charra. Czy pompowanego półciężkiego Bellew, przyjmującego ciosy Hay'a. |
|||
08-12-2017, 06:53 PM
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux | |||
08-12-2017, 09:35 PM
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
Łoma zostanie znokautowany.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
08-12-2017, 10:51 PM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
(08-12-2017 09:35 PM)KrychuTMT napisał(a): Łoma zostanie znokautowany.W ostatnich tygodniach bardzo zyskała na popularności teza o atomowym uderzeniu Rigondeaux. W bokserze przez długie lata uchodzącym za artystę ringu (lub jak kto woli za nieprzeciętnego nudziarza) nagle zaczęto widzieć króla nokautu łamiącego swymi ciosami szczęki i kości oczodołów. Jeśli to prawda, to dlaczego Kubańczyk większość walk i rund przeboksował na wstecznym biegu? Przecież z takim piorunującym uderzeniem powinien boksować zupełnie inaczej. Po co miałby bawić się w jakiś trwający 12 rund bokserski balet, skoro wystarczyłoby szybkie łup, cup i przeciwnik padałby z trzaskiem łamanych kości? Współczynnik nokautów Rigondeaux wynosi 61%, co wskazuje na siłę ciosu powyżej przeciętnej (dla wagi super koguciej, a nie super piórkowej), ale "dupy nie urywa". W poważnych pojedynkach z klasowymi rywalami (Donaire, Agbeko, Amagasa) to Kubańczyk leżał 3 razy, a przeciwnicy (konkretnie Amagasa) tylko raz. Wizja znokautowania przez niego Łomaczenki to ułuda. http://www.the-best-boxers.com |
|||
09-12-2017, 12:46 AM
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
Hugo, trochę przeinaczasz temat.
Po pierwsze, Rigondeaux zgniatał rywali (szczególnie ciosami na korpus) dość regularnie. Po drugie, nie licząc Driana Francisco, mógłby mieć równie dobrze sześć ostatnich walk wygranych przed czasem. Tyle, że Agbeko bał się podejść, a Donaire jak został walnięty na początku dwunastej rundy to przeboksował ją z rękawicą przyklejoną do skroni, żeby oko czasem nie wypłynęło. I już z 11/17 robi się 13/17 czyli ponad 76%. Rigondeaux (podobnie jak Lara) zadowala się zwycięstwem na punkty i nie szuka na siłę nokautu. Prawdą jest że nokautuje i to nie w sposób kumulatywny, ale pojedynczymi uderzeniami. Amagasa, zawodnik większy nie tylko od Rigondeaux, ale od Łomaczenki (i to sporo), wyglądał tak: http://www.asianboxing.info/uploads/7/1/...59.jpg?338 Rigo po prostu ma taki styl, woli sobie spokojnie przeczekać i przekontrować. Jak trafi i złamie rywala to dobrze, a jak nie to obija i wygrywa na punkty nie podejmując ryzyka (nie licząc walki z Amagasą, gdzie właśnie irracjonalnie szedł do przodu - to właśnie była walka, która pokazuje jak nie powinien boksować). Oczywiście zgadzam się tezą że Łomaczenko jako bokser naturalnie większy ma spore szanse na przetrwanie 12 rund (z resztą dla mnie KO na Ukraińcu to najmniej prawdopodobne z czterech zakończeń), ale nie uważam żeby te gadki o super-ciosie Kubańczyka były wzięte z niczego bo takie nie są. |
|||
09-12-2017, 03:37 PM
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
Trochę głosów od mądrych i mniej mądrych głów:
Mikey Garcia (mistrz trzech dywizji): Rigondeaux "Czekałem na ten pojedynek. Obaj mają wysokie umiejętności, ale Kubańczyk ma chyba nieco większe. Nie zdziwię się, jeśli Rigondeaux zdominuję walkę, tak jak w przeszłości z innymi dobrymi rywalami". Freddie Roach (znany trener): Rigondeaux "Łomaczenko będzie nieco większy, a do tego jest jednym z najlepszych ofensywnych pięściarzy, jakiego widziałem na oczy. Tylko że Rigondeaux to jeden z największych specjalistów od walki z kontry. To dobra walka, ale postawię na Kubańczyka". Roy Jones Jr (były król P4P i mistrz czterech kategorii): Niezdecydowany "Nie można teoretycznie, tak na papierze, znaleźć dwóch lepszych zawodników, którzy mogliby stanąć naprzeciw siebie. Nie mogę się już doczekać". Bernard Hopkins (najstarszy w historii mistrz świata): Łomaczenko przed czasem "Moim zdaniem Ukrainiec zwycięży w końcowych rundach". Adrien Broner (mistrz świata w czterech limitach): Rigondeaux "Pomimo różnicy warunków fizycznych, wygra Rigondeaux. I wygra to stosunkowo łatwo". Robert Garcia (niegdyś bardzo dobry zawodnik, obecnie chyba jeszcze lepszy trener): Łomaczenko "To dwaj niezwykle utalentowani zawodnicy i lepszy z tej dwójki okaże się najlepszym bokserem świata jeśli chodzi o czyste umiejętności. Moim zdaniem różnica warunków fizycznych zrobi tu różnicę i wygra bardziej aktywny, zadający więcej ciosów Łomaczenko". Roberto Duran (mistrz świata czterech kategorii): Rigondeaux "To bardzo interesująca potyczka. Po zmianie kategorii nie tylko pozostanie nieco szybszy, ale również będzie mocniej bił. Jeśli idzie się w górę z głową, to nic się nie traci, a zyskuje siłę uderzenia. Spodziewam się więc, że Rigondeaux pokona Łomaczenkę w podobnym stylu, w jakim rozprawił się z Donaire'em". Paulie Malignaggi (dawny champion w dwóch wagach): Łomaczenko "Rigondeaux jest generalnie lepszy, ale postawię na Łomaczenkę. Po pierwsze, Guillermo jest już wiekowym zawodnikiem, a do tego silniejszy fizycznie przeciwnik będzie cały czas na niego nacierał i męczył. I to będą klucze do sukcesu, przewaga młodości i siły fizycznej". Gary Russell Jr (mistrz WBC, pokonany swego czasu przez Łomaczenkę): Rigondeaux "Kiedy z nim przegrałem, byłem po prostu odwodniony. Ludzie przeceniają siłę ciosu Łomaczenki, nie doceniają natomiast mocy uderzeń Rigondeaux. Dlatego stawiam na tego drugiego". Teddy Atlas (trener i komentator): Łomaczenko na punkty "Łomaczenko był bardziej aktywny w ostatnim czasie i to odegra ważną rolę. Gdyby pojedynek odbył się powiedzmy pięć lat temu, prawdopodobnie postawiłby w drugą stronę, ale jego mała aktywność i dojrzały wiek sprawiają, iż teraz moim faworytem jest Łomaczenko. Przeważnie warunki fizyczne oraz siła nie mają znaczenia, bo gdy zawodnik jest sprytny, zawsze potrafi oszukać tego większego. Ale tu Rigondeaux spotka się z innym inteligentnym oraz świetnie wyszkolonym pięściarzem. To dwóch świetnych bokserów, ale większy i silniejszy Łomaczenko wygra na punkty". Nonito Donaire (mistrz czterech kategorii, pokonany swego czasu przez Rigondeaux): Łomaczenko "Świetna walka, z nieznaczną przewagą Łomaczenki. Nie skreślam Rigondeaux, nie wiem natomiast, jak poradzi sobie ze świetnie wyszkolonym zawodnikiem boksującym z odwrotnej pozycji. W dodatku większym od siebie". Angel Garcia (trener): Rigondeaux "Spodziewam się dobrego pojedynku. Gdybym miał na kogoś postawić, to postawiłbym właśnie na Rigondeaux. Łomaczenko lubi atakować, ale to będzie pasowało boksującemu z kontry Rigondeaux. Trudny wybór, lecz stawiam na Kubańczyka". I Beristain: - Rzadko oglądam boks, bo nie lubię siedzieć do późnego wieczora, ale tę walkę zobaczę. Abo ją nagram i obejrzę potem, bo chcę zobaczyć, w jaki sposób Rigondeaux rozwiąże problemy związane z szybkością i ogólnie dobrym boksem Łomaczenki - stwierdził 78-letni szkoleniowiec, znany m.in. ze współpracy z Juanem Manuelem Marquezem. - Chciałbym, żeby wygrał Rigondeaux, ale muszę przyznać, że styl Łomaczenki jest bardziej ekscytujący. To inteligentny zawodnik, zadanie będzie trudne. Sądzę, że wygra Łomaczenko, ale sercem jestem za Rigondeaux - dodał. |
|||
09-12-2017, 08:12 PM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
Tu na pewno będzie mnóstwo streamów do wyboru: https://www.reddit.com/r/BoxingStreams/
|
|||
10-12-2017, 12:49 AM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
4:30 to dobra pora na budzik? : >
|
|||
10-12-2017, 01:13 AM
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
Pewnie tak, ale ja bym nie ryzykował i dał te pół godziny wcześniej
|
|||
10-12-2017, 01:15 AM
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Lomachenko vs Rigondeaux
Będę jak Rigo, zero ryzyka
4:00 sija! |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości