Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Indongo przed czasem | 0 | 0% | |
Indongo na punkty | 0 | 0% | |
Crawford przed czasem | 1 | 25.00% | |
Crawford na punkty | 3 | 75.00% | |
Będzie remis | 0 | 0% | |
Razem | 4 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Crawford - Indongo (19.08.2017)
|
20-08-2017, 05:23 AM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Wolałbym, żeby do tej półśredniej Crawford nie szedł, przynajmniej na razie. W supper lekkiej ma przede wszystkim do pobicia Mikeya Garcię i to mógłby być wielki pojedynek, choć oczywiście ze zdecydowanym faworytem w postaci Crawforda. Do pełnego posprzątania wagi wypadałoby pobić Barthelemy'ego i Orozco oraz przynajmniej jednego z dwójki rosyjskich królów nokautu, czyli Trojanowskiego lub Lipińca. Jest też w tej kategorii ciekawa grupa prospektów z Joshem Taylorem na czele.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-08-2017, 08:12 AM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Pas IBO ostatecznie nie był w stawce walki, gdyż bokserzy odmówili zapłacenia jakiegoś drobnego procenta dochodów na rzecz tej federacji. Moim zdaniem to błąd. IBO to nie jest federacja porównywalna z 4 głównymi, ale jakiś tam poziom trzyma i zwłaszcza w Afryce się liczy. Pas IBO w posiadaniu Crawforda oznaczałby pobicie, a nie wyrównanie osiągnięć Hopkinsa i Taylora.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-08-2017, 08:29 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-08-2017 08:31 AM przez fext.)
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Walka wieczoru skończyła się tak, jak skończyć się musiała, jednak dla mnie zaskoczeniem była szybkość, z jaką Crawford rozmontował Namibijczyka. Moim zdaniem dużą część winy za taki obrót spraw ponosi narożnik Indongo, który albo nie opracował żadnego "planu B" albo nie zdecydował się na jego wdrożenie. Tymczasem już po pierwszej rundzie było jasne że to, co sprawdziło się z Trojanowskim i Burnsem z Crawfordem zwyczajnie nie zadziała. Do niewygodnego, rozedrganego stylu Indongo Amerykanin podszedł ze stoickim spokojem, jego chaotyczne ataki rozpracował dosyć szybko i tak samo szybko zaczął szukać dziur w obronie wolniejszego przeciwnika.
I to właśnie był czas dla narożnika Juliusa, który powinien mu kazać przeboksowanie kilku spokojnych rund z dużą ilością prawych prostych i ewentualnie lewych na dół, które mogłyby trochę spowolnić przeciwnika i umożliwić późniejsze ostrożne przejście do ataku. Tak się nie stało i do drugiej rundy Namibijczyk wciąż wyszedł z nastawieniem, że któreś z chaotycznych uderzeń jednak trafi przeciwnika. Oczywiście nie trafiło, ponieważ w początkowej fazie walki zwyczajnie nie mogło trafić przeciwnika klasy Crawforda. Który z kolei zaczął się odgryzać, świadom dziur w obronie rywala. Trzecia runda była w zasadzie ostatnim dzwonkiem, żeby cokolwiek zmienić w boksowaniu Indongo. Nie zmieniło się nic, więc sympatyczny Julek na dłużej zapoznał się z dechami i nie zdziwiłbym się, gdyby przy okazji poszło też jedno czy drugie żebro. Podsumowując, jak dla mnie Crawford to obecnie numer 1 bez podziału na kategorie, boksujący praktycznie bezbłędnie. Można jedynie żałować, że nie da się go w magiczny sposób zmniejszać albo powiększać, gdyż naprawdę chętnie obejrzałbym go w walce z Łomaczenką czy Rigondeaux, na których jest za duży albo z Wardem czy Usykiem, na których jest za mały. Bardziej realne jest starcie z Garcią ale nie dawałbym tu Meksykaninowi zbyt dużych szans. Skoro nie był w stanie znokautować Bronera, to Crawforda ani nie przewróci ani nie wypunktuje. W tym wypadku stawiałbym wręcz na zwycięstwo Terence'a przed czasem. |
|||
20-08-2017, 09:47 AM
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Crawford potwierdził swoją domininację w tej kategorii i chyba najwyższa pora pójść w górę. Zunifikował wszystkie pasy, ambicja by podpowiadała, aby zdobywać jeszcze więcej. A tutaj z kim mógłby walczyć z Mickeyem Garcią ? W walce z Bronerem było widać, że to trochę za wysoka kategoria wagowa jak dla niego. O ile z pewnością z powodzeniem może rywalizować innymi czołowymi zawodnikami super lekkiej, , to z Crawfordem po prostu nie ma szans. Kto więcej Barthelemy, Orozco któryś z Rosjan. Mimo wszystko to nie są nazwiska, które jakoś specjalnienie powalają na kolana. W półśredniej czekają go wielkie nazwiska Thurman , Erroll Spence Jr, może Pacman :-), chociaż wolałbym, żeby Many po ewentualnym zwycięstwie z Hornem darował sobie jednak taką walkę. Jeśli Crawford chce większych walk powinien iść w górę, wydaje mi się, że jest w dobrym punkcie kariery. Oczywiście może zostać jeszcze na chwilę w tej kategorii i walczyć z np. z Garcią , ale pójście wyżej to tylko kwestia czasu.
|
|||
20-08-2017, 01:45 PM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Crawford nie dał żadnych szans Indongo co było do przewidzenia, ale jednak myślałem, że potrwa to dłużej. Czapki z głów przed Crawfordem to jest kapitalny zawodnik.
Ciekawy wątek poruszył @Hugo i @szalonyAli. Co dalej z Terencem czy lepiej żeby poszedł kategorię wyżej czy lepiej by został i szukał wyzwań, tylko kto poza Mikey Garcią byłby wyzwaniem dla takiego mistrza? Sam nie wiem na pewno w półśredniej są fajniejsze nazwiska. Co by nie mówić to Crawford awansuje u mnie na pierwsze miejsce w rankingu P4P, z jednym zastrzeżeniem, jeśli Gołowkin pokona Alvareza to GGG będzie liderem. |
|||
20-08-2017, 02:08 PM
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Pacquiao z powrotem oka Tygrysa może się przejechać w 140 funtach na Crawfordzie, ale najpierw Horn i rewanż.
|
|||
20-08-2017, 02:12 PM
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
@Wietnam
NA Crawfordzie czy PO Crawfordzie? bo to różnica. |
|||
20-08-2017, 02:23 PM
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Z finansowego punktu widzenia najbardziej opłacalna dla Crawforda jest starcie z Pacmanem. Zresztą na ten pomysł wpadł już Arum a Crawford oczywiście wyraził zainteresowanie. No bardzo duże nazwisko w rekordzie, kasa też sporo większa niż dotychcas, nowi fani i super wstęp do nowej kategorii wagowej. Ja jednak wolałbym z sympatii do Many'ego aby do tej walki nie doszło. Ma on już najlepsze lata za sobą, a Crawford wchodzi w najlepszy okres kariery . I smutno by było oglądać na koniec kariery deklasację na Pacmanem, bo taki scenariusz nie jest wcale wykluczony. Jednak to zawsze Many, więc może zaskoczyć. Zresztą najpierw musi wygrać z Hornem, a jest w stanie to zrobić. A jak nie stoczy walki z Crawfordem, to zapewnie i zmierzy się z Thurmanem albo Errolem Spence Jr. .
|
|||
20-08-2017, 03:30 PM
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017)
Moim zdaniem to Crawford jako jedyny w tej chwili mistrz 4 federacji i nowy król P4P powinien boksować w kategorii dla siebie optymalnej czyli SLW. A kto ma ochotę się z nim zmierzyć, to niech się pofatyguje do niego w górę lub w dół. W szczególności ci wszyscy, którzy poszli do półśredniej za Floydem, czyli za kasą. A więc w pierwszej kolejności Manny Pacquiao, a za nim Danny Garcia, Lamont Peterson, Jessie Vargas, Omar Figueroa, Chris Algieri. Dlaczego to półśrednia raz na zawsze ma być uważana za kategorię królewską i najlepiej opłacana? Dlaczego Crawford miałby wakować swoje 4 pasy, żeby zmierzyć się z jakimś dupkiem z półśredniej? On już nic nikomu nie musi udowadniać.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
20-08-2017, 04:48 PM
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: Crawford - Indongo (19.08.2017) | |||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości