Wraca Ricky Hatton
|
14-10-2012, 11:22 AM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Zajął by sie trenerką a nie rozmienia swą karierę na drobne
https://www.youtube.com/watch?v=3rq8iKZnRyc |
|||
25-11-2012, 10:07 AM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Ricky Hatton został zastopowany przez Senczenkę w 9 rundzie hakiem na tułów. To już definitywny koniec kariery Hitmana.
|
|||
25-11-2012, 10:28 AM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Szkoda... Hatton prowadził na pkt u wszystkich sędziów. Może po prostu został wypuszczony na zbyt głęboką wodę po tak długim rozstaniu z ringiem...
|
|||
25-11-2012, 11:05 AM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Myślę, że rzucono go na zbyt głęboką wodę. Na początek przydałyby się 1-2 walki z przeciętnymi rywalami, tak aby Hatton pozbył się rdzy, na nowo oswoił z ringiem itp. Może bardziej rozboksowany "Hitman" dowiózłby zwycięstwo do ostatniego gongu?
Tak jak w innym temacie napisałem Senczenko to tylko solidny pięściarza, ale dla starego Hattona był "aż" solidny. Chociaż to taki gdybanie... Przecież i tak Ricky nie miałby szans na jakikolwiek znaczący pasek. |
|||
25-11-2012, 11:12 AM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Ricky sam się rzucił na tę "głęboką wodę", bo mógł na swoją własną galę zapewne ściągnąć dowolnego journeymana, a jednak wolał ambitne wyzwanie. Cóż, mam nadzieję, że nic mu się nie stało i że nie wróci do nałogów.
I życzę sukcesów w roli trenera i promotora. |
|||
25-11-2012, 11:14 AM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Styl walki Hattona przypomina uliczne bójki.
Jest łatwym celem dla technicznego boksera i każdy techniczny bokser poradzi sobie z Hattonem o ile ten go nie zamęczy ilością ciosów. Ja osobiście jestem zadowolony ,że Hatton tak „skończył” Tym bardziej jestem zadowolony ,że stało się to w Manchesterze. Hatton cały czas „pracował” na to aby cieszyć się z jego porażki |
|||
25-11-2012, 11:16 AM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Sam Ricky wypowiada się tak na Twitterze:
Well, last night didn't go to plan I really wanted a happy ending but it wasn't to be. I would like to thank my team at Hatton promotions. And bob Shannon my trainer for everything they did for me on this long road back. If you're not aware last night at the press conference I retired once and for all from boxing. Last night I came to find out if I still ha it at world level, I haven't. Redemption is what I wanted And that is what I got. I needed to find out. I am heartbroken but like I said before the fight, win lose or draw I can retire a happy man. The atmosphere the fans created last night was sensational again so I extend a huge thank you to each and every one of you. I am so so sorry It isn't there anymore. But I can retire happy. I have the answer I needed. |
|||
25-11-2012, 11:23 AM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Zapewne to „załamanie” będzie leczył.
Wizyta w najbliższym barze a tam barman przepisze mu „receptę” na wyjście z depresji. Nawet wiem jak ta „kuracja” się zakończy. |
|||
25-11-2012, 02:57 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
@RSC-2
Gówno tam wiesz. Leżącego się nie kopie. Ricky tak czy siak pokazał, że jest wielkim człowiekiem i wojownikiem. Nie ważne jak upadasz, ważne jak się podnosisz! a Ricky był na dnie, z którego wyszedł. Teraz bez zbędnego pieprzenia przyznał, że przegrał walkę, nie próbował się nawet tłumaczyć i chwała mu za to. |
|||
25-11-2012, 03:24 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2012 03:26 PM przez RSC-2.)
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Wraca Ricky Hatton
Ja leżącego nigdy nie kopię.
Pod warunkiem że upadł z powodu zrządzenia losu a nie z własnej pychy ,próżności i głupoty. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości