Forum - BOKSER.ORG
Najbardziej żenująca walka roku - Marco Barrios vs Devis Boschiero - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Historia boksu (/forum-16.html)
+--- Wątek: Najbardziej żenująca walka roku - Marco Barrios vs Devis Boschiero (/thread-2985.html)



Najbardziej żenująca walka roku - Marco Barrios vs Devis Boschiero - saliman1 - 11-07-2016 09:09 AM

W sobotę podczas gali PBC on ESPN mieliśmy okazję obejrzeć najbardziej żenujący pojedynek tego roku, a chyba kandydujący i do miana jednej z najgorszych walk w historii boksu.

Niegdyś niezły Devis Boschiero już nie powinien dostać żadnej poważnej walki. Taki występ to wielki wstyd. Włoch w ogóle nie wyszedł boksować i ograniczył się do łażenia za podwójną gardą. Nie znalazłem statystyk ciosów z całej walki, ale po 11 rundach wyglądało to tak:
-Boschiero trafił przez 11 rund...15 ciosów!!!

Mario Barrios też nie zachwycił i ograniczył się do wygrywania rund, dzięki aktywności polegającej na biciu prostych w gardę. Barrios po 11 rundach miał skuteczność ciosów na poziomie...8%!!! Gdzieś w połowie walki była też statystyka jabów i tam Barrios miał skuteczność na poziomie 2%!!!

Walka ożywiła się w ostatniej rundzie w której Boschiero był liczony, ale i tak mogę zapewnić, że Włodarczyk-Palacios I przy tej walce to klasyka boksu.


RE: Najbardziej żenująca walka roku - Marco Barrios vs Devis Boschiero - Wilczekstepowy - 11-07-2016 10:58 AM

Ciekawe info ale chyba jednak nie chciałbym tej walki zobaczyć aby się przekonać na własne oczy. Tongue


RE: Najbardziej żenująca walka roku - Marco Barrios vs Devis Boschiero - kubala1122331 - 11-07-2016 01:39 PM

Do 7. rundy nie było to porywające widowisko, potwierdzam. Potem zasnąłem... Boschiero mnie totalnie negatywnie zaskoczył, w sumie nie wiem po co on do tego ringu wychodził. Lepsze wrażenie zrobiłby kładąc się na macie w 1. rundzie Wink


RE: Najbardziej żenująca walka roku - Marco Barrios vs Devis Boschiero - Hugo - 11-07-2016 07:57 PM

Oglądałem parę rund tego dziadostwa, ale potem przełączyłem na galę w San Mateo, gdzie było dużo ciekawiej.