Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Punktacja Walk (/forum-32.html) +--- Wątek: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) (/thread-1669.html) |
Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Sander - 20-01-2014 10:55 AM Ray Mercer vs Marion Wilson Data: 1994-07-28
Miejsce walki: Convention Center, Atlantic City, New Jersey, USA Stawka walki: - - - - Sędzia ringowy: Rudy Battle Sędzia punktowy 1: John Poturaj 97-94 Sędzia punktowy 2: Shafeeq Rashada 95-95 Sędzia punktowy 3: Frank Brunette 94-96 Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=_wMkYbTtZnw O walce: Cóż za werdykt... Jeden z najtwardszych ciężkich/bokserów w historii szanowany journeyman Marion Wilson mierzył się z byłym mistrzem świata uznanym Rayem Mercerem. Werdykt jest żałosny i przez takie decyzje sędziów ta dyscyplina a nawet sport ogólnie wiele traci w oczach kibiców. Kilka rund Wilson wygrał niewielkim nakładem sił samemu nie robiąc za wiele ale Mercer to w tej walce był po prostu plażowicz. Widoczna nadwaga, mało ciosów o skuteczności nawet nie mówiąc. Jakieś leniwe sygnalizowane uderzenia na gardę sie pojawiały ale żeby przyznać mu 97 punktów czyli 7 rund??? Marion trafiał jabem, był szybszy, aktywniejszy, szukał walki - co miał jeszcze zrobić w tej walce by dostać decyzję? Oszukali go okrutnie, muszę się bliżej przyjrzeć jego walkom z dużymi nazwiskami bo niewykluczone, że to nie jedyny wał jaki go spotkał. Mercer vs Wilson 1.9-10* 2.9-10 3.9-10* 4.9-10 5.9-10 6.9-10 7.9-10 8.9-10 9.9-10 10.9-10 - - - - - - 90 - 100 Wilson RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Gogolius - 20-01-2014 12:46 PM Hahahaha! O zesz, Sander dowaliles do pieca. Walka remisowa, kazdy sedzia blisko remisu ocenil a tu takie jeb! 100:90 W sumie to bardziej wierze Tobie niz sedziom ale strasznie mnie to zaciekawilo. Kurde to sie nazywa zachecajacy opis. Chocbym mial zarwac nocke to dzis to wypunktuje RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - BMH - 20-01-2014 01:23 PM Wilson, wieczny przegrany Wilson... to byl gosc..! Jedna z najtwardszych szczek w historii, o ile nie najtwardsza. Jego bilans bardzo mylacy, bo na papierze przegrywal co sie dalo, a po obejrzeniu walki dochodzilo sie do wnioskow, ze test o nazwie "Marion Wislon", to czesto bardzo trudny test. Wiadomo, ze raz Wilson wypadl lepiej, raz gorzej, grunt, ze walczyl zawsze do konca. Gosc ma ponad 40 porazek, a tylko raz dostal TKO, ktore bylo wymuszone rozciaciem. Porazka z Mercerem, to faktycznie walek i nie bylbym zaskoczony gdyby Marion mial jeszcze na koncie kilka takich "porazek". Marion, walczyl z kazdym kogo mu dali.. Tak z pamieci, to: Golota x2, Botha, Mercer, Ibeabuchi, Peter, Bean, Mavrovic, Kirk Johnson, Norris, Page, Briggs, Biggs, Izon, Sanders, Thompson, Rahman, Donald, Maskayev... i jak robi wrazenie? Dla mnie to kosmos, bo zaden z wymienionych nie znokautowal Wilsona, mimo iz wielu z wymienionych szczycilo sie talentem, wyszkoleniem, czy wlasnie sila ciosu. RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Sander - 20-01-2014 01:33 PM Właśnie szukałem walki z Ibeabuchim kiedyś bo jedna z punktacji 96-93 dla Ike'a mnie pozytywnie zaskoczyła... Mam na dysku walkę z Gołotą (nigdy jej nie widziałem) i dziś ją wypunktuję. Kto wie czy i Andrzejowi sędziowie nie pomogli @Gogolius Obejrzyj to za dnia bo w nocy możesz przysnąć Walka w średnim tempie a co do werdyktu to powiedzmy jedną rundę z pierwszych trzech mógłbym Mercerowi zapisać ale nie więcej. Gdzieś tu na forum widziałem czyjąś punktację tej walk, chyba @redda 99-91. Ale pewny nie jestem ;p RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Sander - 20-01-2014 03:18 PM Obejrzałem rewanż Gołota vs Wilson i w sumie szału nie było. Sporo zapasów, mało celnych czystych ciosów. Trzy rundy dałem dla Wilsona, topornie szło Gołocie w tej walce. Strasznie niewygodnie walczył Wilson.. RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - redd - 20-01-2014 08:06 PM (30-12-2012 02:44 PM)redd napisał(a): W końcu obejrzałem walkę Wilson vs Mercer, oto moja punktacja: RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Sander - 28-01-2014 10:11 PM (20-01-2014 12:46 PM)Gogolius napisał(a): Chocbym mial zarwac nocke to dzis to wypunktuje RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - Gogolius - 28-01-2014 10:25 PM Haha, wywołany do tablicy : P wyjątkowo mam kilka kart w pliku, ale jakos tak gala Szpilki mnie pochłonęła ; ) Mercer vs Wilson 1.10-9 2.9-10 3.9-10 4.9-10 5.9-10 6.9-10 7.9-10 8.9-10 9.9-10 10.9-10 Dałem pierwszą Mercerowi, faktycznie wał taki że szkoda gadać... Szczerze to nie myślałem, że AŻ TAK można kantować... Z drugiej strony faktycznie, walka nie porwała RE: Ray Mercer vs Marion Wilson (1994-07-28) - saliman1 - 16-07-2014 08:54 AM :Haha. Statystki w tej walce to był jakaś masakra. Skąd oni brali te celne ciosy Mercera? A jeszcze bardziej mnie rozpierdzielił ten sędzia w ciemnych okularach przy ringu. Moja karta to: Marion Wilson 100 Ray Mercer 90 |