Forum - BOKSER.ORG
Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Chisora - Szpilka (20.07.2019) (/thread-10068.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Wietnam - 20-07-2019 09:13 PM

Chisora 10-9 dużo Agresji. Szpila ociężały

Aj ciężki nokaut.


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Gogolius - 20-07-2019 09:23 PM

Wszystko zgodnie z planem, choć nie sądziłem że to potrwa tylko dwie rundy. Niemniej nie ma tematu, to musiało się tak skończyć. Mam nadzieję, że zobaczymy Chisorę jeszcze z kimś z szerszej czołówki HW, może z Allenem jeżeli ten wygra z Pricem.


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - fext - 20-07-2019 09:26 PM

Poszło szybko. Szpilka zbyt wolny, zbyt mułowaty i... zbyt dziurawy. Teraz nawet nie wykonał swojego firmowego opuszczenia rąk, po prostu opuścił je przed pierwszą bombą a później nawet podniósł, ale Chisora z łatwością przebijał się przez gardę. Jak dla mnie Artur może spokojnie kończyć karierę w boksie, tak jak Izu, bo nic tu już nie osiągnie i zdrowia też szkoda, szczególnie po tej dzisiejszej bombie. Przez chwilę się bałem, że znów pojedzie na OIOM, ale jakoś wstał. Teraz niech lepiej zajmie się komentatorką, z gwiazdami potańczy albo otworzy własny gym dla celebrytów takich jak on, wszystko jedno, byle już nie boksował...


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Martin - 20-07-2019 09:27 PM

Szpilka jest już mocno rozbity, czas pójść drogą Izu...


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - kubala1122331 - 20-07-2019 09:31 PM

Jestem nieco rozczarowany. Porażka była wkalkulowana w rachubę, ciężki nokaut również, ale styl pozostawił wiele do życzenia. Liczyłem, że Artur będzie lotny na nogach, a on od początku stawał twardo przy linach, szedł na wymiany i w ogóle nie chodził na nogach. Z Chisorą. No to nie mogło się udać. Zupełnie nie rozumiem takiej taktyki. Anuczin drugi raz w przeciągu kilku tygodni fatalnie przygotował swojego podopiecznego do walki.

Czy Artur powinien kończyć karierę? Na polskiej ziemi jest parę dobrych walk dla niego do zorganizowania. Musi jednak pogodzić się z tym, że takie wypady nie mają sensu, bo mogą skończyć się trwałym kalectwem. Zmniejszyć oczekiwania finansowe, uświadomić sobie, iż poziom mistrzowski nie jest dla niego i może być jeszcze gwiazdą polskiego podwórka.

David Price zgodnie z planem łatwo wypykał dużo niższego, leniwego i słabiej wyszkolonego Allena. Chyba najcenniejszy skalp w karierze Brytyjczyka.


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Gogolius - 20-07-2019 10:37 PM

A ja jestem zaskoczony. Spodziewałem się, że Price albo padnie na początku z ciosu albo później przez brak kondycji. A tu proszę. Allen rozczarował zupełnym brakiem planu.


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - kubala1122331 - 20-07-2019 10:48 PM

Znaczy Allen zawalczył w swoim stylu. Pojedynczy overhand mógł zadziałać z niedoświadczonym Webbem czy słabiutkim Browne'm, natomiast ciężko mi było sobie wyobrazić, żeby trafił tak dobrze wyszkolonego i o wiele wyższego Price'a.

Whyte - Rivas ciężej mi wytypować. Niby oczywistym faworytem Whyte, lecz Rivas wydaje się być lepiej wyszkolonym zawodnikiem i może być niebezpieczny. Myślę jednak, że fizyczność i pressing Whyte'a wezmą ostatecznie górę.


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Gogolius - 20-07-2019 11:06 PM

Kurde, nie podoba mi się Whyte zupełnie patrząc na tę pierwszą rundę. Trochę to wygląda na niespodziankę i wygraną Rivasa... zobaczymy jak Whyte wytrzyma kolejne rundy, ale coś czuje, że może mocno zwolnić po 4-5 rundzie.


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - kubala1122331 - 20-07-2019 11:16 PM

Jednak Whyte zaczyna przejmować inicjatywę. Druga i trzecia runda świetna w jego wykonaniu. Ciekawe, czy jeszcze Rivas wróci do równej walki po tej bombie w drugiej odsłonie. Fajny pojedynek na razie.

4:1 Whyte. Nie zapowiada się już na jakiś twist na razie...


RE: Chisora - Szpilka (20.07.2019) - Gogolius - 20-07-2019 11:32 PM

Prawda, choć ja Rivasa jeszcze nie skreślam bo końcówki Dillian lubi mieć słabiutkie. Póki co u mnie 5:2 whyte.

Sosnowski komentuje tak, jakby chciał zarazić swoją szklanką Rivasa. Co chwila Rivas jest podłączony w tej walce Big Grin