Mateusz Masternak - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html) +--- Wątek: Mateusz Masternak (/thread-241.html) |
RE: Mateusz Masternak - Hugo - 14-02-2017 10:23 AM Ciągle jeszcze wierzę, że Masternak coś więcej w boksie zwojuje i we wczorajszym "Puncherze" lekko powiało optymizmem. Pierwszą pozytywną sprawa jest jego współpraca z Gmitrukiem i to chyba bardzo bliska. Po pozbyciu się słabo rokujących Sęka i Syrowatki Gmitruk będzie mógł się skoncentrować na Masternaku i wierzę, że jakieś pozytywne efekty jego pracy ujawnią się po pewnym czasie. Po drugie, spodobała mi się wypowiedź Masternaka na temat zbliżającej się walki z Aleksandrem Kubiczem. On powiedział, że nie lekceważą rywala, rozpracowali go z Gmitrukiem i mają plan na walkę. To coś nowego u Masternaka, bo w przeszłości zdarzało się, że twierdził, iż nigdy rywala przed walka nie oglądał lub, że "na każdego jest gotów". Zapewne efektem takiego podejścia były błędy taktyczne popełniane w prawie każdej walce na przestrzeni ostatnich kilku lat. Dla Gmitruka to już też chyba ostatnia szansa na wychowanie jakiegoś mistrza świata, więc wierzę, że jak się razem przyłożą do pracy (a spory o kasę nie spowodują konfliktu pomiędzy nimi) to doczekamy się jeszcze pozytywnych emocji z tej strony. Gmitruk to naprawdę zdolny trener, a Masternak to inteligentny bokser, który powinien wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów. Oby tym razem im się udało. RE: Mateusz Masternak - Martin - 14-02-2017 10:32 AM Szkoda że nie udała się współpraca Mastera z Sauerlandem bo tak to chyba trzeba nazwać. Ja również liczę na to ze Mateusz nie powiedział ostatniego słowa i stać go jeszcze na nie jeden fajny pojedynek z mocnym rywalem bo o pas mistrzowski będzie niezwykle ciężko. RE: Mateusz Masternak - kubala1122331 - 15-02-2017 02:41 AM Czy się nie udała współpraca Mateusza z Sauerlandem? Ja sam do końca nie wiem jak na to patrzeć. Z jednej strony te ciągłe narzekania Masternaka na swoich promotorów chyba nie są do końca bezpodstawne, ale jednak dostał szansę walki o mistrzostwo świata i to przecież z przeciwnikiem, który był zdecydowanie w jego zasięgu. Master sam trochę z tej szansy nie skorzystał, a potem jeszcze dodatkowo zapierał się, że przegrał nieuczciwie. Teren w Monaco przecież jakiś wrogi nie był. Pozycja Sauerlanda ostatnio mocno osłabła i jakoś nie dziwię się, że nie stawiali Masternaka jako głównego dania swoich gal. Te wyjazdy trochę bolały, szczególnie ta do RPA, ale jednak z Bellew czy Kalengą przegrał czysto sportowo, a to były jego najważniejsze walki. Myślę, że jakby pokonał tego Kalengę, dzisiaj chwaliłby swoich promotorów wniebogłosy. Mateusza na pewno stać na dużo, tylko ja nie wiem, czy on ma charakter do tego sportu. Kurczę, chłopak fajnie wypowiada się w mediach, jest sympatyczny i da się go lubić. Ale nie wyciska ze swojej kariery maksimum i ja się obawiam, że to leży w jego głowie, a nie w umiejętnościach. RE: Mateusz Masternak - Hugo - 15-02-2017 07:50 AM @kubala Masz rację w tym, co piszesz. Problem Masternaka jest w głowie, jednak być może jest to problem nabyty, a nie wrodzony i da się usunąć. Jak ja sobie przypominam wczesnego Masternaka pod kierunkiem Gmitruka, to był to bokser psychicznie silny i wychodzący do ringu po to żeby wygrać. Problemy zaczęły się dopiero u Sauerlanda i chyba miały dość złożone podłoże. Z jednej strony zaczęła wpadać spora kasa i woda sodowa chyba lekko zaszumiała w głowie. Z drugiej strony Gmitruk (z którym Mateusz chyba nie dzielił się tą kasą, jak powinien) odsunął się od jego prowadzenia, przez co pojawiła się treningowa partyzantka zamiast rzetelnego przygotowania do walk. Wszedł w to wszystko Wilczewski i zepsuł sprawę do reszty. Liczę na to, że obecny "powrót do korzeni" zadziała pozytywnie na psychikę Masternaka. Jest wiele przykładów bokserów, którym nie szło, a potem nagle wyskoczyli z wysoką formą. Być może na podłożu dopingowym, ale chyba niekoniecznie. RE: Mateusz Masternak - saliman1 - 15-02-2017 08:30 AM Co do Sauerlanda, to moim zdaniem trzeba docenić załatwienie mu walki o pas EBU z fatalnym rywalem i ten pojedynek o WBA Interim. Ale powiem szczerze, że po tej walce z Mullerem po prostu trzeba było się pożegnać. Tam doszło do czegoś całkowicie kompromitującego dla niemieckiej grupy, choć widzę w tym raczej kontrolowaną odpowiedź na brak pomysłu wobec Mastera. Nie wysyła się własnego pięściarza na walkę z niżej notowanym rywalem na jego teren w walce o pietruszkę i nie olewa się jednocześnie sprawy międzynarodowego składu sędziowskiego. W dodatku po skandalu z Mullerem, Sauerland zaczął ochoczo "współpracować" z południowoafrykańską grupą Rodneya Bermana. Walczyli tam Micki Nielsen (dwukrotnie) i Enrico Koelling. Obyło się bez żadnych kontrowersji, byli zagraniczni sędziowie, ... W świetle tego zdarzenia moim zdaniem Masternak ma trochę prawo mieć żal o współpracę z niemieckim promotorem, mimo obiecującego i trochę niedocenionego przez niego początku ich relacji. RE: Mateusz Masternak - Gogolius - 15-02-2017 08:55 AM To RPA rzeczywiście było totalną porażką, ale wg mnie to jedyna rysa na wizerunku Sauerlanda jak idzie o prowadzenie Masternaka. Załatwili mu Kalengę właściwie bez większych problemów, jakichś eliminatorów i negocjacji. Kalenga to nie był jeszcze ten Kalenga np. z walki z Lebedevem - kondycja kiepska, układ stylów pasujący. A Masternak totalnie się do tej walki nie przygotował i przegrał dając jedną z najsłabszych walk w ostatnich pięciu latach (jeśli nie najsłabszą). Potem jednak (i po RPA) dali mu się odbudować, dostał fajne nazwisko z małym ryzykiem (Mormeck) i walkę z Bellew. Tutaj pretensje do Masternaka są mniejsze o przygotowanie i przebieg walki, ale woli zwycięstwa w ostatnich dwóch rundach ewidentnie zabrakło. Uważam, że na współpracy Sauerland-Masternak to grupa promotorska straciła więcej: Masternak nie jest w gorszej sytuacji niż był gdy się z nimi wiązał, natomiast Mateusz nie potrafił zdobyć im półpaska z Kalengą. W sumie jakbym wziął dobrego boksera z czołówki rankingów, zaopiekował się nim, załatwił mu takiego Kalengę i zobaczył co Master odwalił to bym się wściekł i wywalił go właśnie na takie RPA w ramach zemsty i jako element większego dealu z promotorami z Afryki. Potem gdy złość by mi przeszła stwierdziłbym, że daję facetowi jeszcze jedną szansę i puszczam go na Bellew. A skoro i tego nie wygrał to nasze drogi się rozchodzą bo chcę mieć konkretnych zawodników z pasem, a nie jakichś wiecznie-niespełnionych-prospektów. co będzie dalej z Masternakiem? Życzę mu jak najlepiej ale szans wielkich na zwojowanie cruiser nie widzę - ciężko będzie mu się dopchać do pasów, do których jest bardzo duża kolejka (paradoksalnie najłatwiejszy do zahaczenia jest Usyk). Prędzej widzę go w polsko-polskiej walce przebrzmiałych gwiazd w stylu Master-Diablo, Master-Głowacki albo Master-Janik za 2-3 (w przypadku Diablo lub Janika) albo 4-6 lat (w przypadku Głowackiego o ile się nie ogarnie). RE: Mateusz Masternak - redd - 15-02-2017 02:40 PM Myślę, że Sauerland początkowo wiązał z Mateuszem duże nadzieje, ale z czasem przestał w niego wierzyć. Trzeba pamiętać, że Masternak dostał walkę o EBU z pięściarzem o umiejętnościach journeymana... Tej okazji nie dało się spartolić i Mateusz pewnie zwyciężył. Walkę z Drozdem uważam, za nieco niefortunny zbieg okoliczności. Wszyscy, chyba tylko poza sztabem Rosjanina, byli przekonani, że Mateusz będzie mierzył się z bokserem szerokiej czołówki - dobrze wyszkolonym, ale nie bijącym mocno, mającym taką sobie wydolność i już dosyć zaawansowany wiek. Pozornie walka w Rosji wyglądała bardzo dobrze, jako świetna okazja do zarobienia i pokonania niezłego rywala. Tymczasem w ringu okazało się, że Drozd to nie żadna szeroka czołówka, a ścisła czołówka i, co ciekawe, bokser, który po trzydziestce nagle wszedł w swoje prime promieniując mobilnością, siła, kondycją i szybkością. Gdyby było to wiadome przed pojedynkiem, to albo do tej potyczki by nie doszło, albo promotor zażądałby wyższej wypłaty - tak to widzę. Pojedynek Mastera z Kalengą to tragedia. Youri chyba na tamten moment dopiero zaczynał poważnie traktować boks i realnie zaliczał się do dolnych rejonów szerokiej czołówki Cruiser. Facet owszem był silny, ale bez kondycji, tragicznie otwierający się na kontry... Tam każdy solidny zawodnik top15 powinien wygrać przed czasem, bo gdzieś od ósmej rundy Francuz słaniał się ze zmęczenia i prosił o nokaut. To jest wręcz nieprawdopodobne, że mając za sobą sprzyjających sędziów i takiego rywala Master przegrał tę walkę... Wydaje mi się, że po Kalendze Sauerland przestał wierzyć w Mateusza. Pojedynek z Mullerem był zupełnie zbędny. Mateusz dostał jeszcze ostatnią szansę w walce z Bellew, ale przegrał ją nieznacznie. Niemcy swego czasu prowadzili karierę Mateusza b. dobrze, potem gorzej, ale nie można mieć do nich większych pretensji. Moim zdaniem momentem kluczowym była walka z Kalengą. RE: Mateusz Masternak - Hugo - 15-02-2017 03:30 PM Zgadzam się z powyższymi opiniami, że walka z Kalengą to była najgorsza walka w karierze Masternaka. Ze świetnie dysponowanym Drozdem Mateusz nie wypadł najgorzej, biorąc pod uwagę że przygotowywał się do tego pojedynku praktycznie bez trenera. Natomiast przegrać z Kalengą (mając zapewnione przez Sauerlanda życzliwe sędziowanie) to była sztuka, której jednak z pomocą Wilczewskiego Masternak dokonał. Jeśli chodzi o jego późniejsze występy, to dobrze wypadł przeciwko Mormeckowi, ale z Bellew znów zabrakło tej zadziorności, którą powinien mieć w sobie każdy szanujący się bokser. RE: Mateusz Masternak - redd - 15-08-2017 06:03 PM Masternak załapał się na rezerwowego w walce WBSS Diablo vs Gasijew. Jeśli nie stanie się nic złego z głównymi aktorami widowiska, tak Mateusz ma zaboksować na tej gali ze Stivensem Bujajem (według M. Borka). Bujaj to typowy średniak, do wypunktowania przez Mateusza. Jego ofensywny styl może sprawić, że pojedynek będzie nie najgorszy dla oka. RE: Mateusz Masternak - Metzger - 15-08-2017 07:42 PM Chciałbym, aby Gassijew złapał teraz kotnuzję przed walką. O wiele ciekawsza byłaby walka Diablo-Master niż jednostronna egzekucja na Włodarczyku. |